w poszukiwaniu wybitnego jasnego lagera odc. 1.
Dzisiaj aż 4 odcinki, w każdym z nich degustowany będzie jasny lager. Zaczynam od importu z londyńskiego Camden Town Brewery. Jeszcze dziś Lubuski Chmiel, Strażackie i Jurajskie z Ostropestem.
Dzisiaj aż 4 odcinki, w każdym z nich degustowany będzie jasny lager. Zaczynam od importu z londyńskiego Camden Town Brewery. Jeszcze dziś Lubuski Chmiel, Strażackie i Jurajskie z Ostropestem.
Czym się różni pils od lagera ? :)Czym się rożni niemiecki pils od czeskiego ?
Pils jest zdecydowanie bardziej goryczkowy i chmielowy. Pils czeski jest bardziej pełny niż niemiecki.
Zerknij tu: pils czeski i pils niemiecki, jakość produkcyjna może nie ta, ale merytorycznie wszystko ok.
Tomku czy z obecnie dostępnych lagerów wyprodukowanych przez Polskie browary czy jakikolwiek zdobyłby w twojej ocenie 45 punktów.Pozdrawiam
Kurtka o której mówisz w kontekscie etykiety to „varsity”:)
Domyślam się Tomaszu, że masz sporo piw które czekają na degustacje, a wiele osób prosi Cię o spróbowanie danego piwa. Więc i ja chce Cię prosić o spróbowanie piwa Trooper z Robinsons Brewery. Jest to oficjane piwo zespołu Iron Maiden. Piwo jest bardzo dobre, tylko ta cena 13zł 🙁 Jeśli byś je degustował to prosiłbym Cię o podanie jakiegoś „zamiennika” z Polski (trzeba wspierać swoich). Pozdrawiam Hubert
Trooper niczego nie urywa. Pale ale jak każde 😉 z polskich zamienników polecam Amber Boy i King of Hop z AleBrowaru – kładą Troopera na łopatki i cena przystępniejsza (około 7 pln)
Dzięki wielkie za odpowiedź. Wiesz jak zapewne sporo część osób po Troopera sięgnąłem, gdyż słuchałem Ironów. A jeśli chodzi o twoje propozycje to na pewno spróbuje. Pozdrawiam Hubert
Nie kumam sięgania po dany produkt tylko dlatego ze na okładce/etykiecie pojawił się ulubiony aktor/piosenkarz/gwiazda porno. Produkty dobiera się pod indywidualny gust a nie pod kątem „co je/pije mój idol”.
Oczywiście Piotrze zgadzam się z tobą. Jednak są to małe plusy które czasem przesądzają o tym czy je kupić. Tak jak okładki książek, niby najważniejsze co w środku ale ładna okładka mile widziana :)Puki co butelka z troopera ma najładniejszą etykietę w mojej kolekcji (ach ten Eddie 🙂