czyli pierwsze piwo z piwniczki kopyra.
Kilka dni temu pokazałem, co znajduje się w mojej piwniczce. W ankiecie mogliście głosować, jakie piwo powinienem zdegustować. Pierwszym jest Delirium Tremens, na które sam miałem ochotę. Piwo to miało termin „best before” do 2008 roku, a więc ostatnie 5 lat spędziło w mojej piwniczce. Jak ten czas wpłynął na to piwo? Czy po 8 latach od warzenia nadaje się jeszcze do picia? Czy może zyskało coś przez ten czas?
A tak pisałem o Delirium Cafe 3 lata temu.
PS: Głosowanie wciąż trwa. Co następne, Grand czy AleSzycha?
3 miesiące temu piłem dosyć świeże Delirium Nocturnum i muszę przyznać że Belgian Strong Ale nie jest moim ulubionym stylem. Był wyczuwalny alkohol, i nieprzyjemne drapanie na języku i w troszkę w gardle, gaz z alkoholem :/ to mi utkwiło. Podobnie jak u Ciebie ze świeżym Tremens, może czas by mu pomógł, kiedyś się przekonam 😉
Spróbuj Duvela, to moim zdaniem najlepszy przedstawiciel stylu, ale szukaj świeżego.
Dopiero teraz doczytałem, że Nocturnum. No tutaj to zdecydowanie polecam Trapistów jakiegoś dubla czy quada.
Z ciekawosci zapytam – ktory twoj odcinek taka kariere na sadistku kariere zrobil?:)
Chrzczone piwo w knajpie.
Kopyr- jest sens otwierać Gouden Carolusa cuvee van de keizera z 2001 roku ? Czy lepiej dalej je trzymać
Ja otworzyłem cuvee van de keizera blue z 2000 roku i było bardzo dobrze ułożone, jedna z ogromnym osadem, który nie wyglądał zbyt pięknie. Dla Blue 13 lat było chyba o 3 za dużo, ale to moje zdanie. Jak masz więcej, niż jedną butelkę, to zrób test, jak nie masz, to ciężko powiedzieć.
Dołączę się do pytania, czy otwierać, bo mam to samo rocznik 2008. Tylko u mnie w piwnicy zbytnio chłodno nie jest latem, nie stoi w idealnych warunkach, i może być różnie.
„Delirium tremens” to termin łaciński, więc w jego wymowie nie trzeba zachowywać odniesienia do flamandzkiego czy innych języków.
Szkoda że do tej degustacji nie wziąłeś do porównania „świeżego” piwa. Mogło by być jeszcze ciekawiej.
Właśnie wymyśliłeś nową fajną nazwę dla piwa „kolaboracyjnego”: „Biała myszka” :D, już widzę oczami wyobraźni etykietę.
W stylu trapistów? Oj podoba mi się:D
SUPER ODCINEK, TAKI GAWĘDZIARSKI. TO LUBIĘ
Książki dostępne na Amazonie, wersja na Kindle w kilka sekund 😉