Głównie o tym skąd brać receptury na piwo? Kiedy zabrać się za samodzielne układanie receptur? Czy z piwem uwarzonym według czyjejś receptury można zgłosić się do konkursu?
Nie wiem tylko czy jest co przejmować jak cała firma mieści się pomiędzy uszami. Poza tym jak chłopak skończy studia to Kopyr będzie miał coś około 55 lat, a to nie jest wiek na umieranie czy kończenie działalności.
Słusznie. Za wiele mu nie zostawię. Co najwyżej mogę, gdyby go temat interesował, wprowadzić do środowiska. Udane przykłady to np. Janek Szała czy Albercik Materski.
Ja przyznam się szczerze że niedawno pierwszy raz spróbowałem zrobić samodzielnie piwo w warunkach domowych. Pomagałem sobie programem Brewtarget. Niestety sądziłem że to jest prostsze a wciąż miałem zapychające się sito, czy też chmieliny wyłażące spod pokrywy. Słuchając profesjonalistów jak mówicie o ważeniu piwa, to nie wydaję się aż takie trudne. W rzeczywistości za pierwszym razem (bynajmniej u mnie) to kompletna klapa. Na pewno spróbuje jeszcze raz, choćby z tego względu że już wiem gdzie popełniłem błędy.
Fajna firmę przejmie po ojcu o ile będzie lubił piwo 😉
Nie wiem tylko czy jest co przejmować jak cała firma mieści się pomiędzy uszami. Poza tym jak chłopak skończy studia to Kopyr będzie miał coś około 55 lat, a to nie jest wiek na umieranie czy kończenie działalności.
Słusznie. Za wiele mu nie zostawię. Co najwyżej mogę, gdyby go temat interesował, wprowadzić do środowiska. Udane przykłady to np. Janek Szała czy Albercik Materski.
W twardej oprawie jest rozszerzona o literaturę?
https://winnicalidla.pl/piwa-trapistow.html?p=1
A ja sobie testuje różnie słody , chmiele i drożdże na razie nie biorę się za konkurs
A synek myśli, „a ten znowu to tym piwie” 😉
Brawo radni miasta stołecznego Warszawy 😉
„Warszawscy radni uznali nadwiślańskie bulwary za miejsce, w którym można pić alkohol. […] Przy okazji warto przypomnieć, że zgodnie z nową ustawą – alkoholu nie można już spożywać legalnie na prawym brzegu Wisły, czyli na przykład na praskich plażach” – krok do przodu, krok do tyłu 😀
Myślę, że to jest klasyczna akcja „na złość PiSowi”, no ale rzeczywiście pokazuje, że można.
I jeszcze na dodatek na złość podatnikom:
Nad Wisłą pojawią się również alkomaty. W budżecie przeznaczono na nie ponad 100 tys. zł.
Pasażer to Greg z Clash Royale?
Nie.
Ja przyznam się szczerze że niedawno pierwszy raz spróbowałem zrobić samodzielnie piwo w warunkach domowych. Pomagałem sobie programem Brewtarget. Niestety sądziłem że to jest prostsze a wciąż miałem zapychające się sito, czy też chmieliny wyłażące spod pokrywy. Słuchając profesjonalistów jak mówicie o ważeniu piwa, to nie wydaję się aż takie trudne. W rzeczywistości za pierwszym razem (bynajmniej u mnie) to kompletna klapa. Na pewno spróbuje jeszcze raz, choćby z tego względu że już wiem gdzie popełniłem błędy.
Ważenie piwa to pikuś. Stawiasz na wagę i żaden problem.
Jeśli natomiast chodzi o warzenie… https://www.youtube.com/watch?v=6P_lw3FC07Q