Po co są przykazania? [Zero IBU]

16
3024

W nawiązaniu do komentarzy pod filmem „Taki jaki jesteś, jesteś fajny” obszerne (45 minut) wyjaśnienie w co, a właściwie w kogo, ja wierzę? Czy inteligentny człowiek może być w Kościele Katolickim? A może w ogóle jestem protestanckim heretykiem? No i właściwie – po co są przykazania?
Odcinek z serii Zero IBU, a więc nie dotyczący piwa.
Premiera po Teleexpressie, czyli o 17:15.

16 KOMENTARZE

  1. Ale jak to? To ja tutaj codziennie się modlę, codziennie czytam pismo święte, studiuję, jeżdżę na różne spotkania ewangelizacyjne, chodzę do kościoła, spowiadam się, żyję wg przykazań Bożych, a ten co w ogóle nie wierzy, w kościele ostatni raz był na pierwszej komunii św, ze swoją kobietą żyje na kocią łapę, zdradza, ćpa, ludzi nie szanuje, żyje jakby Boga nie było, mało tego jeszcze rozgłasza wszem i wobec, że Boga nie ma, że Kościół to zabobony, że jak najszybciej należy tę organizację zamknąć, to ktoś taki wejdzie na równi ze mną do królestwa Bożego?
    Gdzie tu jest sprawiedliwość, to tak ma to wyglądać? 😉

    • To jest właśnie postawa starszego syna z przypowieści o synu marnotrawnym. I całkiem serio się obawiam, że to udziałem takich ludzi może być piekło. Na własne życzenie.

    • Ale jak nie mogę mieć dzieci to już jestem ukarany za życia, a ten co drwi sobie z Boga, ten co nie chce z Nim mieć nic wspólnego opływa w dostatek, cieszy się pełną rodziną, zdrowiem i ma czego dusza zapragnie, a jeszcze dostąpi królestwa Bożego. I ja mu tego nawet nie zazdroszczę, ale czy tak postępuje dobry ojciec, że jedne swoje dzieci karze, a inne nagradza? W czym ja jestem gorszy?

  2. Widzę, że Twoja wiara przechodzi jednak ewolucję. Jeszcze jakiś czas temu twierdziłeś, że do zbawienia wystarczy tylko wierzyć w Pana Boga, a teraz wiesz już, iż ważne są jeszcze dobre uczynki. Inteligentny człowiek powinien jednak wiedzieć, że Kościół Katolicki nie tworzy w Polsce prawa. Prawo tworzą politycy, na których głosujesz w wyborach. Odnoszę takie wrażenie, że cały czas próbujesz pogodzić przynależność do Kościoła Katolickiego z głosowaniem na Platformę Obywatelską. Tego nie da się pogodzić. Trudno mi sobie wyobrazić, że chrześcijanin popiera (głosuje na) ludzi, którzy chcą zmienić prawo w taki sposób, aby np. umożliwić aborcję na życzenie, zawieranie małżeństw przez pary homoseksualne i adoptowanie dzieci przez te pary.

  3. Coś mi się wydaje, że nie chcesz ciągnąć tego tematu, ale skoro zadajesz kolejne pytania, to postaram się na nie odpowiedzieć. Kościół Katolicki i psychologowie z wyjątkiem tych o lewicowych poglądach nie są zwolennikami adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Wiesz przecież, że zarówno dom dziecka, jak i pary jednopłciowe nie są dobrym rozwiązaniem dla dziecka. Wszystkich problemów tego naszego Świata nie rozwiążemy. Dzieci osierocone lub porzucone przez swoich biologicznych rodziców były, są i będą. Dopuszczając adopcję dzieci przez pary jednopłciowe, nie rozwiążemy wszystkich problemów dzieci skrzywdzonych przez los, a najprawdopodobniej tylko pogłębimy te problemy. Drugie pytanie należy chyba potraktować jak pytanie retoryczne. Sam wychowywałem się w rodzinie, w której – delikatnie mówiąc – biologiczny ojciec nie przykładał się do wychowywania czwórki swoich dzieci. Moim zdaniem, dla dobra dziecka lepsza własna samotna matka lub babka niż np. para gejów.

  4. Czy to wszystko co robicie, robicie z miłości czy może ze strachu? Czym jest miłość a raczej czym nie jest? Czy miłość jest samolubna, chciwa, szuka własnej korzyści, czy ocenia itd. Życzę swoich własnych wyborów z miłością a nie bedą wam potrzebne ŻADNE przykazania. Jedyne przykazanie a wlasciwie drogą jest MIŁOŚĆ. pozdrawiam

  5. Kopyr co studiował teologię i poucza księży a „nie cudzołóż” porównuje do „niie przekraczaj prędkości”. Co innego jest nie zdradzać żony a co innego jest nie przekraczać prędkości (czego Ty się dopuszczasz – hipokryzja?? ). Więc nie ucz księdza pacierza i zamilcz.

Leave a Reply to DrummondCancel reply