32. odcinek 100 pytań do kopyra

77
4640

Odpowiedzi na pytania z odcinków 26. i 27. (część pierwsza)

Zaczynam powoli nadganiać. Jednocześnie wydłuża się nieco czas od nagrania, do publikacji, więc uczulam Was, żeby pytania zadawać pod najnowszymi odcinkami.

 

77 KOMENTARZE

  1. Co do mojego pytania to znalazłem jeszcze Piwo Jopejskie. Bardzo ciekawe i bardzo polskie. I w ogóle znalazłem notkę że to w Polsce zaczęło się chmielenie piwa. Podczas chrztu polski częstowano piwem (wino było nie znane) i Niemcom smakowało ponieważ było chmielone. Jeśli to prawda to powinniśmy odkopać piwną historię Polski i być z niej dumni.

      • … no tak. skoro RIS powstał w Anglii to nie może być produkowany przez np. Polskich browarników. Zapomniałem…. a tak na serio to piwo Jopejskie jest 100% polskim piwem. Tak jak Grodzisz. A już Porter Bałtycki jest związany z polską ale produkowany w wielu państwach nad Bałtykiem. A co do chmielenia to pomyłka fakt. Trudno znaleźć informację i coś pokręciłem. Piwa polskie smakowały bardzo Niemcom już w czasach zjazdu Gnieźnieńskiego. Co do chmielenia są opisy że ok 1200 roku chmiel w Polsce uprawiano już na masową skalę. Ale mimo wszystko w zachodniej europie nikt nie chmielił piwa w tym czasie. A to oznacza że wówczas polska piwem stała a niemcy nam zazdrościli. A poza tym nikt nie powiedział że Mieszko I nie częstował gości piwem już chmielonym. Długosz w Kronikach polski opisywał że piją tutaj napój z pszenicy, chmielu i wody. Więc było to przed spopularyzowaniem jęczmienia jako głównego zboża no i opis ten dotyczy czasów pierwszych piastów.

        • Pierwszy raz chmiel do piwa zalecała dodawać Hildegarda z Bingen. Takie sa na dziś ustalenia historyczne.

        • No akurat jacer nie bądź taki hop do przodu. Hildegarda pierwsza o tym napisała. U nas lud ciemny, niepiśmienny, ale zielarstwo myślę, że miało się nieźle.

        • W historiografii liczą się kwity.

          Nie idźmy drogą Komisji Parlamentarnej. Nie ma dowodów – to napewno się wydarzyło. 😉

        • Chmielu używano w celach antybakteryjnych. Zaczęło się to w klasztorach. Ale w Polsce chmiel był uprawiany masowo w czasach gdy w europie zachodniej dopiero o tym wspominano. Poza tym pierwsze piwa chmielone pito już w Babilonii. Ale chodzi tu o masowe używanie tego zioła w piwowarstwie. A mi chodzi dokładnie o odkrycie zasług Polski w tym rzemiośle i odszukanie jakiś ciekawych bardzo polskich stylów piwnych o których nie mamy nawet świadomości.

        • Tu akurat trzeba przyznać rację jacerowi – potrzeba papieru, czy tam glinianej tabliczki 😉 a takowych raczej nie znajdziemy.

        • Oczywiście. Gdybać można długo. Ale Hildegarda zmarła ok 1200 roku czyli w czasach jak w Polsce masowo uprawiali chmiel. Wątpię żeby przez słowa jakiejś tam niemki (świętej czy też nie) Polacy zaczęli nagle sadzić Chmiel gdzie się da a Niemcy za to jeszcze nie ogarnęli tematu z Chmieleniem praktycznie w cale…

        • W średniowiecznej Zachodniej Europie chmiel dodawano do piwa w klasztorach od VI w. – wg wzmianek i badań archeologicznych, więc prawdopodobnie też i wcześniej. I nie było to czymś nadzwyczajnym, gdyż Gallowie, Germanie, Goci czy Słowianie uprawiali i dodawali chmiel do piwa „od zawsze” – choć nie było to regułą. Jako pierwsi, 5 tys. lat temu, chmiel do piwa dodawali Sumerowie i Egipcjanie. W poł. XV w. w Monachium (a niedługo w całej Bawarii) za niestosowanie chmielu w piwie groziła grzywna. Tak więc chmiel w piwie to niestety nie jest wynalazek polski. Na szczęście nadrabiamy to teraz mocno goryczkowymi piwami 🙂

    • @Marek Francik

      „Jako pierwsi, 5 tys. lat temu, chmiel do piwa dodawali Sumerowie i Egipcjanie.”

      Jestem zdania, że nie ma co cierpiec na pewien syndrom, ktory przydarzył sie Jacerowi, gdyż są to tylko bieżące ustalenia na podstawie materiału archeologicznego i warto w takich „niedokończonych naukowo” przypadkach użyć etymologii przedmiotowego słowa, tutaj:

      1. „piwo”, ktora wskazuje nam jednoznacznie, że dla Słowian jest ono prastare jak tylko to możliwe.

      „Niedkończenie naukowe”? Ano mam na myśli wymyślanie przeróżnych hipotez, ktore po nowych odkryciach idą w odstawkę, najlepiej wytłumaczę to na przykładzie:

      2. Najstarszy wizerunek koła. Gdy został odnaleziony na glinaniej wazie z Broncic (tak, pochodzi z terenow Polski) całkowicie odmienił poprzednie wyobrażenia naukowcow zwane 'rzetelną nauką’ o tym kto owo koło wmyślił.

      3. W ubiegłym roku opublikowane kolejne przełomowe odkrycie, że najstarszy w europie, ale i na swiecie dowód na wyrabianie sera z mleka również pochodzi z terenów Polski.
      http://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/743723,Najstarszy-europejski-ser-pochodzi-z-Polski-

      4. Do tego dochodzą badania genetyków, zaglądających w geny współczesnej populacji, jak również w archeologiczne DNA (jeden przykład: słynne R1a z Eulau sprzed blisko 5 tysiecy lat, odkrycie sprzed kilku juz lat nokautujace XIX wiecznie niemieckie narracje naukowe, ale to było juz jakis czas temu i mamy juz naście innych przykładow) i wnioski z nich płynace są takie, że na terenie Polski od tysięcy lat mieszkają ci sami ludzie.

      Uzwględniając powyższe, a szczeglnie punkt 3 (fermentacja!) oraz punkt 1, możemy juz teraz śmialo domniemywać, że piwo i chmiel to nie było żadne niemieckie odkrycie, które przynieśli niemcy ciemnym Słowianom siedzącym na drzewach, jak mają niektórzy wdrukowane do mózgownicy.

  2. Dzięki za odpowiedź…właśnie też się zastanawiałem czy to prawo do namysłu dotyczy produktów spożywczych. Z jednej strony jest coś takiego jak , że nie dotyczy „umów o dostawę środków spożywczych lub innych produktów przeznaczonych do bieżącego spożycia w gospodarstwie domowym i dostarczanych regularnie przez sprzedawcę do miejsca zamieszkania;” no ale umowy o dostawę to nie umowa kupna sprzedaży… Poza tym w regulaminach tych wszystkich sklepów internetowych z piwem jest napisane, że można wszystkie produkty zwrócić w ciągu 10 dni, możliwe że to prawda a możliwe że zrobili kopiuj wklejkę z regulaminu jakiegoś innego sklepu.

    Może i odróżnią siki i Kuguara (jak są po jakimś kursie sensorycznym to na pewno :P), ale właśnie po to odsyłam tylko 5 z sikami i 5 Kuguarów…żeby przy sprawdzaniu czy wróciło wszystko tak jak powinno mogli natrafić na prawdziwego Kuguara i oddać mi kasę 😛

    Btw. za przesyłkę płacę ja, ale prawo nakazuje zwrot kosztów przesyłki w jedną stronę sklepowi. Trzeba się o to kłócić, ale powinienem zapłacić za przesyłkę tylko w jedną stronę 😉 Generalnie klient sklepu internetowego ma dużo więcej praw niż klient sklepu stacjonarnego.

  3. Hej Kopyr. Ponaglę to pytanie które kiedyś zadałem i nie doczekałem się odpowiedzi. Co z Twoja opinią na temat piw bezalkoholowych. Zdaje sobie sprawę, że tego typu piwa są kupowane raz na tysiąc w porównaniu z piwami zawierającymi alkohol. Moim skromnym zdaniem temat jest warty poruszenia, ponieważ według mojej opinie po tego typu trunki częściej sięgają Twoi widzowie niż na przykład za Barley wine’a za stówkę. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w krzewieniu piwnej kultury w naszym kraju. PS wiem że kiedyś wspomniałeś o Lechu Free, a czy jest coś oprócz tego ? Może coś z piw czeskich ? Przyznaje że mam swoje typy. Pozdrawiam

  4. UWAGA! DŁUGI POST!

    Dopiero odkrywam scenę piwowarstwa rzemieślniczego, kraftowego wszelkie co-opy i kontrakty i najzwyczajniej w życiu można się pogubić… tzn. jest wiele piw na rynku ze sceny polskiej i zagranicznej.
    Przydałby się cykl bądź zakładka u Ciebie na stronie coś w klimacie – „godni przedstawiciele stylu”. Czyli dany styl/typ i wyszczególnione tzw. „must have” i poniżej dodatkowo polecane piwa. Rozumiem, że może być to poniekąd czasochłonne zajęcie ale możesz wrzucić, w którymś vlogu zachętę do komentowania swoich typów do przedstawicieli dzięki czemu szybko przypomnisz sobie niektóre dawne degustacje.

    Co ty na to ?

    Druga rzecz, zastanawiałem się ostatnio nad zakupem black-a, który pojawił się w jednym ze sklepów, w którym zaopatruję swoją biblioteczkę piwną. Jednak po namyśle żałowałem tych 45zł ze względu na to że moje kubki smakowe mogą nie docenić złożoności tego RISa przsynajmniej na tym etapie (byłby to mój pierwszy RIS). Czy lepiej kupować póki jest i leżakować (tylko z ciemnymi) czy zaczynać od nieco prostszych i tańszych rodzimych RISów? I tu wracamy do pytania pierwszego o przedstawicieli stylu…

    • Ja bym jednak zaczął od nieco tańszych RIS-ów. Wybór jest ogromny choćby BrewDog czy De Molen. Pomału zaczniesz doceniać coraz bardziej złożone piwa.

  5. Mam spisane pytania z odcinków 1 i 2. Mogę je umieścić tutaj albo może macie jakieś inne propozycje co dalej z takim tematem zrobić? Może są jeszcze jacyś chętni do opracowania pytań z kolejnych odcinków? Kopyr, co sądzisz o takiej inicjatywie?

  6. Terve Tomasz!
    Czy próbowłeś a jeżeli tak to jakie i z jakimi rezultatami piwa z Finlandii?
    Mieszkam tu od siedmiu lat i wbrew moim obawom Finowie potrafią warzyć dobre piwa. Pozdrawiam!

  7. Tomku!
    Jak to się dzieje, że mój mąż, twój wierny fan i degustator piwa, zawsze w połowie odcinka smacznie śpi.
    A) czy to z racji wieku? Jest nieco po trzydziestce, starość nie radość
    B) czy może stosujesz jakiś nasenny przekaz podprogowy,
    C) czy też te piwa tak zamulają. 🙂
    Pozdrawiam przy okazji męża, który bidulek zapewne nie dotrwa do odpowiedzi na to pytanie tylko zapadnie w głeboki sen. Michale bądź jutro dzielny! Wytrzymaj!
    Pozdrawiam,
    Marta

  8. Było na youtube ale zadam też tutaj:
    Jak wygląda przygotowanie do degustacji w plenerze? Jedziesz samochodem, ktoś Cię wiezie, idziesz pieszo i taskasz kamerę, piwo i szkło by później z tym wszystkim wracać?

  9. Kopyr! Często degustujesz piwo w plenerze. Czy nie boisz się odpowiedzialności za wykroczenie, czyli spożywanie alkoholu w miejscu publicznym? Co sądzisz o zakazie spożywania alkoholu w miejscach publicznych? Czy nie uważasz, że już czas na zniesienie tego zakazu?

    • O zakazie spożywania już było, z tego co pamiętam Tomek mówił o tym, że rozumie to w kwestii śmiecenia czy upijania się natomiast jedno piwko grzechem przecież nie jest, wypite kulturalnie pod chmurką 😉

  10. Jeszcze w uzupełnieniu do pierwszego pytania, przytoczę taki cytat z dyskusji o źrodłach historycznych:

    „Jest takie źródełko autentyków. Jest nim Bulla gnieźnieńska z 1136 roku wystawiona przez papieża Innocentego II dla Jakuba ze Żnina, arcybiskupa gnieźnieńskiego.
    Dokument zawiera ponad 300 imion posiadaczy, chłopów, koniuchów, łagiewników (nie mylić z łagiernikami), piwowarów, cieśli, rycerzy a nawet gości(chyba stałych). Wśród nich:

    Dziurzewic (lub Durzewic), Radzięta, Mysłak, Sirak, Sławosz, Rus, Suł, Białowąs, Witosza, Pęcisz, Smarsk (lub Smarżk, Zmarsk), Miłoch, Kraik, Niegłos, Koniusz, Dał (lub Dal), Marłek, Krzyż, Pozdziech, Redzięta, Smogorz, Domk, Dygoma (lub Dzigoma),Kobyłka, Parzech, Kłobuczek, Pępik, Kędzierza, Komor, Zdamir (lub Żdomir), Będzieciech, Krzos, Smarz (lub Smarż), Czyrzniela, Zdziewuj, Sułek (lub Sulek), Miłochat (lub Miłoczat), Chrap, Dłotla, Taisz, Goły, Siedlon, Kościoł, Milich, Lederg, Sulirad, Puka, Karna, Dobek, Milej, Snowid, Targosza, Cirzpisz, Mieszek, Męcina, Łowęta, Stanoch, Pizla (lub Pizła), Boruch, Wojan, Dargorad, Radost, którego pierworodnym (synem) jest Rpisz, Niezda, Wilkosz, Żerzucha, Radosz, Rusowic, Gościwuj, Wojuta, Niezamysł z trzema braćmi, Goszczon, Dziadk, Radost, Mękosza, Nadziej, Mozuta(?), Krzyżan i Sobik z braćmi, Bolech z braćmi, Modlęta, Smogorz, Gniewosz z braćmi, Ćmina z bratem, Piskla, Maruszk, Sędziej, Domawuj, Cykarzewic (lub Cikarzewic, Tykarzewic), Smogorz, Witosz, Rusota z synami i braćmi, Wrzeszcz, Cis, Dułgota, Doman, Golijan(?), Połk, Pokaj, Cieszęta, Łazina, Smarz (lub Smarż), Złymysł (lub Żelimysł), Uściech, Męcisz, Godzina, Pęcien, Czyrzniech, Modlic (?), Goszczon, Dobiesz z synami, Miłosz, Kwasek, Soba (lub Sobia), Stoigniew, Żegost (lub Siegost), Męcisz.”

    Przepraszam jesli za długa jest ta wklejanka, ale moim zdaniem obrazująca nam, że piwowarstwo było czymś powszednim, tak jak sugeruje etymologia słowa 'piwo’.
    Dla mnie bardzo ciekawe sa też imiona, co niektóre przetrwały do dzisiaj, a przecież jest to tylko jakis ułamek, wycinek całości.
    Z piwowarstwem jest o wiele gorzej z powodu pożóg wojennych, nie tylko XX wiecznych, totalnie niszczących jakikolwiek dorobek kulturowy i rzemieślniczy.
    Dzisiejsze polskie piwowarstwo domowe jest rownież czymś takim, tzn. powstawaniem z popiołów.

    • Na koniec, całkowicie w temacie poza piwnym, odniosę się wymienionej listy imion, gdzie mozna zauważyć, że:

      a. niektóre są obecne do dzisiaj albo do niedawna, jeszcze ciągle jako imiona -Miłosz, Snowid, Gniewosz (jako Gniewko i Gniewomir)

      b. większość tych imion obecnie po tysiącu latach to nazwiska, wymienię tylko które spotkalem osobiście:
      Sułek, Kwasek, Męcisz (znam w wersji Mięcisz), Wilkosz (znam w wersji Wilkoś), ale gdyby poszukać w spisach nazwisk albo google, to kazde z nich byłoby współcześnie obecne.
      Miłosz zalicza sie zarówno do punktu a, jak i do punktu b-poeta Czesław Miłosz!

      Do czego zmierzam? Ano do nazwiska autora bloga, czyli Kopyra.
      Wygląda mi ono własnie jako takie dawne słowiańskie imię, ktore przejęło rolę nazwiska.
      Natomiast blogerką piwną o nazwisku Chrapek, mamy tutaj wprost wymienioną jako dawne słowiańskie imię 'chrap’! O znanym bokserze Gołota, aktorze Gołas, wynikłych od wymienionego wyzej imienia Goły nie wspominając. Goły i wesoły…

  11. Cytat z Jacera:
    „Pierwszy raz chmiel do piwa zalecała dodawać Hildegarda z Bingen. Takie sa na dziś ustalenia historyczne”

    I tym cytatem historycznym udowadniasz, że w tym samym czasie Słowianie nie używali chmielu do piwa.
    Przepraszam, ale to jest nonsens i antylogika.

  12. Cytat z Kopyra:
    „U nas lud ciemny, niepiśmienny, ale zielarstwo myślę, że miało się nieźle.”

    Druga część zdania jest zgodna z moimi wnioskami, jednakże pierwsza trąci 'wdrukami mózgowymi’, sugerując, że jakoby tam gdzie pomieszkiwała owa Hildegarda lud był piśmienny i rozjaśniony. Otóż nie, był tak samo niepiśmiennny jak wszędzie, pismem posługiwała się bardzo wąska elita, promil z promila, ktorej nie zależało by zmienic ten stan rzeczy.
    Kiedyś czytalem porownanie z ktorego wynikała, że pod względem dostępu do umiejetności pisania, średniowieczna europa była daaaleko w tyle za państwami muzułmańskimi w Azji i Afryce.
    Stereotypy potrafią niejednego wyprowadzić w przysłowiowe pole.

  13. Witam
    Co to właściwie znaczy że piwo jest treściwe (pełne) lub wytrawne? Czym one się różnią. Czy możesz podać dwa piwa gdzie jedno z nich będzie treściwe a drugie pełne? Oraz czy jest jakiś podział typu: że Stout może być tylko wytrawny, czy też ta cecha piwa nie wpływa na styl?

  14. Jeszcze taki cytat z Kopyra:
    „Tu akurat trzeba przyznać rację jacerowi – potrzeba papieru, czy tam glinianej tabliczki a takowych raczej nie znajdziemy.”

    Błąd.
    Już stosuje się lepsze metody badawcze. Na podstawie zawartości pyłków roślin z dna jeziora określa się jakie rośliny były uprawiane na przełomie -przykładowo-przełomu V i VI wieku n.e. i czy intensywność uprawy zmieniała się w czasie.
    Na podstawie badań szkieletów a dokładniej „izotopów np. w zębach, które pozwalają wskazać miejsce urodzenia i młodości danej osoby” albo też co stanowiło jej dietę:
    http://archeowiesci.pl/2012/06/18/genetyka-i-izotopy-w-archeologii/comment-page-3/
    gdzie niektore rosliny uprawne np.proso znana nam jako kasza jaglana, stanowiła wyróżnik populacji Słowian.
    Do tego dochodzi datowanie radioweglowe c14 i zaglądanie w informację genetyczną DNA współczesnych i przeszłych ludzi.

      • Zielarstwo miało sie doskonale i bez cienia watpliwości można przyjąć iż próbowano wielu dodatków zielarskich, więc i chmielu.
        Nie widze powodu by tę roślinę dyskryminować, tylko dlatego, że jakas niemka napisała co ona zaleca w VI w. n.e bedąc tysiace kilometrów od nas.

        Metody badawcze nadal są rozwijane.
        „- Od dwóch dekad w literaturze bioarcheologicznej pojawiają się próby odpowiedzi na podobne pytania: skąd pochodzimy, jakie są szlaki wędrówek, co ówcześni jedli i pili. To pytanie proste, ale odpowiedź na nie nadal nastręcza trudności – wyjaśniał prof. Szostek.”

  15. Albo mi gdzieś umnknęło, albo tego nie było. Kopyr, czy zamawiałeś kiedyś piwo przez internet z zagranicznych sklepów internetowych? Na przykład takich jak ten na stronie BrewDoga.

  16. Zastanawiam się kiedy dasz sobie spokój Tomku z pytaniami? Coraz częściej pytania się powtarzają i coraz młodsi widzowie/czytelnicy nie znają wcześniejszych odsłon.

  17. Kopyr, wytłumacz proszę jak rozumieć nomenklaturę IPA, AIPA, IIPA. Wiele piw IPA jest chmielone amerykańskimi chmielami i nie nazywają się AIPA. Czy Imperial oznacza tylko wyższy ekstrakt i zawartość alkoholu, czy wiąże się też z IBU? Pozdrawiam. Po obejrzeniu recenzji IIPA z Thorn bridga degustowałem je z kolegą i musze powiedzieć że Sunny Ale wypite wcześniej wydawało się mieć większą goryczkę. Pozdrawiam.

  18. Tomek, ostatnio kupiłem w knajpie piwo Birbant Brown Ale (butelka). Już po pierwszym łyku stwierdziłem, że coś z nim jest nie tak. W zapachu duża słodycz, coś jakby biszkopty, ale w bardzo nieprzyjemnym wydaniu, odpychającym wręcz. W smaku nie do wypicia, te same nuty, ale praktycznie uniemożliwiające wzięcia łyka bez skrzywienia się. To oczywiście była jakaś wada. Co mnie jednak dziwi – wcześniej wypiłem kilka butelek tego piwa i było zupełnie inne (bardzo dobre moim zdaniem). Dodatkowo, kupowane było w tym samym miejscu. Pytanie – co to było? Jak mogło dojść do takiego zepsucia mimo że piwo (chyba) stało ciągle w lodówce?

  19. Co sądzisz o tym, że Marek Jakubiak pojawił się na spotkaniu Ruchu Narodowego i tym, że część pubów i sklepów krytycznie nastawionych do tej organizacji wycofało ze swojej oferty produkty marki Ciechan, Lwówek i Bojan. Na Facebooku powstała już akcja >>Ciechan? Nie, dziękuję!<<.

  20. Pytanie: skad w piwie nuty wanilii? Robilem india pale ale i potrafilo to przykryc aromat chmielu. To samo teraz zauwazylem przy zlewaniu cienkisza (eksperyment 5blg) na cicha.

  21. Coraz więcej browarów kontraktowych/rzemieslniczych w Polsce, ale czy to dużo na tle innych krajów? Może w innych krajach craft scena rozwijała się szybciej?

  22. Witam 🙂

    może wiesz dlaczego Simon (realaleguide) ocenia wysycenie/nasycenie (carbonation) na podstawie bąbelków w szkle ? przecież tak się nie da 😀

  23. Tomku, czy można podzielić saszetkę suchych drożdży (ok. 11g) na dwie części, czy lepiej fermentować na całej a do kolejnej warki użyć gęstwy ?

  24. Tomku ciekawi mnie gdzie wylewasz wodę np. ze szklanki przed degustacją? Czy wylewasz do jakiegoś wiadra, czy tak lejesz na podłogę?

  25. Mam pytanie o studia w kierunku piwowar. Natknąłem się ostatnio na kierunek studiów w München TUM Brewing and Beverage Technology i zastanawia mnie co na ten temat sądzisz. Czy kręcąc się w świecie piwowarstwa masz znajomych, którzy mają wykształcenie z jakimś papierkiem w tej branży? Przeszukując wujka Google nie znalazłem takich studiów w Polsce – czy to znaczy, że polskie piwowarstwo opiera się na tradycji i samoukach ?

  26. Co myślisz o wprowadzaniu do piwnej nomenklatury słowa leżak zamiast lager? Oglądając etykiety dawnych polskich piw zauważyłem takie właśnie nazewnictwo, zwłaszcza na wschodzie kraju. Jeszcze częściej na etykietach pojawia się słowo „obciąg” w znaczeniu „rozlew”. Czy obciąg jest zgodny z duchem kraft?

  27. Skoro Bóg istnieje to czemu pozwala, żeby małe dzieci cierpiały umierały bez powodu?

    Katolicy 0 : Ateiści 1

    I jeszcze jak to jest możliwe, że Bóg jest wszechwiedzący i wszystko dzieje się wg. jego planu a człowiek mimo to ma wolną wolę?

    Katolicy 0 : Ateiści 2

    • 1. To jest naiwne myślenie o Bogu jako dobrym dżinie do spełniania życzeń/oczekiwań ludzi. Na tym świecie istnieje zło, cierpienie i śmierć, po pierwsze jako efekt buntu części aniołów, po drugie jako efekt grzechu pierworodnego. Można by mieć pretensje do Pana Boga, gdyby np. nie zbawił z jakiegoś powodu małych dzieci, które np. umarły przed porodem. Nic mi jednak nie wiadomo o tym, żeby takie dzieci miały nie być zbawione. Oczywiście to nie zmienia faktu, że z naszego punktu widzenia cierpienie jest bez sensu i jest okrutne. Jednak cierpienie nie jest zsyłane przez Boga.
      2. Bóg jest wszechmogący, chce zbawić każdego człowieka, ale ponieważ pozostawia człowiekowi wolną wolę, to może on to zbawienie odrzucić.
      Mnie zawsze zastanawia, jaki jest sens ateizmu, czy wojującego ateizmu. Skoro ateista nie wierzy w Boga, to po co go zwalcza. Przecież to donkiszoteria, walka z wiatrakami.

      • Jaki jest sens konstruktu wszechmogącego Boga skoro pozwala na istnienie zła? Wszechmoc, czy też wszechwiedza kłóci się z wolną wolą. Bóg z założenia zna przeszłość oraz przyszłość. Człowiek nie posiada wolnej woli bo jego czyny były znane Bogu zanim jeszcze został poczęty. Skąd wiesz kto ma być zbawiony, a kto nie? To, że jesteś katolikiem zawdzięczasz prawdopodobnie temu, że urodziłeś się w określonym miejscu i w określonym czasie.

        btw. Ateista nie walczy z bogiem, co najwyżej z religią.

        • Być może Bóg jest wszechmocny w naszym rozumieniu, ale niekoniecznie wszechmocny, że tak powiem, obiektywnie. Nie wiem tego, nie jestem w stanie tego pojąć. Mniej więcej tak samo jak dżdżownica nie jest w stanie pojąć filozofii starożytnych Greków. Nie jesteśmy w stanie objąć umysłem Boga.
          Oczywiście, to że jestem katolikiem, a nie protestantem, prawosławnym czy muzułmaninem jest wynikiem tego, że urodziłem się w XX wieku w Polsce. Natomiast każdy wierzący chrześcijanin/katolik w którymś momencie (zwykle w młodości, kiedy kształtuje się jego osobowość) przechodzi nawrócenie. Bez tego nie ma mowy o nawiązaniu jakiejkolwiek relacji z Bogiem, a jedynie o celebrowaniu jakichś rytuałów.

  28. Pytanie o kolejność degustacji. Zawsze wymieniasz kilka kryteriów – barwa, ekstrakt, goryczka, alkohol. Czy da się te kryteria jakoś zhierarchizować? Co jest najważniejsze, a co najmniej istotne? Wyobraźmy sobie, że planuję degustację np. ciemnego piwa o dość niskiej zawartości alkoholu (stout, powiedzmy), wita o wyższej zawartości alkoholu, ale niższej goryczce i ekstrakcie (przy piwach pszenicznych dodatkowo mam wrażenie, że „zostają” na języku, co może zakłócać odbiór kolejnych piw), CDA i imperialnego IPA. Jaka byłaby najwłaściwsza kolejność?
    Druga opcja – dry stout i milk stout. Dry ma niższy ekstrakt, ale więcej alkoholu. Które lepiej wypić pierwsze?

    • od jasnego do ciemnego
      od mniej alkoholowego do tego o wyższej zawartości alk.
      od mniej chmielonego to tego bardziej

      Obejrzyj trzy piwa od brewdoga w terenie. hobopop; brixton porter; interstellar.

  29. Tomek, jak to jest z głębokością odfermentowania piwa.
    Raz z 12 stopni Plato uzyskuje się 3,5% alko a inne piwo ma 7%.
    W jaki sposób reguluje się stopień odfermentowania?

    Przy produkcji wina, drożdże umierają albo z braku cukru (wino wytrawne) albo giną od wysokiego procentu alko, lub też zasiarcza się nastaw i zabijając drożdże (na śmierć!) a wino pozostaje półsłodkie/półwytrawne.

    Pozdrawiam!

    • Przy piwie to pierwsze. Drożdże mają zjeść wszystko, co się nadaje do zjedzenia. Różne odfermentowanie uzyskuje się przez zasyp (np. słody karmelowe, laktoza) czy zacieranie (w zależności od temperatury skrobia rozpada się na cukry które drożdże jedzą lub nie)

  30. cześć, kiedy będzie degustacja piw z brew doga – które to zniknęły w dużej ilości w jednej z brytyjskich hurtownii? szczerze mówiąc wolę się za nie zabrać po Twojej recenzji, mam na myśli Interstellar, Brixton Porter, Hobo Pop.

  31. Jak tam Twoja współpraca ze znanym i nielubianym portalem natemat.pl? Dawno nic tam nie pisałeś, lub się tym nie chwaliłeś.
    Jak wyglądało zwerbowanie Cię tam? Ktoś Ci to zaproponował czy sam się zgłosiłeś? No i oczywiście najważniejsze pytanie, ile płacili?

  32. Hej Tomek,

    Czy sam projektujesz etykiety do swoich kooperacyjnych piw ? Jeżeli tak to w jakim programie to robisz :)? Ewentualnie czy mógłbyś polecić na początek jakiś w miarę prosty do nauki :)?

    Dzięki 3maj się :)!!

  33. witam.Moja zona bardzo lubi piwo,ale od kiedy okazało sie że jest uczulona na gluten, piwa już nie pije z obawy przed reakcją alergiczna (wysypka na ciele itp.).z tego co wiem glutenu nie zawiera gryka,ryż kukurydza proso i sorgo.Wiem że stosuje się wymienione zboża do produkcji piwa, jednakże w małych ilościach.Spowodowane jest to tym iż gryka kukurydza ryż, kleikują się w temp powyżej85-90*C, co powoduje dezaktywację enzymów. czy pomimo tego, da się uwarzyć piwo z w/w zbóż bez dodatku słodów z glutenem. Czytałem o enzymach w płynie,a dokładnie widziałem w jednym sklepie dla piwowarów.co o tym myślisz? Ewentualnie czy znasz jakieś piwa bezglutenowe?(nie mówię o cydrach). Dzięki pozdrawiam. P.S.Moja Zona Cię uwielbia:)

Leave a Reply to Michaś z LibiążaCancel reply