Z powodu wyjazdów urlopowych i służbowych w sierpniu i wrześniu Piwne Newsy były raz na miesiąc. Wracamy jednak do reżimu i teraz Piwne Newsy będą zawsze w piątki. No chyba, że nie. 😉
Tomku, nic nie mówiłeś o RISach z browaru Birbant. Nie masz w planach degustacji? Wydają się ciekawe, gdyż można porównać aromaty wywodzące się z beczek po konkretnych alkoholach
Nie piłem nigdy nic z tego browaru, więc nie wiem jak stoją z jakością i smakiem, ale brzmiało dobrze. I ładnie wpasowywałoby się w Twoje porównawcze filmiki (jak te z sigle hopami od Doktorów), bo zasyp i chmiele te same jak rozumiem. Szkoda bardzo…
Nie jestem jakimś specem od RISów ale piłem to leżakowane w beczce po whiskey i było skandalicznie nie ułożone, nie wiem skąd pomysł, żeby już je puszczać w obrót ale smakowało (wiem, że ma 10 % alco) jakby ktoś do whiskey dolał porter…. straszny alkohol, ostre, palące i takie atakujące tą „nieułożonością”. Być może za rok czy pół było by tęczą smaków i zapachów ale na obecną chwilę tragedia.
Dlatego powinno pójść tylko na butelki to każdy sobie sam wyleżakuje ile chce/potrzeba. A tak z nalewaka to trochę strata pieniędzy… i klienta i browaru 🙁
Tym bardziej dziwi mnie to bo ten browar to nie jakiś tam pierwszy lepszy ale już osadzony na rynku…. Ktoś chyba źle wykombinował.
Przecież to typowe piwo żeby się szybciej nawalić. Jak ktoś lubi lagera to kupuje zwykłego bo ten mocny nic więcej poza niezwiększonym woltażem nie oferuje. Kupował byś mocnego lagera?
w 3:19 coś nie pykło 😛
Nadgorliwość Final Cuta. Cóż Shit Happens.
Tomek podpowiedział byś jakich piwnych nowości warto spróbować na Warszawskim Festiwalu Piwa?
Tomku, nic nie mówiłeś o RISach z browaru Birbant. Nie masz w planach degustacji? Wydają się ciekawe, gdyż można porównać aromaty wywodzące się z beczek po konkretnych alkoholach
Wyleciały mi z głowy. Piłem jednego w Krakowie i było… słabo.
Nie piłem nigdy nic z tego browaru, więc nie wiem jak stoją z jakością i smakiem, ale brzmiało dobrze. I ładnie wpasowywałoby się w Twoje porównawcze filmiki (jak te z sigle hopami od Doktorów), bo zasyp i chmiele te same jak rozumiem. Szkoda bardzo…
Nie jestem jakimś specem od RISów ale piłem to leżakowane w beczce po whiskey i było skandalicznie nie ułożone, nie wiem skąd pomysł, żeby już je puszczać w obrót ale smakowało (wiem, że ma 10 % alco) jakby ktoś do whiskey dolał porter…. straszny alkohol, ostre, palące i takie atakujące tą „nieułożonością”. Być może za rok czy pół było by tęczą smaków i zapachów ale na obecną chwilę tragedia.
Dlatego powinno pójść tylko na butelki to każdy sobie sam wyleżakuje ile chce/potrzeba. A tak z nalewaka to trochę strata pieniędzy… i klienta i browaru 🙁
Tym bardziej dziwi mnie to bo ten browar to nie jakiś tam pierwszy lepszy ale już osadzony na rynku…. Ktoś chyba źle wykombinował.
Ten tam z tyłu to Ten medal? 🙂
Tak, jeszcze nie byłem w Chrząstawie, żeby wręczyć Wojtkowi, więc powiesiłem sobie póki co.
Idzie zima – dobry czas na RISy, FESy (na nie zawsze jest dobry czas 😉 ) portery bałtyckie, wszelkie dubble, a nawet koźlaki (!)
Tomek dlaczego kraftowcy nie warza piwa w stylu mocny jasny lager ( ͡º ʖ͡º) ?
Bo nie umio.
Przecież to typowe piwo żeby się szybciej nawalić. Jak ktoś lubi lagera to kupuje zwykłego bo ten mocny nic więcej poza niezwiększonym woltażem nie oferuje. Kupował byś mocnego lagera?
Piwo dla cukrzyków? W sensie, że co? Moim zdaniem w życiu nie sprzeda się coś takiego.
Jakoś na całym świecie się sprzedaje. W przeciętnym markecie w Czechach masz do wyboru przynajmniej kilka.
niewiem czy gdzie było… http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/polska-piwem-stoi-najlepszy-wynik-od-dekady/7qblvm