2 miesiące później
Kiedy degustowałem Xyauyù Barrel postanowiłem sprawdzić, czy rzeczywiście można je potraktować jak destylaty i czy można sobie pozwolić na to, żeby otwarta raz butelka stała w temperaturze pokojowej przez dłuższy czas. Miałem na myśli miesiąc, wyszły dwa. Czy ten hazard się opłacił, czy zmarnowałem pół butelki piwa wartego 100 zł? Cóż trzeba powiedzieć sobie otwarcie…















![P jak puszka piwa [Alfabet Piwa]](https://blog.kopyra.com//wp-content/uploads/2023/10/P-jak-puszka--218x150.jpeg)














![Szwajcaria Saksońska i Czeska [bez żadnego trybu]](https://blog.kopyra.com//wp-content/uploads/2023/05/szwajcaria-saksonska-i-czeska-218x150.jpeg)
![Grywalizacja aka gamifikacja [życie jest za krótkie]](https://blog.kopyra.com//wp-content/uploads/2023/03/grywalizacja-gamifikacja-218x150.jpeg)




Ta zatyczka to „dziubek” do łatwiejszego nalewania wina wraz z korkiem do szczelnego zakorkowania butelki bez wyciągania nalewaka.
Tak wiem, tylko że korek chyba wysechł.
Mam nadzieję, że kolejna degustacja, po kolejnym odstępie czasu też zostanie nagrana 😉
Było kolejne nagranie, albo czy będzie jeszcze? 🙂
Nie było. Próbowałem na livestreamie. Pogorszyło się.
Czyli jak już trzymać to tak raczej mało (2-3 miesiące max)?
Otwarte myślę do pół roku. Warto lepiej zamknąć, bo mój korek był nieszczelny.