Z okazji 30 milionów wyświetleń na YouTube – Lambic z 1959 roku z nieczynnego już browaru Goossens. Czy da się to wypić? Czy zamienił się w ocet? Czy korek wytrzymał?
Eee myślę że Pana stać 😉 https://labbroker.pl/badania_mikrobiologiczne_cena. A podejrzewam że jakby się Pan przedstawił jako sławny piwny bloger i że chodzi o 60-letnie piwo to znajdzie się laboratorium które zrobi badania full wypas. (butelka, zawartość i korek)
Piłem, ale korek był w lepszym stanie. Jak dla mnie było tam trochę nut octowych (nie tylko moim zdaniem), ale co ważniejsze, dużo piwnicznego/ziemistego smaku, można doszukać się też lekkiego posmaku owocu – taki zanikający, ostry kwasek moreli? Ogólnie trunek jest pijalny i kawał historii piwowarstwa. Piwo z biegiem lat pewnie straciło na swoich walorach to nie 10, 20, czy 30 lat, ale prawie sześćdziesięcioletni korkowany trunek 😉
Tomku, pytanie dotyczące kraftu europejskiego. W takich Czechach czy Niemczech kraft jednak nie jest rozwinięty i odstaje od tego polskiego (czy biorąc pod uwagę różnorodność czy nawet jakość). Myślisz, że jak taka Pinta czy inne browary (Artezan, Pracownia, Widawa, Raduga…) i zacznie wysyłać więcej na eksport właśnie do tych krajów to może je opanować i wtedy Niemcy i Czesi będą się zachwycać polskim piwem? Byłoby dosyć zabawnie, ale w sumie Polska jest jednak mocnym piwnym krajem.
Co myślisz o tym?
Bardzo ciekawa etykieta.
Zdjęcia browaru Goossens
https://inventaris.onroerenderfgoed.be/erfgoedobjecten/39014/beelden
http://www.schepdaal.be/schepdaalvroeger/Brouwerijen/Goossens/13-03-2015%209-37-38.jpg
https://translate.google.com/translate?hl=en&sl=nl&u=http://www.persinfo.org/2016/03/15/nieuwe-eigenaar-heeft-bijzondere-plannen-met-brouwerij-goossens&prev=search
Rzeczywiście robi wrażenie, że prawie 60-letnie piwo wciąż jest do wypicia, choć sam fakt otwierania do picia nie zachęca 😉
http://czaswina.pl/artykul/szampan-zzatopionej-skrzyni o winie i szampanie z zatopionych statków, jest też ciekawostka o piwie 🙂
Skąd wiesz jak smakuje kwas z akumulatora? 😉
Czy mógłby Pan dać próbkę tego piwa do analizy pod kątem obecności grzybów, pleśni i bakterii?
Płacisz za badania?
Eee myślę że Pana stać 😉 https://labbroker.pl/badania_mikrobiologiczne_cena. A podejrzewam że jakby się Pan przedstawił jako sławny piwny bloger i że chodzi o 60-letnie piwo to znajdzie się laboratorium które zrobi badania full wypas. (butelka, zawartość i korek)
Mogę spytać, może żona w labie w pracy zrobi 🙂
🙂
http://facet.interia.pl/wideo/video,vId,2330937
Piłem, ale korek był w lepszym stanie. Jak dla mnie było tam trochę nut octowych (nie tylko moim zdaniem), ale co ważniejsze, dużo piwnicznego/ziemistego smaku, można doszukać się też lekkiego posmaku owocu – taki zanikający, ostry kwasek moreli? Ogólnie trunek jest pijalny i kawał historii piwowarstwa. Piwo z biegiem lat pewnie straciło na swoich walorach to nie 10, 20, czy 30 lat, ale prawie sześćdziesięcioletni korkowany trunek 😉
No to znaczy, że ewidentnie miałem szczęście. 😀
Tomku, pytanie dotyczące kraftu europejskiego. W takich Czechach czy Niemczech kraft jednak nie jest rozwinięty i odstaje od tego polskiego (czy biorąc pod uwagę różnorodność czy nawet jakość). Myślisz, że jak taka Pinta czy inne browary (Artezan, Pracownia, Widawa, Raduga…) i zacznie wysyłać więcej na eksport właśnie do tych krajów to może je opanować i wtedy Niemcy i Czesi będą się zachwycać polskim piwem? Byłoby dosyć zabawnie, ale w sumie Polska jest jednak mocnym piwnym krajem.
Co myślisz o tym?
To już ma miejsce. Ludzie, którzy siedzą w krafcie w Czechach i Niemczech szanują polski kraft.
Żona jak zobaczyła piwo i obok czerwony krzyż (ręczniczek), to zapytała czy masz przygotowaną apteczkę. 🙂