czyli pijemy Münchner Gold z Hacker-Pschorr i obalamy mity na temat Reinheitsgebot.
Ostatnia już część naszych degustacji z serii Münchner Reise (cześć pierwsza, część druga). Do tej pory wynik był 3:0 dla Bawarii. Czy Export z dużego browaru podtrzyma tę dobrą passę. Kontynuujemy też dyskusję na temat niemieckiego rynku piwnego ze szczególnym uwzględnieniem Reinheitsgebot – obalamy kilka mitów na jego temat.
To już koniec nagrań z Monachium. Będzie za to podsumowanie nagrane w Polsce, gdzie szerzej o tym, jak wyglądało sędziowanie i dlaczego nie ma więcej materiału filmowego.
btw: w Ingolstadt jest świetne muzeum Audi
Szkoda że to już ostatni film. Przyznam szczerze, że taka forma dialogu, dyskusji, jest bardzo ciekawa
Im więcej piwa tym bardziej ożywiona dyskusja
Temat zaiste ciekawy.
NA OKTOBERFEST MOŻEMY POKOSZTOWAĆ PIW Z BROWARÓW:
Augustiner-Bräu
Paulaner
Franziskaner
Spaten
Hacker-Pschorr Bavaria Bräu
Staatliches Hofbräuhaus München
Löwenbräu.
I JESZCZE JEDNA CIEKAWOSTKA, ZNANE MI SĄ 4 NIEMIECKIE BROWARY KTÓRE WARZĄ PALE ALE NA SZEROKĄ SKALĘ A WIĘC PANOWIE TO NIE DO KOŃCA TAK…
Nie da sie tego sluchac, ciekawie gada ten prawy gosc to mu sie ciagle Kopyr wcina
Porazka panowie. A tak serio to naprawde to troche przeszkadza w odbiorze, troche sie slucha jakby dwie baby na targu sie klocily o 50 groszy 
Rozwiazanie jest proste, starczy nie przerywac ciagle panu Prawemu
Bingen jest jak najbardziej niemieckie.
http://en.wikipedia.org/wiki/Bingen_am_Rhein
Masz rację. Jakoś mi się ubzdurało, że to jest gdzieś w Beneluxie.
Popieram Sydneya!Kopyr nie przerywaj kontrrozmówcy! Możesz się odnieść jak skończy, bo pachnie polityczna „dyskusją”. Jeszcze brakuje żeby Pan Krzysztof powiedział „Ja Panu nie przerywałem”. Pozdrawiam