oraz Samosierra ze Spirifera i Łowickie Amber Ale z Browaru Bednary.
Moje krótkie podsumowanie poznańskiego Browar FEST oraz degustacje piw: Samosierra z browaru Spirifer oraz Łowickie Amber Ale z Browaru Bednary.
Jeszcze raz podziękowania dla organizatorów i sponsorów: UDH, BrowaryRzemieślnicze.pl i Cooliozum Klub.
Samosierra z browaru Spirifer
Łowickie Amber Ale z Browaru Bednary
Czołem Kopyr, piszę tutaj trochę offtopic ale nie wiem gdzie Ci to podesłać. Znalazłem w sieci ciekawostkę, pewien pub w Minnesocie aby ratować biznes ogłosił promocję – płacsz 1000 baksów i masz dożywotnio piwo za darmo. Link ze szczegółami:
http://consumerist.com/2014/05/30/minnesota-brew-pub-grants-free-beer-for-life-with-1000-investment/
Ot taka ciekawostka, może Ci się przyda do filmiku jakiegoś 😉
Jak mawiał Franz Mauer – do samego końca, mojego albo jej. Jak sądzę będzie to dożywotnie piwo za darmo. Do końca życia… pubu. Jeśli dziś są na skraju bankructwa, to rozdając piwo za darmo szybko tam wrócą. Więc, sądzę że impreza jest dość mocno ryzykowna.
– Czemu tak często pojawiam się w Poznaniu?
– Nie wiem, babcie mam z Rawicza.
heheh
Gdy pytają mnie, dlaczego tak często pojawiam się w Poznaniu, odpowiadam: For money 🙂
Leo, why? 😉
Tomku, wiem że starasz się używać odpowiedniego słownictwa, poprawnych zwrotów, generalnie zwracasz uwagę na to co mówisz. Czy jednak mówienie „do zdegustowania”, „zdegustowałem” itd. jest prawidłową formą? „Zdegustować” z tego co wiem i znalazłem oznacza „zniechęcić, rozczarować” itd., a chyba nie o to chodzi w degustowaniu 🙂 Zauważyłem, że niemal wszyscy blogerzy tak mówią, piszą…
Pozdrawiam!
W zasadzie masz rację. Nie ma jednak sensu walczyć z wiatrakami, trzeba uznać, że to taki nasz branżowy żargon. Z punktu widzenia polszczyzny niepoprawny, ale język polski jest językiem żywym i być może za 5-10 lat ta forma będzie poprawna. Tak samo jak skosztować, spróbować. Może przez analogię powinniśmy utworzyć nowy wyraz „sdegustować”. 😉
„Zdegustowany” to zupełnie inne słowo i nie ma nic wspólnego z czasownikiem „degustować” (ma wspólny rdzeń, ale to w tej chwili niezbyt ważne).
To, że w języku polskim w niektórych klatkach fleksyjnych spotykają się formy różnych leksemów, jest urok naszego języka.
„Zdegustować”, w kontekście wypicia piwa, jest formą dokonaną czasownika „degustować” i jest poprawne.
Shutruk, masz jakieś źródło tej informacji? Wszędzie gdzie bym nie szukał (a nie robiłem tego na szybko dzisiaj, tylko temat ten zastanawia mnie od dłuższego czasu) podają, że ta forma jest po prostu błędna. Zauważ, że chodziło mi również o czas przyszły – mam „do zdegustowania” – „będę degustował”, a nie „zdegustuję”.
Niestety, nie ma takiego słownika/źródła, który wyjaśniałby ten konkretny przykład, ale mogę podeprzeć się moim polonistycznym wykształceniem i analogią do takich zestawień, jak: „Deponować -> zdeponować”, „dać -> zdać (w znaczeniu 'oddać’)”, „dewastować -> zdewastować”.
Co innego oznacza zdanie: „Zdegustowało mnie jego zachowanie”, a co innego: „Zdegustowałem to piwo”. W pierwszym przypadku używamy czasownika „zdegustować” w odpowiedniej odmianie; natomiast w drugim – czasownika „Degustować” w formie przeszłej, dokonanej.
Podobnie, acz nie dokładnie, ponieważ to zachodzi nieco inny zbieg: „Nie gnij tych prętów” ale „Gnij, Marku!”.
Tomek, w zasadzie masz rację :)… ale idąc tym tropem można każde słowo używać, bo może za parę lat…. 🙂
I tak się dzieje.
A z resztą… Nieważne, nie chcę się czepiać, po prostu mnie to męczy od jakiegoś czasu 🙂
Pozdrawiam!
A inną sprawą jest to, że „zdegustować” może pełnić tutaj funkcję profesjonalizmu (leksemu, który ma inne znaczenie, kiedy używany jest przez pewną grupę osób, skupionych wokół jednego zawodu), a wtedy może sobie znaczyć, co tylko zechce i jest to jak najbardziej poprawne.
O to, to, to. To jest profesjonalizm. Nie znałem tego znaczenia tego słowa.
Co to za piosenka w trzecim filmiku? („Łowickie Amber Ale”)
Get back Silent Partner, następnym razem oglądaj do końca. 😉
Ostatnio miałem okazję pić Fullers India Pale Ale i chciałem się spytać czy mógłby Pan kiedyś przy okazji degustować to piwo.
Dla mnie jako początkującego degustatora jest ono dosyć ciekawe(szczególnie, że na Opolszczyźnie ciężko coś znaleźć dobrego) ale ciekawy jestem co powiedziałby profesjonalny degustator:)
Pozdrawiam
bylo, szukaj na youtube
Szukałem szukałem ale tego piwa nie znalazłem nawet gdy pytałem wujka google.
A jednak było:) Bardzo przepraszam. Choć trochę inny ma wygląd ale to nie ma znaczenia.
9zł ca Ciechana GP? Grubo polecieli z ceną. Może więcej wart, bo stara etykieta jeszcze? 🙂
Wiesz podpis Czesława Dziełaka ostatnio mocno zyskał na wartości. 😉
Na etykiecie spirifiera jest napisane 38 IBU, więc nie wiem czego się spodziewałeś 🙂
OK Tomek i Shutruk: ten profesjonalizm mnie po części przekonuje i tak to zostawiam.
Osobiście jednak wolę powiedzieć: „Wczoraj degustowałem Lady Blanche a jutro będę degustował Imperatora Bałtyckiego” zamiast odpowiednio „zdegustowałem” i „zdegustuję”.
Pozdrawiam!
witam serdecznie.Jeśli to nie tajemnica to czy mógłbyś zdradzić gdzie kupiłeś Imperatora Bałtyckiego. Serdecznie pozdrawiam
Hehe…. To był tylko przykład. Widziałem jednak na FB zapowiedzi w kilku sklepach, że dostawy Imperatora są w drodze (m.in do łódzkiej Piwoteki).
Pozdrawiam!
jeżeli już interesuje Cię poprawna polszczyzna), to wiedz, że strona bierna, którą proponujesz (będę degustował) nie jest chyba lubiana w mowie potocznej.
„Będę degustował” to nie strona bierna :). Jest to odmiana analityczna (złożona = czasownik w odpowiedniej osobie + odmienione „być”) w czasie przyszłym.
Przykładem zdania zapisanego w stronie biernej będzie: „Piwo będzie degustowane przez Domingo” – jest to sytuacja, kiedy dopełnienie („piwo”) staje się wykonawcą czynności, a podmiot (Domingo) staje się odbiorcą czynności.