Kolejny odcinek z serii [Piwne Style]. Po belgijskim pszenicznym, czyli witbierze, czas na niemieckie, a w zasadzie bawarskie pszeniczne.
Kolejny odcinek z serii [Piwne Style]. Po belgijskim pszenicznym, czyli witbierze, czas na niemieckie, a w zasadzie bawarskie pszeniczne.
Są jakieś komercyjne przykłady weizenów bez słodu pszenicznego?
Nie no, to wówczas nie może się nazywać weizen. No ale jest to np. Parowe z Browaru Widawa, choć już dawno Wojtek chyba nie warzył. Polecam przetestować piwowarom domowym. Zrobić weizena, a na gęstwie zrobić 100% pils i masz parowe.
Niezła reminescencja, myślałem że cierpię na Dejavu 😛
https://youtu.be/xzH0RtsEy5s
Bosze, jakie dziecie 😛
Taa, taki Kopyr to już tylko w archiwach. 😉
Tomku pytanie dotyczace Twojej ulubionej KP:
Na profilu książęcego na fb chwalili się piwem ze świezych zbiorów i napisali dwie ciekawy rzeczy:
1) Że chmielą przy zacieraniu (domyślam się, że to socialmediowiec zawalił). Czy coś takiego istenieje i co daje innego? Bo wydaje mi się, że tylko straty
2) Napisali, że zrobili dopiero teraz, bo chmiel zbiera się we wrześniu i miesiąc warzą piwo (widziałem to w listopadzie, jakoś przy końcu, więc i tak mi się nie zgadza). Ale pytanie moje jest takie: ile mniej więcej trwa warzenie piwa w takim komercyjnym korporacyjnym złym browarze?
W sumie chyba można by użyć z 10% słodu pszenicznego i używać nazwy „piwo pszeniczne”?
Zupełnie nie w temacie, ale może tu Tomek przeczytasz;)
Mam pomysł na wielki test: „lagery premium” z uwzględnieniem importów dostępnych u nas:
Heineken, Calsberg, Grolsch, Pilsner Urquell, Peroni, z naszych Lech, Żywiec, Tyskie(?). Natchnienie miałem przy filmie o japońskim koncernie.
Drobna uwaga językowa od chemika – kwas ferulowy, a nie ferulikowy. Z angielskiego „ferulic acid”, tumaczy się właśnie ferulowy, tak samo jak „cinnamic acid” to kwas cynamonowy, a nie cynamonikowy 🙂
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_ferulowy
A jak na się nazywa niemiecko piwo jęczmienne, ale na drożdżach od weizene, będące tańszym substytutem hefe-weizena?
Dampfbier.
Piłem raz Hefeweizena z browaru restauracyjnego i czuć było bardzo mocno gumą balonową. Za wysoka temperatura fermentacji, że astry z bananów przekształciły się właśnie w gumę balonową?
Candida nie żywią się drożdżami!!!
Żywią się cukrem, ale o ile dobrze kojarzę, to drożdże Saccharomyces dobrze im robią. Nie wiem, są budulcem dla nich, czy coś w tym stylu. Jeśli możesz rozwinąć, to rozwiń, coś się zawsze nauczymy.
Ekstrakt drożdżowy wykorzystuje się w podłożach agarowych dla grzybów (zarówno drożdżaków, jak i strzępkowych). Jak widać substancje zawarte w komórkach drożdży służą też innym grzybom 🙂
Tomku, życzę Ci abyś nigdy nie przestał mówić o piwie z taką fascynacją, zaangażowaniem i brakiem znudzenia jak zawsze.
Po tylu latach i ilości filmów, wystąpień, widać w Tobie wielką werwę gdy nawijasz o złotym trunku.
Gratulacje i oby tak do końca świata i jeden dzień dłużej 😉
ps.
dzięki
pozdro 4All
Panie Tomku.
Sprecyzować, a nie ,,doprecyzować”.
Masło maślane 🙂
No offence.
pozdrawiam
W kwestii Eugenolu. Nie stosuje się już go do odkażania kanałów. Eugenol jest częścią pasty wypełniającej kanały korzeniowe i stosowany z tlenkiem cynku jako wypełnienie czasowe (tzw. opatrunek leczniczy). Pozdrawiam