Kraft Roku 2017 – najlepsze piwo Konkursu Piw Rzemieślniczych 2017, czyli Porter Noster Bourbon BA z browaru Czarna Owca. Porównany z wersją podstawową.
Książka ze szkłem do zakupienia na flowbooks.pl w wersji bez autografu i z autografem.
Kraft Roku 2017 – najlepsze piwo Konkursu Piw Rzemieślniczych 2017, czyli Porter Noster Bourbon BA z browaru Czarna Owca. Porównany z wersją podstawową.
Książka ze szkłem do zakupienia na flowbooks.pl w wersji bez autografu i z autografem.
Jaki mają sens – dla klienta – te medale dla piw których już nie ma?!
Wiesz, że browar „umie w piwo” i możesz bez obawień sprawdzać ich produkty:) Może to być oczywiście tylko szczęśliwy traf, no ale hej… takie jest życie 🙂 Jak sztosy będą opłacalne dla browaru, to może kiedyś takie piwa będą w stałej ofercie
W moim mieście na drugi dzień od ogłoszenia wyników wymiotło ze wszystkich sklepów, więc nie do końca masz rację
Cześć Tomek;
Świetna analiza podstawowej wersji PN – dokładnie odczytane moje intencje. Zrobiłem to piwo bo bardzo lubię ciemne piwa, a w porterach nie pasowały mi 3 rzeczy – nadmierna paloność (którą lubię w stoutach), ordynarny alkohol i zbyt wysokie nagazowanie. Poszedłem więc w stronę „triple bocka” za namową Łukasza Kortasa z Chmielove, ale zamiast potężnych melanoidyn chciałem uzyskać suszone owoce i praliny – podstawą piwa był więc słód wiedeński a nie pilzneński. Alkohol – długo leżakowaliśmy w końcowej temperaturze fermentacji – 10 stopni. Gazu tylko trochę , aby wytworzyć lekką piankę.
Wersja beczkowa to już zupełnie inna historia – tu nagazowanie było jeszcze mniejsze, bo miałem za mało piwa aby je wychłodzić w tanku i nagazować 🙂 Pojawiło się więc tego gazu tylko trochę – w przyszłości będzie tak jak w zwykłym PN.
Dzięki za miłe słowa.
TS
ja wczoraj kupiłem kraft roku, są jeszcze w sprzedaży
Możesz zdradzić lokalizację? Choć mnie bardziej interesowała by dostępność akurat „podstawki”.
Kilka sztuk podstawki stało wczoraj w Pruszczu Gdańskim w Farmie Chmielu.
Wczoraj wziąłem ostatnie cztery sztuki leżakowanego i jedną podstawkę w „Co za Piwo” w Słupsku.
Jakie są zasady dla browaru dotyczące możliwości umieszczana na piwie info o medalu? Chodzi mi jak bardzo kolejna warka ma być nie zmieniona w stosunku do nagrodzonej?
Nie ma takich ścisłych zasad. Zakładamy, że jeśli piwo nazywa się tak, jak się nazywało podczas KPR, to browar może używać medalu.
Trochę słabo. Zmienić chmiele, zmodyfikować zasyp itp. i całkiem inne piwo a medal zostaje :/
No ale życie jest ciągłą zmianą. My w Sharku zwiększyliśmy goryczkę, Pinta w Ataku Chmielu również, Artezan zmienia Pacyfika. Czy to znaczy, ze nagle Shark stał się Borsukiem, Atak Chmielu Modern Drinking, a Pacyfik Preparatem?
To było u Pratcheta, odnośnie pewnego starego młota krasnoludów, który od wieków był przekazywany z pokolenia na pokolenie. Jeśli wymieniasz w nim drewniane stylisko, to staje się innym młotem? Jeśli ostrzysz ostrze, to staje się innym młotem? A jeśli pęknie obuch i go przekuwasz na nowo, to jest inny młot, czy ten sam?
Akurat ani Sharka ani Borsuka nie piłem więc się nie wyrażę, ale jeśli chodzi o Pacyfik to akurat diametralnie się różni od wczesnych warek i nie mówię tylko od siebie ale przede wszystkim mówią to moi znajomi, którzy raczej nie śledzą czy i jakie zmiany browar robi w piwie. I to akurat uważam za słabe i dlatego taki medal – w moim odczuci – ma słabą wartość informacyjną.
Akurat analogia do młota trochę nieadekwatna. To jest cały czas ten sam przedmiot. A tu tworzysz za każdym razem coś nowego. Bardzie pytanie czy jeśli według jednego schematu tworzysz nowe młoty ale na każdym dodajesz inne ozdobniki, trochę inne metale, trochę inne kształty — to czy to jest ten sam młot?!
Jak to beczka potrafi odmienić piwo, na moje to powinien być Kraft Roku i Kraft Roku BA, raz że z dostępnością takich piw jest bardzo słabo bo co to jest 1 tys. butelek, to jest seria próbna. Dwa: za dużo zależy od beczki, a za mało od piwowara widać na tym przykładzie, zwykły porter nie dostał nagrody, po wlaniu do beczki – genialny. Warto o tym pomyśleć.
No ale chwila, kto bronił zwycięzcom z kategorii Porter Bałtycki wlać piwo do beczki. Powiem więcej, oni je wlali. I Porter Noster wygrał z tamtymi piwami.
Oczywiście, że nikt nie bronił, też mogli by kupić te same beczki od Wojtka i wtedy moglibyśmy powiedzieć, że jest konkurencja. No ale to chodzi o kunszt czy o jakość beczki? Dlatego mówię, należałoby się zastanowić czy BA nie powinny zostać wydzielone bo one prawie zawsze zdeklasują swoich odpowiedników bez BA, co więcej one przykrywają pewne niedoskonałości i trudno z tym polemizować..I drugim koronnym argumentem za tym przemawiającym jest dostępność tych piw, co to za Kraft Roku skoro wypuszczany jest w takich ilościach? Jest tytuł tylko piwa nie ma.
Wygrało piwo o konkretnej recepturze leżakowane w konkretnej beczce. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby browar to powtórzył. Myślisz, że jak SzałPiw powtórzy Bubę Extreme, to będą identyczne? Jak Kormoran powtórzy Imperium Prunum to będzie identyczne? Nie wydaje mi się.
No masz rację to taki Fart Roku, był, nie ma i najpewniej już taki nie będzie.
W Chojnicach na Bytowskiej jest jeszcze kilka butelek