Alty należą, obok Koźlaków, do stylów przeze mnie unikanych. Właśnie dlatego w moje ręce trafił Uerige Alt. Miał pokazać mi, że dotychczas nie piłem jeszcze dobrego Alta. Czy będę musiał zweryfikować swoje przekonania.
Dolden to szyszka. Lektura obowiązkowa to cała starówka, czyli Uerige, Schluessel, Fuechschen, Kuerzer i mój faworyr Schumacher (1838er zwłaszcza). Koniecznie Bolten Ur-Alt, ale to już nie Duesseldorf.
Pewnie nawet Stare Ale Jare z Pinty lepsze. Tam przynajmniej jest jakaś goryczka 😉
Dolden to szyszka. Lektura obowiązkowa to cała starówka, czyli Uerige, Schluessel, Fuechschen, Kuerzer i mój faworyr Schumacher (1838er zwłaszcza). Koniecznie Bolten Ur-Alt, ale to już nie Duesseldorf.
Tomku, może stwórz serie filmów, w której będziesz opowiadał o różnych stylach (pokrótce skąd się wziął i co jest charakterystyczne)?
https://blog.kopyra.com/index.php/piwne-style/ 😉
szyszka chmielowa