czyli czego się spodziewać na blogu w najbliższym czasie.
W dzisiejszym typowo vlogowym odcinku chciałbym Wam przybliżyć jak będzie wyglądać blog.kopyra.com w najbliższym czasie. Ponieważ jestem na wakacjach z rodziną, choć oczywiście piwo i kamerę zabrałem, to przede wszystkim mam ograniczony dostęp do internetu (jedynie komórkowy), więc nowych filmów nie mam jak wrzucać, ale mam już kilka filmów wrzuconych. Ale o tym na filmie…
Z dźwiękiem wszystko OK:)
Posiadasz w swojej kolekcji jakiegoś Saisona? Fajnie gdybyś zrobił odcinek piwnych styli o tym mało popularnym u nas gatunku 🙂
Ja jako audiofil z głośnikami kupionymi 6 lat temu, za 20 zł, nie wychwyciłem w tym filmiku żadnych zakłóceń.
To problem mieli ludzie słuchający na słuchawkach 🙂 Ja mam monitory odsłuchowe i uważam, że tragedii nie było. Na słuchawkach faktycznie mogło być drażniące.
Dźwięk ok 🙂
Odszumiasz trochę? Wkradają się delikatne metaliczne pogłosy w nagraniu. Nie wiem o co chodzi z przejściówką/kablami itp. Więc nie pomogę 🙂
Miłych wakacji.
Jako audiofil-amator powiem, że kabelki robi się samemu:) Ale jesteś na tym klipie dobrze słyszalny, więc ok!
Możesz do filmów pododawać napisy jak coś, skoro wiele nie słychać to zawsze pomoże.
Raz próbowałem. To jest iście benedyktyńska praca. Szkoda mi na to czasu.
Napisy !
To jest to !
Yes, yes, yes !
Kopyr rozważ dodawanie napisów np. english subtitles.
Od razu lawinowo wzrośnie liczba oglądających i subskrybujących kanał.
Mam znajomego nie polaka który zauważył ten blog ale narzeka że nic nie rozumie.
Dla polaków też się przydadzą korepetycje z angielskiego tym bardziej miło będzie że nauka dotyczyć będzie okołopiwnych tematów.
Zwróć uwagę jak bardzo podniesiesz poziom tego bloga wzbogacając filmy w możliwość translacji w eng.
I poprzez to interakcji z innymi znanymi blogami z zagranicy.
No nie przesadzaj że aż tak Cię męczyć będzie dodanie napisów do filmiku.
Pewnie są jakieś programiki które to ułatwiają.
Chińskie przysłowie mówi:
„masz mało czasu ? to weź sobie dodatkowe zajęcie…”
Chcemy napisy !
Chcemy napisy !
…
😉
Także dostałem Wesvleteren XII na urodziny 🙂 Degustowałem ok. miesiąc temu i wrażenia świetne. Moim zdaniem najlepszy z trapistów bijący najmocniejsze wersje Rochefort i Chimay. Cena jednak poraża i pewnie sam bym się nie zdecydował na zakup.
eee tam, 1,50 euro w browarze.
I 800 zł za paliwo w obie strony… Nie mówię już o kosztach zużycia auta, dnia wolnego od pracy, itd… 😉
3tygodnie nad polskim morzem? Kilka porterów z piwniczki chyba jednak zabrałeś ? :Dno i z 1 RISa, bo to różnie u nas to bywa z lipcową pogodą.
Miłego zasłużonego odpoczynku
Jestem optymistą, więc RISy i wszystko >7% odrzuciłem. 😉
Tomasz napisz czy miałeś już okolicznośc czy moze dopiero przed tobą Wojtek z Beertown Brewery ? jeśli to pierwsze to czy warte jest ono czasu antenowego? 😉
Nie piłem. Choćby ze względu na otoczkę warte byłoby czasu antenowego.
Czy tytułowy Wojtek to nasz dzielny niedźwiedź, który służył w polskiej armii?
Tak http://www.thenews.pl/583c6473-f68a-42b4-aff3-487522f82107.file
Tak.
A gdzie nad to morze jedziesz? 🙂
Najnowsza Polityka cytuje pana komentarze odnośnie polskiego rynku piw („Rewolucja z pianką”, aut. A. Grzeszak, s. 41). Gratuluję.
„– Nie jestem fundamentalistą, nie pałam niechęcią do koncernów, ale ich piwa po prostu mi nie smakują – wyjaśnia Tomasz Kopyra, który na potrzeby swojego piwnego wideobloga, proszony przez internautów, podjął się oceny kilku produktów koncernowych. – Nie dałem rady dopić nawet szklanki – tłumaczy, dodając, że ceni dwa trunki Grupy Żywiec, warzone tradycyjnymi metodami w Browarze Zamkowym w Cieszynie – Żywiec Porter i piwo Brackie.” gratuluję :] http://www.polityka.pl/rynek/1547647,1,moda-na-domowe-piwa.read
Mi tez jest miło że mogłem Cię poznać i porozmawiać:) Pozdrawiam Serdecznie:)