Kolejne po Metropolis i Nosferatu piwo z browaru kontraktowego Raduga. Tutaj również tytuł i etykieta są inspirowane filmem. Dzięki temu, że od początku współpracuję z tym browarem, mogłem zdegustować wersje pasteryzowaną i niepasteryzowaną tego Rye India Red Ale.
A oficjalna premiera Sunset Blvd już dziś w Cudach na Kiju w Warszawie o 19:00 (a nie jak powiedziałem na filmie o 17).
Witam,
1 była pasteryzowana 😀
Warzę obecnie i w Witnicy i w Zodiaku.
Zapraszam do cudów na premierę 🙂
Andrzej
No to widzisz, nie ma różnicy.
Jak zobaczyłem zdjęcie butelki na stronie główniej to myślałem, że znów recenzja jakiegoś zagranicznego piwa – z tych zaległych 😉 – a tu taka niespodzianka – polskie! Znaczy, że etykieta bardzo dobra, taka „zagraniczna” 🙂
Na premierze też będzie możliwość skosztowania niepasteryzowanej wersji? 😉
Może Andrzej odpowie. Mnie się wydaje, że kegi nie są pasteryzowane, więc bardzo możliwe, że będzie niepasteryzowane z kranu i ewentualnie pasteryzowane z butelki.
Na premierze będzie niepasteryzowane z kega. Butelki od początku następnego tygodnia.
Czy przed świętami będzie jeszcze wypust Metropolis? Postawiłbym sobie 3 butelki na biurku i patrzył na nie. Etykiety: mistrzostwo.
Piwa też niekiepskie 🙂
Nie, dopiero w nowym roku.
W napisach poczatkowych masz napisane: „Rye India Rye Ale”.
Było późno. No cóż, już tego nie poprawię.
Ale „na” filmie można poprawić na „w” filmie. 😉
A czy wiadomo czemu już tylko jeden Pan tworzy Radugę a nie dwóch?
Bo może już miał dość piw chmielonych amerykańskimi chmielami, he he. Żart 😉
Mnie nie wiadomo. Może to tak jak z Mikkellerem. 😉
W sumie to ciekawe, że ktoś się wycofuje z takiego przedsięwzięcia udanego….
Etykieta ok, ale na półce sklepowej raczej nie rzuci się w oczy, chyba że w realu jest inne wrażenie niż na filmie. Kontr-etykieta chyba z innego piwa bo jakoś nie pasuje.
Zaryzykuję stwierdzenie, że to najlepsze etykiety w Polsce. Z małym potknięciem przy Nosferatu.
Rzucają się w oczy rzucają…. chociaż nie muszą bo takie piwo kupuje ten kto po nie idzie do sklepu. Skrajnym przypadkiem jest człowiek, który kupi bo mu się rzuciło w oczy a nie wiedział czego się chce napić. I tak się wszystko sprzeda Radudze.
Kontrę Tomek wydrukował sam – dlatego sprawia wrażenie innej. Etykiety w druku bo drukarnia źle wydrukowała pierwszą serię.
Zastanówcie się, czy nie powinniście na swoich etykietach bardziej eksponować swojego logo. Jest bardzo zamaskowane.
Etykieta genialna:)
Zdecydowanie kupię to piwo. Obym tylko je gdzieś dostał:) Takich piw właśnie szukam czyli z świetnym aromatem, nietypowym kolorem oraz nie będące wodniste:)
Trzymam za was kciuki:)
Jak możesz czuć jakąkolwiek różnicę, kiedy nie przepłukujesz ust wodą między piwami?
Perły z Lamusa, Zygmunt Kałużyński byłby kontent.
Ostatnio Perun też zrobił roggenbiera tyle że w wersji „smoked” (Duby Smalone się nazywa) 🙂
Tomku będziesz może w sobotę w kontynuacji na spotkaniu założycielskim Dolnośląskiego oddziału terenowego Pspd?
Uwarzyłem piwo o ekstrakcie ponad 18 BLG, z 40-to procentowym zasypem żyta… niesłodowanego. Nie było to pierwsze piwo z żytem, ale pierwsze z tak dużym procentem żyta niesłodowanego. Zacieranie ponad 3 godziny, ale opłaciło się. Lekka oleistość – zero kisielu. Filtracja bez problemu.
Ogólnie kisiel w żytnich jest błędem, a nasi kraftowcy nie wystrzegają się tego.
Jak zacierales? Zabieram sie za porter 22 tez okoli 40% zyta i z checia dowiem sie jak sobie to ulatwic. pozdrawiam
miałem to piwo w knajpie na kranie – jak dla mnie genialne, od razu 3 wypiłem 😉 kilkanaście butelek też już opróżniłem ze smakiem, cały czas jestem pod wrażeniem – Andrzej, wielkie brawa dla Ciebie !!! teraz czekamy na dostawę kolejnego mojego faworyta – Metropolis – ponoć już w drodze …
Siema,
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego piwa.
Niby trochę żyta a jaka różnica.
I technologicznie się wszystko udało.
Tu czuć to Amarillo b.wyraźnie.
W innych piwach czasem tylko na etykiecie czytam że był użyty ten chmiel i nic, a tu go czuję wyraźnie.
Piwo które ma wszystko: barwa, piana, konsystencja i faktura no i ten zapach i smak.
Bravo Raduga !
Proponuję by produkcję wszystkich piw Radugi przenieść do Zodiak-u.
Zmiana jakościowa – kolosalna.
Powiem krótko. Jak dla mnie piwo jest Mega.