Po długiej przerwie wracają degustacje, na początek coś lekkiego czyli ART+ 12 z Browaru Stu Mostów w kooperacji z norweskim Haandbryggeriet.
Piwo w twardej oprawie ze szkłem, wersja z autografem i wersja bez autografu.
Po długiej przerwie wracają degustacje, na początek coś lekkiego czyli ART+ 12 z Browaru Stu Mostów w kooperacji z norweskim Haandbryggeriet.
Piwo w twardej oprawie ze szkłem, wersja z autografem i wersja bez autografu.
Pytanie z innej beczki: Skończyły się książki z autografem, będzie Pan jeszcze jakąś pule podpisywał? Bo nie wiem czy czekać… Pozdrawiam
Właśnie wróciły.
Kurde, to miały być wersje limitowane, a widzę że jak zabraknie to się to nie ma problemu, podpiszę się. Poza tym i tak się nie opłaca, złotko schodzi jak woda po kaczce.
Przecież wersja z podpisem i bez podpisu jest w tej samej cenie. Poświęciłem kilka godzin i podpisałem kolejną partię. Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?
Poświeciłem? To ten autograf naświetlany?! Hehe.
Ależ skąd jestem bardzo wdzięczny, natomiast tak trudno było podpisać wszystkie książki w twardej oprawie? Naprawdę, dla tej garstki Polaków?
Trudno. Poza tym nie każdy chce z podpisem. Podpisałem w sumie 20% nakładu.
wyeksportować dzieci do dziadków
he he – wsiądź na rower. Dostaniesz tylko mandat
A na poważnie – zamów taksówkę! Jak policzysz koszty z tytuł utraty zarobku z niewykonania nagrania lub innej czynności alkoholowej to ewentualna złotówa będzie niewielkim wydatkiem.
Nie ma opcji, żeby przy 100 kg 0,3l piwa o zawartości alkoholu 3,5% przekroczyło normę 0,2 promila. Nie ma takiej opcji.
Komisję Ci, sku….yny, przyślą — budowlaną! Dom będą Ci rozbierać, czy aby na pewno z materiałów odpadowych.


I niech ktoś teraz powie, że „życie to nie film”
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/szyszko-policja,14,0,2387982.html
Ja butelkę zalewam w 1/3 gorącą wodą i potrząsam chwilkę. Działa na 97% etykiet kraftowych, samoprzylepnych.
Ale klej na butelce zostaje i trzeba szorować.
Sam kiedyś tak próbowałem robić i faktycznie same etykiety schodziły bez problemu, ale pozostawał na butelce ten klej, którego niczym normalnym nie idzie się pozbyć.
Ja mam sposób. WD-40 i wycierać ręcznikiem papierowym bądź papierem toaletowym.