Piwne Newsy, a w nich naprawdę sporo się dzieje, między innymi trzy nowe browary i to w miejscach, w których nikt by się ich nie spodziewał. O dwóch z nich dowiecie się po raz pierwszy właśnie z Piwnych Newsów.
Na okładce piwa z AleBrowaru i Artezana nie jest to wieloryb a jest ryba głębinowa z wyrostkiem świetlnym do wabienia ofiar, które zjada.Posiada zdolności bioluminescencji i potrafi świecić w ciemnościach. Ryba jest wyposażona w wędkę ze świecącym wabikiem. Polując rozświeca w ciemnościach wabik (przynętę) na końcu wędki i potrząsa nim imitując w sprytny sposób pływającą w ciemnej toni ofiarę. Świecąca przynęta znajduje się blisko dużej paszczy , tak aby szybko zaatakować i pożreć swoja ofiarę.
Na Podlasiu też miało „nie być niczego” 😛 , a tu proszę, taki fajny projekt. Co do Darów Natury bo bardzo fajny projekt. Byłem w Ziołowym Zakątku (kilka lat temu) i polecam Wam też się tam przejechać. Totalne odludzie 🙂 Jest ogród ziołowy chyba z tysiącem różnych krzaków ziół (w necie jest wirtualne zwiedzanie), które można poniuchać. Dla ciekawskich są też różne odmiany konopi 😉
Mam nadzieję, że piwa będą ciekawe i dostępne. Powodzenia im życzę 🙂
Dary natury sa super. Ale piwo zoledziowe, pilem 2 razy i dwa razy byla to mieszanina kwasu i goryczy. Nie wiem, z jakiego to browaru, bo nie bylo informacji na butelce. W barze powiedzieli, ze to z jakiejs szkoly w Olsztynie. Szkoda. Sama idea super.
To nie ze szkoły w Olsztynie. Oni je tam sprzedają. Poznałem chłopaków w Olsztynie w 2013 r. Ego wyżej niż poziom piany w piwie ;), ten przy nalewaku mówił, że to z Darów Natury, ekologiczne, więc ten browar już jest od dwóch lat. Dary znam, używam ich przypraw, najlepsze na rynku. Kwas chlebowy bardzo smaczny, piwo z żołędzi okropne, nie wypiłem do końca, sprzedawca mówił, że takie ma być. Czekam na kwas Darów Natury w Olsztyńskich sklepach. Obiecali go tam wprowadzić, na razie nie widać.
Mówią że nie należy łączyć owoców czarnego bzu z alkoholem , co innego kwiat czarnego bzu
Reportaż o Czesławie super. Może doczekamy cyklu o celebrantach naszego piwowarstwa. Zauważyłem, że Czesław ma jedną przewagę technologiczną nad większością domowych piwowarów, zwłaszcza tych z mieszkań w blokach, a mianowicie piwniczka i możliwość fermentacji w stałej temperaturze. Fajnie się tam urządził. Myślę, że wygrywanie konkursów bez tego jest dzisiaj ciężkie. chyba ,że się trafiło na stabilną chłodną pogodę.
Napiszę pod tym filmem bo aktualny…. spróbowałem (wiem, że głupio zrobiłem ale mówię zaryzykuję) Koreb American Beer (American IPA) no co za dziwo jakieś, wali jakimś chemicznym cytrusem, smakuje jakoś niezidentyfikowanie…
Proponuję wysadzić ten pseudobrowar w powietrze!!!
Odnośnie Wiedźmina to w ramach promocji mogliby nawiązać z jakimś browarem kontraktowym (polskim) współpracę i uwarzyć jakiś ale wiedźmiński 🙂 choć on raczej mocniejsze eliksiry preferował (polecam wyszukać filmik „jak zabić wiedźmina”) 😉
Wczoraj wybrałem się na premiery z Browaru Brodacz, poznałem piwowara i jego kolegę… Niewiele brakowało, a piwo by nie przyjechało. Udało się jednak znaleźć transport z pomocą pewnego serwisu, którego nazwy tu nie wymienię :p
„Bez Sensu” intrygujące… W aromacie nie czuć bzu, ale smaku dodał 🙂 Owoce suszone dodane do whirlpool’a i na zimno, jeśli dobrze pamiętam :]
Pierwszy raz byłem w pubie Prolog9, nie mój klimat raczej, ale ma być tam zmiana wystroju niedługo 🙂
Na okładce piwa z AleBrowaru i Artezana nie jest to wieloryb a jest ryba głębinowa z wyrostkiem świetlnym do wabienia ofiar, które zjada.Posiada zdolności bioluminescencji i potrafi świecić w ciemnościach. Ryba jest wyposażona w wędkę ze świecącym wabikiem. Polując rozświeca w ciemnościach wabik (przynętę) na końcu wędki i potrząsa nim imitując w sprytny sposób pływającą w ciemnej toni ofiarę. Świecąca przynęta znajduje się blisko dużej paszczy , tak aby szybko zaatakować i pożreć swoja ofiarę.
Pardal Ovo Bezove, mocno smakuje bzem. Taki komentarz bez sensu.
Między Białą Podlaską, a Bielskiem Podlaskim 😉 a Bydgoszcz jest rodzaju żeńskiego 😀
Kamień „fizjologiczny” chyba Harrego Pottera się nie czytało dzieciom ;D dobrze że później pan przeczytał poprawnie, pozdrawiam
Może chodziło o kamienie nerkowe 😉
Ciekawe ile na tych terenach znajduje się browarów http://polska.newsweek.pl/zabierzemy-czechom-prawie-400-hektarow-ziemi-dlaczego-,artykuly,358403,1.html To się pojawiło na wielu stronach . Czyli wynika, że w Polsce liczba browarów powiększy się .
Zero. Tam w ogóle nie ma niczego.
Na Podlasiu też miało „nie być niczego” 😛 , a tu proszę, taki fajny projekt. Co do Darów Natury bo bardzo fajny projekt. Byłem w Ziołowym Zakątku (kilka lat temu) i polecam Wam też się tam przejechać. Totalne odludzie 🙂 Jest ogród ziołowy chyba z tysiącem różnych krzaków ziół (w necie jest wirtualne zwiedzanie), które można poniuchać. Dla ciekawskich są też różne odmiany konopi 😉
Mam nadzieję, że piwa będą ciekawe i dostępne. Powodzenia im życzę 🙂
Dary natury sa super. Ale piwo zoledziowe, pilem 2 razy i dwa razy byla to mieszanina kwasu i goryczy. Nie wiem, z jakiego to browaru, bo nie bylo informacji na butelce. W barze powiedzieli, ze to z jakiejs szkoly w Olsztynie. Szkoda. Sama idea super.
To nie ze szkoły w Olsztynie. Oni je tam sprzedają. Poznałem chłopaków w Olsztynie w 2013 r. Ego wyżej niż poziom piany w piwie ;), ten przy nalewaku mówił, że to z Darów Natury, ekologiczne, więc ten browar już jest od dwóch lat. Dary znam, używam ich przypraw, najlepsze na rynku. Kwas chlebowy bardzo smaczny, piwo z żołędzi okropne, nie wypiłem do końca, sprzedawca mówił, że takie ma być. Czekam na kwas Darów Natury w Olsztyńskich sklepach. Obiecali go tam wprowadzić, na razie nie widać.
Mówią że nie należy łączyć owoców czarnego bzu z alkoholem , co innego kwiat czarnego bzu
fizjologia to przemienia raczej w złoty deszcz … 😉
Kamień fizjologiczny 😀 padłem 😀 to kamień z żołądka? 😉
z żółcią bydlęcą, panie cytując F. Kiepskiego – są rzeczy na tym świecie które się fizjologom nie śniły
Tak. Też mnie to rozwaliło więc piszę 🙂 Fizjologiczna potrzeba musi doszła do głosu, a filozof przegapił 😀
Link dla tych co nie widzieli, bardzo ciekawy materiał http://joemonster.org/filmy/67829/Czeslaw_Dzielak_polski_najlepszy_domowy_piwowar
Reportaż o Czesławie super. Może doczekamy cyklu o celebrantach naszego piwowarstwa. Zauważyłem, że Czesław ma jedną przewagę technologiczną nad większością domowych piwowarów, zwłaszcza tych z mieszkań w blokach, a mianowicie piwniczka i możliwość fermentacji w stałej temperaturze. Fajnie się tam urządził. Myślę, że wygrywanie konkursów bez tego jest dzisiaj ciężkie. chyba ,że się trafiło na stabilną chłodną pogodę.
Chłodziarka ze styropianu niszczy system 😉
Kuchenne rewolucje Gesslerowej, chociaż Piwne rewolucje byłyby zdecydowanie ciekawsze!!! 🙂
oolong (czytaj ulong)
Powodzenia chłopaki z Cieszyna! 🙂
Tomek masz zamiar kupić heady topper mimo wysokiej ceny??
To rybka (W „so far, so dark” to Melanocetus johnsonii. Pozdrawiam
Taka ciekawostka: Beer! The Musical!
https://youtu.be/gcXSEhxqUl4
fajne! że tak powiem w hooy fajne!
Ciekawy pomysł 🙂
Niech mnie kule biją, jeśli to nie jest parking przy drodze na Rościsławice.
Napiszę pod tym filmem bo aktualny…. spróbowałem (wiem, że głupio zrobiłem ale mówię zaryzykuję) Koreb American Beer (American IPA) no co za dziwo jakieś, wali jakimś chemicznym cytrusem, smakuje jakoś niezidentyfikowanie…
Proponuję wysadzić ten pseudobrowar w powietrze!!!
bohaterze!!!!!!
Piwa Nigredo, Rubedo i Albedo powinny przypaść do gustu fanom pierwszej części gry Wiedźmin.
Odnośnie Wiedźmina to w ramach promocji mogliby nawiązać z jakimś browarem kontraktowym (polskim) współpracę i uwarzyć jakiś ale wiedźmiński 🙂 choć on raczej mocniejsze eliksiry preferował (polecam wyszukać filmik „jak zabić wiedźmina”) 😉
Ja tam zawsze, jak znalazłem w Wieśku Kaedweński Stout to nie omieszkałem wypić. W przeciwieństwie do Wyzimskiego czempiona… 😀
W ramach ciekawostki – najnowszy wynalazek od KP 😀 http://i.imgur.com/mXU42LI.jpg
smutne jest to, że ludzie chcą to pić 🙁
Nie wiem czy było ale podrzucam… https://www.youtube.com/watch?v=8iomg7Ivk_w
Wywiad z Czesławem Dziełakiem..
Heh a Żywiec jaką reklamę puścił „Piwna rewoluca trwa w najlepsze” 🙂
Wczoraj wybrałem się na premiery z Browaru Brodacz, poznałem piwowara i jego kolegę… Niewiele brakowało, a piwo by nie przyjechało. Udało się jednak znaleźć transport z pomocą pewnego serwisu, którego nazwy tu nie wymienię :p
„Bez Sensu” intrygujące… W aromacie nie czuć bzu, ale smaku dodał 🙂 Owoce suszone dodane do whirlpool’a i na zimno, jeśli dobrze pamiętam :]
Pierwszy raz byłem w pubie Prolog9, nie mój klimat raczej, ale ma być tam zmiana wystroju niedługo 🙂
Tomku czy Perun będzie miał u Ciebie bana za (jak to oni ujęli) podpisanie cyrografu z Behemothem?
Browar raczej nie, ale piwa warzonego dla tego zespołu nie przewiduję na blogu.