Doctor Brew na festiwalu Hevelka

24
2521

Na Hevelce porozmawiałem z Łukaszem i Marcinem z Doctor Brew. Dlaczego zdecydowali się na warzenie w Tarczynie? Dlaczego po serii Single Hopów uwarzyli piwo z 21 odmianami chmielu? Czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie?

Materiał powstał w ramach współpracy z Doctor Brew.

24 KOMENTARZE

  1. No to dopiero teraz mówią, że to był żart. Dobra metoda, jak się okazuje, że reklama nie trafiła to mówić, że to tak dla śmichu 😉 A tak serio, to chyba większość (łącznie ze mną) potraktowała to jako normalną reklamę. No to czekamy na następne. Tylko wcześniej ostrzegajcie czy na serio czy pół-żartem 😛

    • Moim zdaniem powinni robić reklamy dla ludzi tak 30 lat+. Gimbaza to po pierwsze kasy nie ma na ich piwa – już nie wspomnę, że nie ma 18 lat, a po drugie to nie ten pułap… Więc może troszkę poważniej. To, że się chłopaki zblazowanymi laskami otaczają to nie znaczy, że poziom ich przekazu powinien być na poziomie uchachanej blondi 😉

      • Oj Kuba, Kuba. Co Ty wiesz o zabijaniu… znaczy reklamowaniu. 😉 Co Ty byś chciał? Zygmunta Hajzera? Człowieku, 30+ to są młodzi ludzie, wychowani na MTV, a nie na w starym kinie.

        • To ja i Ty jesteśmy wychowani na MTV, tej prawdziwej MTV 😉
          Może i nie wiem za dużo ale chyba to co zrobili, to raczej Polsat i Polo TV niż MTV….. he he
          Masz rację, może błędnie założyłem, że ich „target” to ludzie 25-30+, ale wydawało mi się, że raczej tacy 18-19 no 20 lat to nie wydają 10 pln na piwo w butelce albo 18 pln w multitapie. Chyba, że to do bananowców przekaz był 😉

        • A ok, coś mi się nie doczytało w twoim tekście…. 30+ się zgadzasz z tym, ok. Odnoszę wrażenie, że „ci młodzi 30+” są wychowani na VIVA a nie na MTV 😉 Może inną kablówkę mieli niż ja 😉

          Myślę, że Doktorzy sami są lekko zażenowani swoją produkcją…. no to było takie słabe i puste, że rany, sam musisz to przyznać… obiektywny w końcu powinieneś być. 😉

        • Jedyne do czego mam uwagę w tym klipie. Na początku nie pada nic o doktorze brwi, a moim zdaniem powinno, jeśli taka jest koncepcja całego klipu. Powinno to być, coś w stylu – Doktor Brew, ale że co LOL, na co Marcin mówi hmmhhm Doktor Bru. Druga sprawa, picie z gwinta. Nie jestem tu jakimś ortodoksem, ale w lokalu butelka z gwinta to jest patologia. Poza tym spoko. Nie jest to jakieś super błyskotliwe, no ale nie jest to takie proste za pierwszym razem zrobić coś błyskotliwego

        • Szczególnie, że cała idea kraftu polega na delektowaniu się smakiem i zapachem…. a ciągnąc z gwintu to raczej średnie doznania są. Ogólnie jest takie bez pomysłu… może kolejne będą lepsze.

        • Znaczy wiesz, ja jestem za piciem z gwinta przy ognisku, na górskim szlaku czy po skoszeniu trawnika, no ale nie w pubie.

        • Nie no ok, rozumiem…. ale mimo wszystko szkoda nawet przy ognisku…. już bym w nakrętkę od termosu sobie wolał nalać he he

        • Wiecie: kto co lubi. Ja ostatnio byłem świadkiem jak koleś podszedł do baru, zamówił RISa za około 45 zł i powiedział, że nie chce szkła. Kazał go sobie otworzyć, zrobił dwa kroki, przechylił butelkę i pociągnął z gwinta. Następnie wypuścił powietrze i powiedział: dobre! Wrócił po pół godzinie i kupił następnego, z którym zrobił dokładnie to samo.
          Trzeba było widzieć miny piwnych geeków.

        • Tomku, żart swoim zamysłem ma śmieszyć. Ta reklama doctor brew nikogo nie smieszy. Są to żarty niskich lotów, nie wiem do kogo skierowane. Więc nie próbuj teraz bronić ich tak jak PO swoich rządów, że ludzie nie zrozumieli. Zrozumieli, ale to ich nie śmieszy.

        • Rzeczywiście kogoś ta reklama może śmieszyć, pytanie tylko kogo… Dawno nie widziałem czegoś tak… drętwego.
          Tomek, mówienie, że „oni tego nie zrozumieli” jest takie sobie 😉

    • Drogi czy tani to pojęcia względne, zależy dla kogo i w jakich warunkach. Dla rzemieślnika, który tylko ze słodu i w tradycyjny sposób chce zrobić lagera to będzie droższy. Natomiast żaden koncern nie jest w stanie zrobić tańszego ejla niż robi lagery. Wyobrażacie sobie pale ale z zastosowaniem kukurydzy, syropu gluk.-frukt. robionego w systemie HGB o ekstrakcie początkowym 18BLG rozwodnionego po fermentacji. Drożdże dolnej fermentacji jeszcze jakoś sobie z takim pokarmem radzą i dają piwo czyste w profilu, ale drożdże górnej fermentacji w takich warunkach dadzą bardzo nieprzyjemny gryzący alkohol, dużo nut bimbrowych i bardzo substancji ubocznych procesu fermentacji.

Leave a Reply to gdCancel reply