Z tym roastem to faktycznie tabu, nigdzie nawet fragmentu nie ma. Niby dźwięk był słaby i tym podobne (ja tego nie kupuję) a może trochę dużo trudnej prawdy było… Jak to w Polsce, plusy przesłaniają minusy, a prawdy nikt nie ma ochoty mówić.
no nazywanie Holy Moutain premierą to chyba nadużycie 😉
Bo premierę, to miało już na Warszawskim Festiwalu Piwa, a butelki też już od jakiegoś czasu można kupić .
Niby zrywają z niemczyzną, a porter bałtycki nazwali po niemiecku. Chyba więc jakoś im to topornie idzie. Mimo wszystko to bardzo dobry kierunek i oby się im powiodło, gdyż Śląsk i klimaty niemieckie to cholernie kiepskie połączenie. Uważam jednak, że klimat militarny z ukrytą opcją niemiecką ma niewiele wspólnego, bo przecież (na szczęście) broń nie tylko Niemcy mają.
Piłem wszystkie piwa Hedge Hog i to raczej nie jest piwo dla piwnych Januszy bo po pierwsze ich cena jest normalna jak za kraft ok 7 zł a druga sprawa, że nie są to jakieś delikatne odmiany dla nowicjuszy bo AIPA ma IBU70 czyli taki standard. APA też raczej klasyczna, jedynie stout jest dość lekki chociaż raczej słaby i nie warty zakupu.
A co do unikania opcji germańskiej to co ma dać zmiana nazwy piwa z M16 (swoja drogą karabinu z USA) na jakiegoś tam lolka skoro pierwsze skojarzenie nazwy samego browaru czyli Kraftwerk już się z Niemcami kojarzy 🙂
My też lecimy z premierą! Będzie grubsza wersja Anatol stouta (18 zamiast 13), z którym kiedyś byłem na Wrocławskich Warsztatach Piwowarskich – tym razem jako OneAtAll (łanetol ;)) pod brandem Beer Bros. Taki to ni to FES ni to Imperial – ale imperial lepiej brzmi 😉
Po tym teście RISów to chyba wleczone będzie ;-), Tomek co z tą brodą???
Movember:)
temat brody i roastu kopyra to sa tematy tabu, nie pytajcie bo tomek wstydzi sie odpowiadac : p A movember dotyczy chyba tylko wąsa
Jutro rano będzie wyjaśnienie brody.
Z tym roastem to faktycznie tabu, nigdzie nawet fragmentu nie ma. Niby dźwięk był słaby i tym podobne (ja tego nie kupuję) a może trochę dużo trudnej prawdy było… Jak to w Polsce, plusy przesłaniają minusy, a prawdy nikt nie ma ochoty mówić.
no nazywanie Holy Moutain premierą to chyba nadużycie 😉
Bo premierę, to miało już na Warszawskim Festiwalu Piwa, a butelki też już od jakiegoś czasu można kupić .
Alkea to nowy sklep piwowarski Poznański.
Co do Hadge Hog, bardziej zasugerowałbym się poprzednią edycją etykiet Doctor Brew 😉
To warto jechać do tego Pozen?
Szkoda, że Grand Championa już nie będzie w TESCO. Pamiętam jak się obkupiłem jak ostatni Dubbel był po 2,79 😀
Ja tylko jedną buteleczkę do piwniczki wrzuciłem. Niedawno wypiłem. Sporo piwo zyskało w aromacie i smaku i alkohol przestał być wyczuwalny.
a kooperacja kraftwerka i setki powinna nosić nazwę band of brothers 😉
Niby zrywają z niemczyzną, a porter bałtycki nazwali po niemiecku. Chyba więc jakoś im to topornie idzie. Mimo wszystko to bardzo dobry kierunek i oby się im powiodło, gdyż Śląsk i klimaty niemieckie to cholernie kiepskie połączenie. Uważam jednak, że klimat militarny z ukrytą opcją niemiecką ma niewiele wspólnego, bo przecież (na szczęście) broń nie tylko Niemcy mają.
Szczególnie Panzerfaust 🙂
Piłem wszystkie piwa Hedge Hog i to raczej nie jest piwo dla piwnych Januszy bo po pierwsze ich cena jest normalna jak za kraft ok 7 zł a druga sprawa, że nie są to jakieś delikatne odmiany dla nowicjuszy bo AIPA ma IBU70 czyli taki standard. APA też raczej klasyczna, jedynie stout jest dość lekki chociaż raczej słaby i nie warty zakupu.
A co do unikania opcji germańskiej to co ma dać zmiana nazwy piwa z M16 (swoja drogą karabinu z USA) na jakiegoś tam lolka skoro pierwsze skojarzenie nazwy samego browaru czyli Kraftwerk już się z Niemcami kojarzy 🙂
My też lecimy z premierą! Będzie grubsza wersja Anatol stouta (18 zamiast 13), z którym kiedyś byłem na Wrocławskich Warsztatach Piwowarskich – tym razem jako OneAtAll (łanetol ;)) pod brandem Beer Bros. Taki to ni to FES ni to Imperial – ale imperial lepiej brzmi 😉
Może ktoś uzasadnić dlaczego EDI to browar wyklęty? Tomek użył tego sformułowania na początku materiału.
Ardeny 44 – faktycznie ostatnia ofensywa niemiecka. Dodatkowo zimą. Muzeum w Bastogne i Malmedy w Belgii ma wystawy na ten temat.