7 potencjalnych sztosów od Doctor Brew. Są to: Red Currant Barley Wine Mezcal BA, Red Currant Barley Wine Doctor Roses Bourbon BA, Imperial Baltic Porter Amarone BA, Imperial Baltic Porter Cherry Tequila BA, RIS 27,5 Mezcal BA, RIS 27,5 Doctor Meister Herbal Tincture BA, RIS 27,5 Doctor Roses Bourbon BA. Które z nich okaże się sztosem, a które rozczaruje? Czy beczka po Jaegermeisterze zrobi robotę?
Materiał powstał we współpracy z Doctor Brew.
Piwo z sokem?! Dobrze, że dla menszczysn coś zrobiyli z tekylą, ale z beczką po czystey by zrobyly 😀
Piwo zryło banie…? 😉
Mezcal nieslusznie ma zla opinie. Tak jak sa piwa korporacyjne i rzemieslnicze, tak jest mezcal korporacyjny i rzemieslniczy. Ten rzemieslniczy potrafi być swietny. Przykład: Los Nahuales Reposado Mezcal z gorzelni Los Danzantes ze stanu Oaxaca w Meksyku.
Dokładnie! To jest jedną z rzeczy, gdzie klasyfikacja bardziej myli niż pomaga. W USA jest tak, że rzeczy sprzedawane jako mezcal są właśnie ciekawsze (i droższe). Tequila ma większy rozrzut, bo sprzedaje się od rzeczy przeznaczonych do picia w shotach za grosze po naprawdę ciekawe butelki. Mezcal jest bardziej dla wtajemniczonych i dlatego zaczyna się średniej klasy wzwyż. Ja zawsze wolę mezcal od tequili (dym!)
Tak i dodatkowo, podobnie jak wiekszosc polskich piw rzemieslniczych, rzemieslniczy mezcal nie jest prawie eksportowany. Robia go male gorzelnie w wioskach. Wiekszosc rocznej produkcji jest wypijana w czasie swieta na czesc swietego parona danej wioski. Co zostanie jest sprzedawane w lokalnych sklepach a nie na eksport. Tylko te duze rzemieslnicze gorzelnie lub te regionalne cos eskportuja.
Nic dziwnego, ze Kopyr wolal to lezakowane w beczkach po mezcal od tych po tequila.
Panie Tomku, następnym razem proszę zaprosić kolegów po degustacji i nie będzie problemu co zrobić z resztą piwa 😉
Ehh No i teraz trzeba będzie poszukać chyba tych piwek by się przekonać czy aż tak dobre ?