Wizyta w Ma Che Siete Venuti A Fa przybrała zaskakujący obrót. Po spróbowaniu co ciekawszych włoskich piw: Madamine z LoverBeer i Tibir z Montegiocco, wybrałem świetnego RISa czyli KBS z amerykańskiego browaru Founders, ale największą niespodzianką był Samiec Alfa 2016 z browaru Artezan.
ta „metaliczność” w LoverBeer to nie jest czasem z europejskich chmieli? często to czuje chociażby w ciemnych mocnych belgach… swoista żelazistość, stary chmiel…
stary chmiel to kwas izowalerianowy czyli wymiociny, pot, ser plesniowy itp, a to co czujesz to jezeli na skorze nie wyjdzie Ci metalicznosc to prawdopodobnie duza ilosc Magnuma niemieckiego (nie wiem jak z polskim) i bodajze Pilznenski slod takze daje posmaki metaliczne, jezeli wyjdzie na skorze to ewidentne zakazenie
Zakażenie w sensie jony żelaza w piwie, a nie zakażenie mikrobiologiczne.
otóż to
Tomasz, kiedy jakaś domowa degu? 🙂
I to jest piękne!! Porównujesz sobie dwa piwa w knajpie, a właściciel widzi co ty tam wyprawiasz, zagaduje i jeszcze piwo donosi 🙂 Już też tego doświadczyłem i zawsze się jaram takimi sytuacjami 🙂
Z ziemi polskiej do wolski…
Spirit Alfa? Będzie degustacja w domu czy wrzucasz na leżak? Trochę mnie to zaintrygowało…
Jeszcze nie mam tej butelki.
Ale wspominałeś że ma być odłożona więc jakie zamiary co do niej? Czasem ktoś wspominał o lekki alku ale żeby aż spirol to nie słyszałem
Mam pewne przemyślenia na ten temat, a mianowicie dużo zależy od tego z czym porównujesz.
Tak żem czuł…
Oddam Samca za KBSa za 3…2…1…
…ciekawe wideo, uważam że powinieneś częściej wrzucać filmy z rozmówcami bo są zachęcające do dalszego oglądania…
Mówiłem że Samiec Alfa jest niedoleżakowany i alkohol pojawia się zarówno w aromacie jak i w smaku (tutaj zwłaszcza) 🙁
Z moszczem winogron jest jeszcze RIS z browaru Olimp Bacchus.