To by nas cofnęło do PRL-u, czyli o zrównaniu akcyzy na piwo i wódkę [1000 ibu]

5
3218

W przestrzeni medialnej pojawił się pomysł zrównania wysokości akcyzy na piwo i wódkę. Branża piwowarska próbuje się bronić jakimiś smętami, że to by dotknęło małych browarów. Tymczasem problem jest znacznie głębszy. To by nas mentalnie cofnęło do PRL-u, to by była zmiana kulturowa, cywilizacyjna.
Premiera o 14:00.

5 KOMENTARZE

  1. Ale to już poszedł projekt na komisję, czy o co chodzi? Bo pewnie to tylko wielki kapiszon z tego, jak z resztą większość tematów na 1000 i Zero IBU 😀

  2. To jak już chcesz podnosić po równo wszystkim te podatki to właśnie trzeba podnieść je na żywność a nie na piwo (czy inny alkohol). Alkohol spożywa jedynie 50% społeczeństwa, a teraz to może i mniej, a żywność każden jeden!

  3. Smutno mi Panie Tomku. Nie od dziś wiadomo, że socjalistyczne rządy cofają nas krok po kroku do czasów PRL’u. Szkoda jedynie, że zauważa Pan to tylko wtedy, kiedy dotyka to Pańskiej branży. I tu wrzucę jeden cytat Pani Margaret Thatcher, do przemyślenia – „Problem z socjalizmem polega na tym, że ostatecznie kończą ci się cudze pieniądze”. I jakby ktoś pytał, tak, gospodarczo jestem za Konfą 🙂

  4. A ja bym zaproponował rządowi, żeby zamiast podnosić akcyzę i „cofać nas do PRL-u”, żeby się cofnął tylko do rządów Leszka Milera i OBNIŻYŁ akcyzę, w wyniku czego uzyskałby więcej wpływów z akcyzy po obniżce akcyzy właśnie tak jak to miało miejsce za rządów Leszka Milera. Moim zdaniem ludzi wpiją tyle samo wódki po prostu szara strefa jest większa, koledzy z Ukrainy tani alkohol dowożą, jak rodzimy legalny alkohol będzie taki budżet na tym zyska, a społeczeństwie nic się nie zmieni, po prostu łatwiej i bezpieczniej ludzie będą sobie mogli jaki chcę alkohol zwyczajnie w sklepie kupić . 😉
    Prawo / Krzywa Laffera słyszał ktoś kiedyś coś ? 🙂

Leave a Reply