zbieżność nazwisk przypadkowa?
Kipling wg etykiety jest piwem w stylu Pale Ale chmielonym wyłącznie nowo-zelandzkim chmielem Nelson Sauvin. Czy są jakieś podobieństwa do artezanowego Pacific Pale Ale, czy może zbieżność jest tylko na etykiecie? Przekonajmy się zatem czy piwo z browaru Thornbridge jest lepsze niż z Natolina.
Już niedługo inne piwa z Thornbridge. Piliście już któreś?
Od nich piłem RISa St. Petersburg, który zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Masz w planach degustację Imperial Oatmeal Stout od nich? Bardzo mnie kusi, ale cena zaporowa…
Ogólnie piwa specjalne z tego browaru tanio nie kupisz, Bracia chodzą coś koło 40 zł. Miałem sobie kupić ostatnio Thornbrigde Thorny Goat, ale cena 4,50 funta tym razem mnie zniechęciła. Zdecydowanie lepiej wypić coś z Kernela, albo Art Brew, tym bardziej, że cena podobna lub niższa.
Thornbridge będzie lany na FDP więc wrzucaj szybko resztę, żeby były wskazówki na co się skusić:) St. Petersburg masz?
Właśnie. Skąd się bierze smak truskawek z kompotu w piwie?
No właśnie, często w tych tańszych trunkach idzie wyczuć w aromacie i nawet w smaku sporą owocowość, ale z tych nie miłych i nie pożądanych w danym gatunku piwa.
Polecam chiron z Thornbridge
Krótka lekcja angielskiego Tomaszu. Słowa PAINT wymawia się pejnt.
Thank you from the mountain.
BTW, jak już mówimy o wymowie: chmiel Nelson Sauvin wymawiany jest po prostu „nelson sawin” nie „nelson so-węł”, bo nazwa pochodzi od winogron I stylu wina Sauvignon Blanc: „sawi-nion blank” (nie „sawi-nion blansz”).
Poza tym: super ciekawe wideo jak zawsze!
Nie byłbym taki pewien czy nie powinno być „sowę”, zaś sauvignon blanc wymawiamy „sowinią blą” Broń Boże „blank” (wtedy po francusku musiało być blanque), i nie będzie też sauvignon blanche, bo szczep wina we francuskim to rodzaj męski.
http://www.howjsay.com/index.php?word=sauvignon%20blanc&submit=Submit
Nawet ten gość mówi nelsyn sowę http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=uXVQRZcMjKE#!
i tutaj, choć to Niemiec:
http://video.search.yahoo.com/video/play;_ylt=A2KLqIVeVYdRglAApEn7w8QF;_ylu=X3oDMTBvcTJzcm5xBHNlYwNzcgRzbGsDdmlkBHZ0aWQDVjEzMQ–?p=nelson+sauvin&vid=9c6e4e2af7ff511dd9e4af3dd2f284a1&l=7%3A33&turl=http%3A%2F%2Fts3.mm.bing.net%2Fth%3Fid%3DV.4898205006561522%26pid%3D15.1&rurl=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DuXVQRZcMjKE&tit=BrewDog+Nelson+Sauvin&c=0&sigr=11ak513ng&age=0&fr=ush-mailn&tt=b
tu jest lepszy link:
at=46
Mam deja vu. Już tę dyskusję chyba przerabialiśmy. 😉
Mogliśmy przerabiać, na forum też wątek jest, ale póki będą błędy, będzie to wyłazić. A nauczyć się paru szczepów francuskich, włoskich i hiszpańskich to sama przyjemność 😀
z Thornbridge’a posmakowałem
– RIS Saint Petersburg (przyzwoite, choć ja osobiście przyzwyczaiłem się już do konkretnych mocnych przedstawicieli gatunku, a ostatnio moje gardło zostało wypalone przez chili za sprawą Verdiego z Birrificio del Ducato)
– IPA Jaipur (smaczne ale niczego nie urywa),
– Black IPA Raven (spodziewałem się trochę więcej posmaków kawowych lub czekoladowych, ale dużym plusem tego piwa jest wyczuwalny aromat użytych chmieli i co za tym idzie bardzo dobra goryczka)
– Imperial IPA Halcyon ( z racji stylu, jak dla mnie „bardziej i lepiej” niż w przypadku Jaipura)
a Kiplinga mam zamiar łyknąć za kilka dni na FDP 🙂
RIS był bardzo smaczny i godny polecenia, a Jaipur wyróżniał się dobrym zbalansowaniem. Wielkiej goryczki to on nie miał – spodziewałem się jej w Halcyonie, ale trochę się rozczarowałem (nie, żeby piwo było złe). Kipling mnie nie urzekł, tak samo Wild Swan – to piwa zdecydowanie na upały. Chiron był przyzwoity, czułem grejpfruty o ile dobrze pamiętam. W piwnicy mam jeszcze Kill Your Darlings i Thorny Goat – po tym piwie spodziewam się najwięcej. 🙂 Braci (czy jakkolwiek się to odmienia) nie udało mi się kupić. A szkoda, bo podobno warte każdego grosza.
Podobno ta partia Braci co doszła do Polski wyjątkowo nieułożona i potrzebuje jeszcze poleżeć, dlatego też swoją butelkę odstąpiłem.
Piłem Jaipur i Halcyon i bardzo mi smakowały, prezentują bardzo wysoki poziom i dobre zbalansowanie.
Czy z toccalmatto coś oprócz Skizoida masz zamiar degustować w najbliższym czasie? Polecam Zona Cesarini z pacific gem i sorachi ace 😉
Piłem to piwo, i po kilku łykach poszło w kanał, nie dało się tego pić, wylane 16zł 🙁
Powiedz co było nie tak i gdzie kupiłeś.
Ja miałem wyraźnie wyczuwalny aromat i smak lekko ściętego kurzego żółtka.