Podsumowanie Tygodnia 4.12.20

1
1018

Jak co tydzień zapraszam na Podsumowanie Tygodnia LIVE i przypominam, że nie będzie o piwie.
Zaczynamy o 19:00.

1 KOMENTARZ

  1. Kupiłem książkę „Władcy Polski” z Twojego polecenia. Podoba mi się. Jestem na Zygmuncie Auguście. Ze swojej strony polecam książkę Sławomira Leśniewskiego pt. „Potop”. Bardzo dobre opracowanie na temat najazdu szwedzkiego. Napisane w przystępny sposób, czyta się jak beletrystykę, a można się dużo dowiedzieć na temat tego jak to naprawdę wyglądało. Ciekawy jest m.in. fragment odnośnie obrony Częstochowy. Okazuje się, że jest to jeden wielki mit. Historia, której jesteśmy uczeni odnośnie tego wydarzenia pochodzi z „Nowej Gigantomachii” Augustyna Kordeckiego, który chciał sobie zrobić dobry PR i z której później czerpał Sienkiewicz. Wszystkie źródła polskie i szwedzkie mówią, że po pierwsze Kordecki był skumany ze Szwedami i oprowadzał nawet Karola Gustawa po Wawelu, po drugie choć Szwedzi pod klasztorem byli, to mieli do dyspozycji wyłącznie jazdę, a nią fortyfikacji się nie zdobywa. Poza tym, nie mieli ciężkiej artylerii. Po ich stronie służyli Polacy, którzy w niedziele normalnie wchodzili do klasztoru na mszę, bo bramy były otwierane. W czasie „oblężenia” zginęło tylko parę osób i to nie w walkach, których nie było, a na skutek wybuchu składziku z prochem. Mało tego, ten nasz niby bohater Kordecki jak po wojnie król Jan Kazimierz walczył z rokoszem Lubomirskiego i chciał się schronić w klasztorze, to Kordecki otworzył do niego ogień artyleryjski. To jest szok jaki kit nam w szkole wciskają dla propagandy.

Leave a Reply