69. odcinek [100 pytań do kopyra]

49
3474

Niemal godzinny odcinek, ale za to odpowiedzi na pytania z dwóch odcinków 66. i 67., co oznacza, że udało się zmniejszyć opóźnienie do 2 odcinków. Niestety plik z pytaniami został w Polsce, a nie mam czasu, żeby cały odcinek obejrzeć i wynotować, więc niestety musicie sobie poradzić bez listy pytań. Zawsze można sobie połowę zostawić na inny dzień, zwłaszcza, że prawdopodobne jest, że w czwartek i/lub piątek nie będzie żadnego filmu.


49 KOMENTARZE

  1. Westvleteren XII to mój największy zawód, piwo tak nieułożone, że aż strach. Niebieski Chimay czy tam La Trappe Quad to przy nim profesorowie…nie wiem czy pecha miałem czy jak, bo piwo dość świeże, ale zawód spory.

  2. Tomku! Czy kupiłbyś piwo np. black IPA o nazwie „Uchodźca” albo jakiegoś wita pn. „Korwin”? Po etykiecie The Butcher z browaru Brokreacja widać, że przesuwa się mocno estetyka w piwnym krafcie. Jak daleko to Twoim zdaniem może zajść? Alleluja i …smacznego piwa 🙂

  3. W filmiku u Docenta chłopaki z Brokreacji mówili, że sami ogarniali sprzęt, kręcili za wszytkie zaworki, kurki, wszystko robią sami, w pełni odpowiadają za cały proces warzenia. Brokreacja warzy w Szczyrzycu.

  4. W którymś z filmów powiedziałeś że drożdże US-05 bardzo wysoko odfermentiwują a S-04 mniej i piwo jest słodsze. To jest kolejny czynnik, bo mamy jeszcze sposób zacierania. Jaka jest wiec różnica w piwie zatartym na słodko i fermentowanym na S-04 i US-05, a piwem zatartym na wytrawnie i fermentowanych na 04 lub 05? Co ma większe znaczenie?? Zacieranie czy stopień odfermentowania??

  5. Kopyr, wyjaśnij proszę skąd się wzięły prztyczki między Tobą a Kopikiem? Da się zauważyć, że przy różnych okazjach pijecie do siebie różne aluzje.
    Co stoi u podłoża tego konfliktu? Czy może jednak lubicie się a tarcia są pod publiczkę? 🙂

  6. Mam pytanie co do zakresu dopuszczalnego ekstraktu w porterze bałtyckim. Przyjmuje się, ze powinien być z przedziału 18-22%, a taki RIS, który jest w zasadzie dość podobnym piwem, ma ten przedział rozszerzony do 27%, Ty zaś wspominałeś, że praktycznie nie ma górnej granicy. Z czego to wynika? Czy drożdże lagerowe używane do porterów bałtyckich nie były by wstanie poradzić sobie z brzeczką powyżej 22%? Chciałbym uwarzyć sobie niedługo takiego portera o ekstrakcie początkowym ok 24-25%, troszeczkę mocniej nachmielonego na goryczkę (żeby w razie czego skontrować dużą ilość cukrów resztkowych) i zastanawiam się czy jest w tym jakiś sens. Czy takie piwo można nadal nazwać porterem bałtyckim?

    Pozdrawiam serdecznie
    Andrzej

  7. Cześć Kopyr, co z twoim kanałem Beer GuidePL czy masz zamiar rozwijać ten kanał. I z których krajów poza Polską masz najwięcej wejść.

  8. Nie tylko Doktorzy potrafili piwa o takiej mocy wypuścić taniej – nowy Hades jest u mnie po 12,50 zł za buteleczkę, a ostatni Imperator był za ok. 11 zł.

  9. Tomku mam pytanie o piwo bezalkoholowe. Pytania o proces produkcji tego piwa padały już kilka razy i o ile nie znam się na tym, to wydaje mi się że wkradły się pewne nieścisłości w Twoich odpowiedziach. O ile warzenie piwa typu karmi przyjąłem bez wątpliwości, to druga opcja, czyli odparowanie alkoholu mnie trochę zastanawia. Mówisz, że robi się to pod ciśnieniem, co wydaje mi się dziwne z punktu fizyki. Nie powinno być czasem „pod podciśnieniem”? Przy niskim ciśnieniu ciecze wrzą w niższej temperaturze, dlatego dziwne wydaje mi się, że miałoby się to robić pod zwiększonym ciśnieniem, co sugeruje powtarzane przez Ciebie „pod ciśnieniem”

  10. Wyobraź Sobie że UE wypuszcza dyrektywe która mówi że w każdym kraju wspólnoty może być tylko jeden browar „kraftowy” a jesteś ministrem rolnictwa i rozwoju wsi i musisz zdecydować (OBIEKTYWNIE w miare możliwości, tj bez kierowania sie tym że tego czy tego piwowara znasz lepiej , z ręką na sercu po prostu) który zostaje w PL. Uzasadnij

  11. Witam, mam znajomą która zajmuje się układaniem diet i dostarczaniem posiłków do klientów w tzw. kubełkach. Po tym jak spróbowała mojego piwa stwierdziła że mogłaby dodawać do tych diet małe piwko np. 0,33. Wg mnie to chyba nielegalne ale może jest jakiś sposób na nadanie legalności – produkt kolekcjonerski, załącznik bezalkoholowy z przymkniętym okiem itp.

    • Jakiś czas temu w Hoppiness (w W-wie) sprzedawano bruschetty a „gratis” było piwo domowe z Browaru Absztyfikant (obecny browarnik w Olimpie). Więc chyba się da obejść, bo to było na legalu a nie spod lady 😉

        • Okey, nie wiedziałem. To jakby co, to nikt nie widział tego co napisałem wcześniej 😉

          A może lokal ma dobrego prawnika i się nie boją 😛

        • Birofilia działa/ działała na podobnych zasadach. A swego czasu KIK. Wiele razy. Po konsultacjach prawniczych. Piwowarzy domowi mogą częstować.

  12. Pytanie raczej nie ode mnie, a od znajomej studentki farmacji. Na fakultecie z biochemii warzyli piwo w Lechu. W tym miejscu zasłyszała, że piwo dolnej fermentacji jest „trwalsze, nie psuje sie, a ale jest ciężej otrzymać, bo wyzsze tempereatury i przechowanie kłopotliwe”. Zasłyszane od pracownika browaru, tak btw. Dla mnie jest to wierutna bzdura, czy możesz to potwierdzić?

  13. Witam zastanawiam się czy z melasy można zrobić dobre piwo. Mój szwagier pracuje w cukrowni i zastanawialiśmy się czy zamiast zacierać słód można się posłużyć gotową melasą pozdrawiam.

  14. Cześć,
    mam dostęp do starych stalowych (niestety nie nierdzewnych) kanek na mleko. Słyszałem, że kiedyś robiono w nich podpiwki. Zastanawiam się czy po dołączeniu kranika do takiej kanki można wykorzystać ją jako cask (do dojrzewania i wyszynku). Myślałem też o ewentualnej galwanizacji. Z jakimi metalami piwo może mieć kontakt?
    Pozdrawiam
    Piotrek

  15. Wytłumacz mi Tomku sekret KOMES-a Poczwórnego Bursztynowego: ekstrakt 19 alkohol 10 (!) więc powinno być totalnie wytrawne, a tu niespodzianka: słodki. Dodają alkoholu? Zasyp 50% cukier?

  16. Witam, pracowałem kiedyś w markecie i wiem iż przed oddaniem butelek trzeba je sortować „koncernami” do odpowiednich kontenerów. Dostawca nie chciał przyjąć kontenera np od tatry (grupa żywiec) z butelką od bosmana. Ale w takim kontenerze mogła być butelka od żywca bo to jeden koncern.

    Nie dziwi mnie więc że często kupując piwo tatra jest ona w butelce od żywca (i to w butelce zdobionej, z tą koroną i napisem żywiec wypukłym, nawet naklejka jest na to chamsko naklejona z napisem tatra” i w połowie się odkleja).

    Ostatnio jednak popijałem tatrę, przyglądam się butelce a tam napis przy denku „OKOCIM”. Jak to jest możliwe? Wydaje mi się że różne koncerny nie przyjmują butelek od swojego konkurenta. Ta butelka ma nawet inny kształt, ma takie zgrubienie na szyjce a oryginalna od tatry z grupy Żywiec nie ma.

    Czy to po prostu błąd ludzki i taka butelka jakoś przedostała się na linię rozlewniczą czy też różne koncerny
    śmiało wymieniają się swoimi butelkami?

    A może to jakiś biały kruk który cudem przeszedł wszystkie kontrole?

    Dla mnie jest to tak dziwne jak bym kupił bosmana w butelce od desperadosa. Pozdrawiam Olgierd.

  17. To do dzieci. Cała prawda:) Ja już 2 zacząłem traktować jak trzecie:)

    Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach
    Twoje ubrania:

    Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
    potwierdzi ciążę.

    Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

    Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
    ciuchami.

    * * *

    Przygotowanie do porodu:

    Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.

    Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.

    Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

    * * *

    Ciuszki dziecięce:

    Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.

    Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.

    Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

    * * *

    Płacz:

    Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.

    Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.

    Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

    * * *

    Gdy upadnie smoczek:

    Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.

    Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

    Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

    * * *

    Przewijanie:

    Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.

    Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.

    Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

    * * *

    Zajęcia:

    Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
    do teatrzyku itp.

    Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.

    Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

    * * *

    Twoje wyjścia:

    Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.

    Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.

    Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. * * *

    W domu:

    Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.

    Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.

    Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

    * * *

    Połknięcie monety:

    Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

    Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .

    Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

  18. Dostałem ostatnio krieka: „Oude Kriek Vieille” z Brouwerij Oud Beersel. Na kontr-etykiecie napisane jest, że piwo najlepiej spożyć do 2034 roku. Sporo mówiłeś o leżakowaniu porterów, czy RISów, ale jak wpłynie dłuższe przechowywanie na krieka? Zmienią się jakoś walory smakowe, a jeżeli tak to w jakim kierunku? Czy warunki leżakowania różnią się jakoś od tych dla piw ciemnych?

  19. Czy Szanujący Się Beergeek(tm) może w jakiś sposób modyfikować zakupione piwa? Nie chodzi mi bynajmniej o zalewanie lagerów syropem malinowym, ale np. czy dolanie paru łyżeczek espresso do RIS-a tuż przed wypiciem ma sens? Względnie: szczypty soli, szczypty chili? Albo – z innej strony: czy sens ma domowe kupażowanie piw? Dzięki.

  20. Jakie jest Twoje zdanie na temat piw browaru Reden ponieważ kupiłem milkstouta ( butelka ) był według mnie przegazowany. Na beer weeku w Krakowie spróbowałem innego stylu Reden i powtórka , prawie mi nos rozwaliło. Dziewczyna która lała to piwo z kija nie do końca potrafiła odpowiedzieć na moje pytanie co do nagazowania piwa. Jestem dość tolerancyjny ale chce się upewnić czy mam rację czy po prostu takie te piwa mają być?

  21. Tomku, czy posiadasz może jakieś informacje na temat zamknięcia browaru w Leżajsku, czy może GŻ zamierza go odsprzedać – czy są jacyś zainteresowani, jaka jest przyczyna trwającego procesu zamykania browaru itd.

    • Z tego co wiem, jeszcze ostateczne decyzje nie zapadły. Miasto i lokalne władze mocno walczą o utrzymanie browaru. Jak znam koncerny, to na pewno nie odsprzedadzą go komukolwiek jako browar, bo to potencjalna konkurencja, raczej z zastrzeżeniem, że piwa już tam się warzyć nie będzie.

  22. Cześć Tomku! Podczas degustacji Brackiego Pilsa z Żywca powiedziałeś że browar w Cieszynie prawdopodobnie zostanie odłączony od Grupy Żywiec. Temat przejęcia marki Brackie przez Żywca ze wzmianką o Cieszynie na etykiecie jest ciekawy ale jeszcze bardziej zastanawia mnie inna kwestia. Co stanie się z Porterem bałtyckim z Żywca skoro do tej pory był warzony w Cieszynie? Czy bardziej prawdopodobne jest to, że niedługo zostanie już tylko marka „Porter Cieszyński”, czy Żywiec wróci do warzenia tego piwa u siebie, a jeśli wróci to jak Twoim zdaniem wpłynie to na jego jakość? Moim zdaniem Żywiec Poter to świetny wyznacznik stylu mimo że jest z koncernu. Poza tym jest dostępny w prawie każdym sklepie za cenę dwóch sikaczy przez co każdy, nawet największy Janusz przy odrobinie chęci ma szanse poznać piwowarski skarb Polski. Z drugiej strony jeśli jego jakość miałaby się znacząco pogorszyć to chyba lepiej żeby został sam „Porter Cieszyński” który jest dostępny tylko w sklepach specjalistycznych za większe pieniądze, przez co kupi go tylko osoby które wiedzą czego szukają. Jestem ciekawy Twojej opinii na ten temat.

  23. Taka sytuacja. Na Silesia Beer fest Reden zrobił coś strasznego, ich piwo było po 4 zł (0,5l) ! Oczywiście inni wystawcy szybko zareagowali u organizatora i Reden musiał zwiększyć cene.
    Moje pytanie brzmi czy wracamy do komuny? Czy nie można już się promować tak jak się chce? Czy browar przyjeżdża na festiwal się promować czy zarabiać?
    Zaczynam myśleć że ceny piw na festiwalach to ustawka kartelu nastawionego na zysk. I nie przekona mnie gadka że przyjazd na festiwal to kilka dni strat na przygotowania, transport czy organizację i trzeba się odkuć. Jeśli trzeba to niech dają nawet i 200 zł za 0,2. Ale wara od zmuszania innych do zmiany swoich cen.

    Na zakończenie powiem tylko że cena nie spowodowała w Redenie jakichś monstrualnych kolejek po ich piwo. Było tak jak przy innych stoiskach. Argumentacja że taka cena spowoduje napływ januszów i innych żuli też była nietrafiona bo na festiwal trafiał tylko ten kto chciał (ze wzgl na lokalizację na zadupiu)

  24. Tomek, czy będziesz degustował Portera uwarzonego przez browar Gościszewo na ich 24 urodziny. Ja piłem i powiem szczerze że to chyba najlepsze piwo jakie piłem do tej pory a było ich sporo, polskich jak i zagranicznych. Chciałbym poznać Twoje zdanie o tym piwie.

  25. Cześć!
    Tydzień temu rozlałem do butelek swoje ciemne piwo, które stało na cichej fermentacji 20 (dwadzieścia) miesięcy. Nie żebym tak planował, mógłbym się usprawiedliwiać brakiem czasu, ale nawet ja sam w to nie wierzę, tyle tylko, że stało w szklanym balonie i ciągle była woda w rurce. Już się trochę nagazowało, więc spróbowałem, nie jest złe. Jest tam jakiś niepożądany zapach na samym początku, potem mija. Może ktoś ma podobne doświadczenia ?

  26. Tomek, czy zastanawiałeś się kiedyś, co by było, gdybyś – mówiąc oględnie – stracił pozycję na rynku. Powiedzmy, że pojawia się bloger, który „odbiera” ci widzów? Twój blog i YT nie generują już zysków. Masz mniej propozycji komercyjnych od browarów i organizatorów festiwali. Co wtedy? Pytam o stronę czysto ekonomiczną. Gdzie szukałbyś dochodów i środków utrzymania? Własny browar? Powrót do sklepu rodziców?

  27. Tomku! Pytanie to kieruję do Ciebie ponieważ widzę, że jesteś niezbyt przyjazny Kompanii Piwowarskiej i ich produkcjom, dość często ich krytykujesz, koszulka „kiepskie piwo” też ściśle nawiązuje do Tyskiego.
    Osobiście nie ukrywam, że lubię wypić dobre piwo rzemieślnicze, jednak często zwyciężają aspekty ekonomiczne i wówczas sięgam po koncerniaka. Upodobałem sobie już dość dawno temu Dębowe Mocne, z nielubianej przez Ciebie KP. No i właśnie. O co chodzi z tym piwem? Często widzę w sklepach promocje piw Kompanii, jest Wojak, Żubr, Tyskie. Dębowego brak. Imprezy plenerowe. Widzi się parasole czy też plakaty – Żubr, Tyskie. Dębowego nie ma. Czy byłbyś w stanie przeprowadzić degustację tego piwa? Czy w ogóle coś mógłbyś o nim powiedzieć? Dlaczego KP milczy nt. tego piwa? Pozdrawiam!

  28. Czesc, na Silesia beer fescie bylem swiadkiem kuriozalnej sytuacji. Browar Reden sprzedawal swoje piwa w pojemnosci 0,3 do 0,5 w Promocyjnej cenie 4 zl podczas gdy na stoiskach innych wystawcow piwa byly 2 razy drozsze. Browary ( nie wiem jakie) naskarzyly organizatorowi i juz na drugi dzien festiwalu Reden sprzedawal swoje wyroby za wyzsza – normalna cene. Co o tym sadzisz? Po ktorej stronie jestes? Dla mnie granda

  29. Witaj!
    -co sądzisz o butelkowaniu z użyciem rezerwy? Z cukrem mamy zwykle proporcję 7g. na litr a jak przelicza się ilość rezerwy w zależności od BLG?
    – Rozwiń proszę temat refraktometru, kiedy warto używać a kiedy podaje inne wyniki niż cukromierz. kiedyś o tym było ale proszę przypomnij

    Pozdrawiam

  30. Wojciech, tak się składa, że pracuję w Kompanii Piwowarskiej, więc mogę co nieco powiedzieć o tym piwie 🙂 Dębowe prowadzi szeroką komunikację – w TV (obecnie trwa nowa kampania), na billboardach, w prasie i w internecie, a także dostępne jest w blisko 65% sklepów na terenie Polski. Nie powiedziałabym więc, że KP milczy na temat Dębowego. Być może odnosisz takie wrażenie, bo działania komunikacyjne prowadzone dla marki Żubr i Tyskie są jeszcze bardziej intensywne. A gdybyś miał ochotę na małą niespodziankę (ja stawiam!) to napisz proszę wiadomość prywatną na facebookowym profilu Kompanii Piwowaskiej (https://www.facebook.com/kompaniapiwowarska). Obiecuję, że się nie rozczarujesz 🙂 Pozdrawiam, Patrycja Pieróg z Kompanii Piwowarskiej

  31. Tomku, uwarzyłem piwo z zestawu BA – Prawdziwe Ale (z ekstraktów). OG 11,5 Blg. FG 3 Blg. Rozlew miał miejsce 1.10. Po 19 dniach postanowiłem sprawdzić zarówno smak, jak i nagazowanie. Nieco zaskoczyła mnie mała ilość gazu (dodałem 100g glukozy na 17l piwa- piwo stało pierwsze 10 dni w temp pokojowej). Druga sprawa to piana. Bardzo szybko znika prawie do zera. No i trzecie – smak. Mocne nuty bananowe, może brzoskwiniowe, ogólnie słodkie. Co o tym myślisz? Czy leżakowanie piwa coś jeszcze zmieni w tych kwestiach? Czy te owocowe słodkie posmaki są dużą wadą w tym stylu? Ile polecałbyś odczekać od rozlewu, zanim piwo popłynie do szklanki?. Pozdrawiam!

Leave a Reply to jarnekCancel reply