czyli degustacje w piwniczce kopyra.
Zgodnie z obietnicą degustuję kolejne piwo z mojej piwniczki. Tym razem czas na drugie miejsce w ankiecie, czyli na piwo Pinta Ale Szycha. Powiem szczerze, że niechętnie zabierałem się do recenzowania piwa Ale Szycha, bo nie wywarło ono na mnie dobrego wrażenia jako świeże, ponadto nie jest to styl (polish ale), który mógłby zyskać na leżakowaniu. Postanowiłem więc uatrakcyjnić degustację i jednocześnie uczcić 9 lat od mojej pierwszej warki i zdegustować butelkę mojego piwa Obornicki Full, czyli piwa z brewkitu.
Co ciekawe, właśnie przeczytałem, że w 2011 roku Ale Szychę porównałem właśnie do tego mojego pierwszego piwa. Jak to mówią… życie pisze najciekawsze scenariusze. 😉
Pamiętacie jeszcze Ale Szychę?
Był dreszczyk emocji? Super filmik…
Generalnie miałem bardzo niskie oczekiwania, więc to mogło wpłynąć na mój odbiór tych dwóch piw.
Czy warto używać przy zacieraniu dziki chmiel?
Nie warto. Po drugie, chmiel dodajemy do gotowania, a nie do zacierania. No chyba, że chodzi Ci o wykorzystanie szyszek chmielowych, jako złoża filtracyjnego. To bym powiedział, że brzmi ciekawie, ale nie wiem jakie da efekty, bo nie próbowałem.
Planujesz dalsze degustacje piw z piwniczki?
No obiecałem 5 pierwszych miejsc z ankiety, to postaram się wywiązać.
Też degustowane w piwniczce?
A to się okaże jaką będę miał fantazję. 😉
A kiedy degustacja tego 30-letniego porteru z Żywca?
Na milion odsłon na Youtubie, czyli całkiem niedługo bo brakuje mniej niż 100k. Pewnie za jakieś 2-3 tygodnie.
Jak będzie 1 000 000…
Na razie jest 914 007 wyświetleń…
Picie (a raczej pokazywanie tego publicznie) takich staruchow troche nie wspolgra z Twoim apelem, aby browary nie chomikowaly piwa i sprzedawaly na biezaco 😉
tfu, oczywiscie chodzilo mi o knajpy!
Ja wiem, ze Kopyr to instytucja, ale knajpa to on nie jest 🙂
A niby czemu? Przecież to jego prywatna piwniczka, czysty entertainment 😀
Czyli co, wniosek z tego taki że jak się rzetelnie uwarzy piwo to na leżakowaniu może nawet jasne zyskać.
To piwo nic nie zyskało, po prostu było słabe od początku.
Nie, raczej że jeśli piwo nie było zakażone, to przy refermentacji może wytrzymać nawet 9 lat bez zepsucia.
jeszcze zależy czy butelka była dobrze domyta 🙂
Ale tez pokazuje że zwykłe piwo raczej nie zyskuje na leżakowaniu. Czyli z gó… bata nie ukręcisz. Gdy testuje się 9 letniego Portera Bałtyckiego-może być lepiej-ale też niekoniecznie. Czytałem degustacje Okocima Potrera który miał kilka lat-i nijakiej różnicy nie było.
Fajnie by było znaleźć jakie piwa sa warte leżakowania. Bo wtedy można sobie planować piwniczkę (o ile ktoś ma).
Zaskoczyło mnie tez że Twoje piwo było w tak dobrej kondycji-spodziewałem się że po takim czasie jasne lekkie piwo -szału nie będzie robiło-raczej kwach lub kanaliza. No i nawet nie uciekło.
Tomku, pamiętasz? Jest ucho – to kufel, nie ma ucha to szklanka:)
jaką masz temperaturę w piwnicy?
Teraz 14-15°C, zima spadnie blisko 0°, latem nie przekracza tych 16-18°.
Cebula z miodem! LOL