Czy można było uniknąć recesji?

10
1830

Miałem trochę dylemat czy publikować ten film, bo nie zarażam w nim optymizmem. Wręcz przeciwnie, ale z drugiej strony pogodzenie się z faktami i rzeczywistością jest konieczne do tego, żeby móc jakoś przetrwać tę sytuację. Im szybciej, to nastąpi, tym lepiej.
Premiera o 9:00.

10 KOMENTARZE

  1. Patrz mi na usta i czytaj z ruchu warg: 766 zarażonych w Polsce i 8 ofiar wcześniej chorych na inne choroby. Osiem ofiar, przecież o tyle to w jeden weekend może wzrosnąć liczba ofiar na drogach, czy ktoś jeszcze ma wątpliwości że to wszystko jest nakręcane paniką, która bierze się tylko z tego że zachodnie społeczeństwa w swej rozwiązłości mają za nic jakiekolwiek ograniczenia i dyscyplinę?
    Powiem tak, w takim razie niech giną. I to jest dowód, że obecna ekipa rządżaca zaniechała i lekceważy sobie zalecenia epidemiologiczne? Proszę Cię, wystarczy zobaczyć co zrobił Trzaskowski z harmonogramem MZK, doprowadził do tego że w komunikacji stworzył tłok i jeszcze ma czelność mówić że będzie reagował, no debil, normalny debil, to samo zrobił Bruski w Bydgoszczy tylko, że ten miał na tyle rozumu że przeprosił w radiu ludzi i przywrócił normalny rozkład.
    Ja wiem, że masz mocną awersję do obecnych rządów, ale jakieś ramy logicznego myślenia trzeba zachować mimo wszystko. Swoją drogą to taki reset nieograniczonego konsumpcjonizmu ludziom się przyda, a środowisko naturalne właśnie zaczyna oddychać pełną piersią.
    Jak to mawia fanatyk wędkarstwa: I bardzo kurwa dobrze.

  2. I to właśnie jest dokładny przykład, że władze nie powinien sprawować rozemocjonowanych lud tylko autorytarny władca podejmujący czysto logiczne decyzje. Jeśli okazałoby się, że są dane że bez ograniczeń umrze na wirusa umrze milion Polaków ale za to nie będzie głodu i biedy bo będą działać firmy i ludzie będą pracować a sytuacja, że zamykamy wszystko, na wirusa umiera max. 10 tys. ale potem umrze połowa populacji bo nie będzie jedzenia i ludzie nie będą mieli pieniędzy nawet aby je kupić, to taki władca bez problemu podejmie właściwą decyzję, ludowi byś tego nie przetłumaczył.

  3. Dziękuje. Duży szacunek za podjęcie tego tematu i podjęcie go w sposób ciekawy i jak najbardziej słuszny. Jak widać w każdej branży są ludzie mądrzy i inteligentni. Znawca piwa lepiej zna się na ekonomii niż niejeden mainstreamowy ekonomista. Ze swojej perspektywa, człowieka który na co dzień ryzykuje własne pieniądze na giełdzie, powiem że kryzys gospodarczy, o którym tu mowa, zaczął się się dużo wcześniej, między innymi przez nadmierne zadłużenie budżetu czy też, a może przede wszystkim, historycznie niskie stopy procentowe na całym świecie. Wirus ten stał się zbawieniem dla rządzących, bo teraz to wszystko co sami stworzyli mogą zamieść pod dywan Covid-19. Czy dało się tego uniknąć? Nie. Cykle ekonomiczne są nieubłagane i po latach prosperity następuje spowolnienie. Szkoda tylko że winnym będzie wirus i nikt nie będzie pamiętał co było przed. Zgadzam się, kryzys którego będziemy świadkiem jest dużo potężniejszy od tego z 2008 roku. Natomiast tak łatwo się nie podniesiemy. Gospodarka jest tylko wynikiem . To co nam zrobiono to nadszarpnięcie relacji międzyludzkich opartych na wzajemnym zaufaniu, które jest podstawą ekonomii. Ja wybieram wariant brytyjski, natomiast zgodzę się że byłby on trudny do utrzymania. Nie małą rolę stanowią tu media które licząc każdą ofiarę, każdego zarażonego potęgują panikę i to trąci trochę rzekomym Stalinem. To tyle z mojej strony. Ciekawym jest że piszę to przy butelce Ataku Chmielu na blogu, gdzie możemy czas dzielić na przed i po Ataku Chmielu. Dla uszczegółowieni dodam tylko że wielki kryzys był w latach 30., a w latach 20. mieliśmy roaring twenties, który odpowiada okresowi minionemu. Pozdrawiam

  4. Szkoda, że media obok liczby zgonów z powodu koronawirusa nie podają liczby zgonów ogólnie. Codziennie w Polsce umiera średnio 1000 osób czyli miesięcznie 30 tys. Koronawirus zabił 250 przez miesiąc. Komentarz zbędny.

    • To jest właśnie informacja, którą chciałbym poznać – liczba zgonów w marcu 2020 w porównaniu do 2019. Bo to, że mamy 200 zgonów na koronawirusa może oznaczać zarówno, że wzrost ogólnej liczby zgonów jest niższy od tej liczby jak i znacznie wyższy.

Leave a Reply