teraz już na pewno na św. Patryka 😉
W sobotę ukazała się recenzja Irish Stoutu z browaru O’Hara, dziś mocniejsza wersja, czyli Foreign Extra Stout. W zasadzie wpisująca się w serię piwne style.
W sobotę ukazała się recenzja Irish Stoutu z browaru O’Hara, dziś mocniejsza wersja, czyli Foreign Extra Stout. W zasadzie wpisująca się w serię piwne style.
Tomku,
Czy zamierzasz z nami coś uwarzyć po RISie i Staucie? Nie mogę doczekać się kolejnych filmików z tej serii(Warzę z Kopyrem)
Popieram zachęty 😉
Tomku, zazwyczaj nie czepiam się wymowy słów obcojęzycznych, ale skrzywienie zawodowe zmusza mnie do małej uwagi (tym bardziej, że słowo często powtarzane w terminologii piwnej)
FOREIGN to nie 'forEJn’ tyko (mniej więcej forin)
'fɒrɪn (żeby już być 100% poprawnym)
Pozdrawiam i życzę udanych obchodów święta Św. Patryka
Tak, racja. Postaram się pamiętać.
Skoro fɒrɪn, to raczej trzeba to przeczytać FORYN a nie FORIN. Sorry ale takie skrzywienie zawodowe.
Serdecznie proszę o udzielenie informacji na temat Birofilia 2014? Szczególnie interesuje mnie sprawa z wysłaniem własnego piwa na ten konkurs. Pozdrawiam serdecznie GoldenMonk
Wszystkie informacje będą na stronie pspd.org.pl myślę, że za kilka tygodni się pojawią.
Dziękuję serdecznie.
Plato ° 14.5° http://www.carlowbrewing.com/our-beers/oharas-leann-follain/
Raczej błąd w druku, po zawartości strony nie widzę innego wytłumaczenia przed urzędem…
Czy takiego stouta-dolniaka to przypadkiem nie dałoby się klasyfikować jako schwarzbiera? Bo niby też czekoladowe, silnie palone, z goryczką…?
No jednak Schwarzbier jest mniej palony.
W krakowskiej Omercie bywały Stouty z O`hara`s z kranu, ale nic wiecej nie powiem bo nie pijałem ich tam.
Słyszałem kiedyś od gościa, który pracował w Irlandii, że Irlandczycy, to naród bardzo podobny do Polaków i bardzo dobrze się z nimi dogadywał. Niestety, jak jest na prawdę to trzeba się przekonać na własnej skórze, chociaż podobnie jak Ty, Kopyr, też czuję do nich sympatię 😉
Tomku kupiłem właśnie kupiłem O’haras Red Irish. Mam nadzieję że warto było. Zaraz zamierzam zdegustować
Też mam taką nadzieję, choć nie piłem. Nie przepadam za IRA, jak dla mnie nieco nudny styl.
No miałeś Tomku rację. Niczego nie urywa. Przy pierwszym łyku czuć mocne nuty karmelowe, aromat niezły a jeśli chodzi o goryczkę średnia więc według Ciebie na pewno byłaby za niska 🙂 . Ale właśnie dzięki Tobie poznałem inne piwa niż z Kompanii, Żywca i Carlsberga i za to jestem Ci wdzięczny. Pozdrawiam i życzę sukcesów i obyś dalej robił to co robisz
Tomku czy piłeś może irlandzkie piwo Beamish z miasta Cork?Pytam dlatego, że kiedy jeszcze nie znałem tylu pysznych piw byłem zachwycony tym piwem. Bardzo byłbym ciekaw Twojej opinii. Jest tylko taki problem, że z tego co wiem to niestety piwo to nie jest dostępne w Polsce. Plus oczywiście fakt, iż na brak piw do degustacji nie narzekasz, ale mimo wszystko wrzucam temat przy okazji tego
irlandzkiego wątku.
Popieram Błażeja,
Beamish wyjątkowo mi smakuje i chciałbym poznać opinię Kopyra. Mam to szczęście że brat mi przywozi co jakiś czas 🙂
Właśnie piję to piwo i jakoś mnie nie przekonuje jak niestety większość stoutów(chyba nie lubię tego stylu bo jedynym piwem, którego w nazwie z stylu był stout to był to Smoky Joe).
Czuję w zapachu bardzo mocną paloność, a do tego dużo kawy. Czekoladę czuję znów w bardzo lekkim stopniu.
Co mnie ogólnie zdziwiło na samym początku to to, że po otwarciu piwa poczułem zapach typowy dla lagerów takich jak Żywiec, Tyskie itd. I teraz zastanawiam się czy ten zapach może pochodzić od drożdży, gdyż w żadnym innym stoucie tego nie poczułem(niestety mam zaległości jeśli chodzi o kurs sensoryczny, więc mogę gadać głupoty).