Oat IPA, Oatmeal IPA czy Owsiane IPA – co to jest? Spróbuję wyjaśnić na przykładzie Cumulusa z browaru BroVca i „W szkole byłem mistrzem w pingla” z browaru Artezan. Czy owies robi robotę?
Artezan-a piłem trzy dni temu i trzeba przyznać owies robi robotę i nadaje niezwykłej gładkości. Dla mnie fajne piwko, pijalne zwłaszcza jak na 7%, zasługa zapewne płatków owsianych. Pamiętam, że ciekawe było również Express IPA z Pinty. Tam dodawana była także laktoza i wymrożona lupulina.
Kopyr, nie obraź się, ale w pingla/pindla nie grały tylko pizdy klasowe. Mówię oczywiście o 1987+. Fakt faktem w liceum (początek 90) pindel nie miał już takiego hajpu (chyba stracił na rzecz bilarda), ale wcześniej miał niesamowitą nadbudowę: miękkie paletki, futerały do nich, piłeczki, oblegany na przerwach stół, częste turnieje na WF’ie. Łezka się kręci w oku. I chyba o to chodzi w nazwie, nie jest to nawiązanie do czegoś.
Myślałem że będzie recenzował Mario Budowlaniec.
Co sadzisz o Żydach? Powinniśmy ustąpić ?
Zerknij do dyskusji pod degustacją Anglosasa.
Artezan-a piłem trzy dni temu i trzeba przyznać owies robi robotę i nadaje niezwykłej gładkości. Dla mnie fajne piwko, pijalne zwłaszcza jak na 7%, zasługa zapewne płatków owsianych. Pamiętam, że ciekawe było również Express IPA z Pinty. Tam dodawana była także laktoza i wymrożona lupulina.
Kopyr, nie obraź się, ale w pingla/pindla nie grały tylko pizdy klasowe. Mówię oczywiście o 1987+. Fakt faktem w liceum (początek 90) pindel nie miał już takiego hajpu (chyba stracił na rzecz bilarda), ale wcześniej miał niesamowitą nadbudowę: miękkie paletki, futerały do nich, piłeczki, oblegany na przerwach stół, częste turnieje na WF’ie. Łezka się kręci w oku. I chyba o to chodzi w nazwie, nie jest to nawiązanie do czegoś.
piwo cumulus do zludzenia przypomina piwo cumulus z browaru haistorm https://www.google.com/search?q=cumulus+hailstorm&client=safari&channel=mac_bm&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjLqOzPw5DZAhXmCMAKHSTbAdEQ_AUICygC&biw=1324&bih=984#imgrc=mezi57fo284WLM: