Tour de Pologne by Kruk

1
1990

Spokojnie nie przerzucam się na kolarstwo. Takie skojarzenie nasunęło mi się na myśl o rozpoczynającym się dziś tygodniu. Otóż jutro (wtorek 10.07), razem z Krukiem, wyruszam do krakowskiej Strefy Piwa. W czwartek (12.07), bez Kruka, bo ten już tam jest, jadę koleją do Setka Pub do Poznania. A na zakończenie tej odysei w sobotę (14.07), razem z Krukiem, odwiedzę łódzką Piwotekę. Z Piwoteki mam jeszcze zamiar podskoczyć do Artezana, na niedzielne warzenie. W sumie grubo ponad 1.500 km, ok. 3 hl Kruka, godziny spędzone w pubach i za kierownicą. Robi wrażenie, mam nadzieję, że wrócę do domu cały i zdrowy. Zapraszam wszystkich, którym będzie po drodze, do Strefy Piwa, Setka Pub i Piwoteki. Opowiem jak powstał Kruk i chętnie pogadam przy szklaneczce o Kruku, piwie, blogu i co tam nam przyjdzie do głowy. Jeśli znamy się tylko z sieci, albo nawet nie, to i tak nie krępujcie się podejść i zagadać. Mam tylko nadzieję, że nikt nie przyjdzie dać mi w ryj. 😛

Na zachętę wrzucam kilka fotek z premiery w Widawie i wrocławskim Zakładzie Usług Piwnych.

Pierwsza szklanka Kruka
Pierwszy toast ojców, bo sukces ma wielu ojców. 😉
Toast z Żonami. 😉 Źródło:Facebook.com Autor: Bartek Napieraj.

 

Kruk na kranie. Ozdoba nalewaka DIY. Źródło: Facebook. Autor: Bartek Napieraj
Pycha!!!

 

 

 

1 KOMENTARZ

  1. Dzięki za odwiedziny, mamy nadzieję, że dotarłeś do domu pomimo przygód przy powrocie 🙂 No i oczywiście zapraszamy ponownie, najlepiej wcześniej niż przy okazji nowego piwa!

Leave a Reply