Kolejna po Vermoncie z kocimiętką ciekawa kooperacja browaru regionalnego i kraftowego. Tym razem wybór padł na idealny na upały – witbier.
Strona główna kopyr degustuje degustacje Miłosław American Witbier z kwiatem jaśminu – Fortuna feat. AleBrowar















![P jak puszka piwa [Alfabet Piwa]](https://blog.kopyra.com//wp-content/uploads/2023/10/P-jak-puszka--218x150.jpeg)














![Szwajcaria Saksońska i Czeska [bez żadnego trybu]](https://blog.kopyra.com//wp-content/uploads/2023/05/szwajcaria-saksonska-i-czeska-218x150.jpeg)
![Grywalizacja aka gamifikacja [życie jest za krótkie]](https://blog.kopyra.com//wp-content/uploads/2023/03/grywalizacja-gamifikacja-218x150.jpeg)




Goryczka w witbirze?! Ejbrowar to i berliner weisse przegoryczkuje…
Piłem to piwo przed obejrzeniem recenzji.
Nie czułem miodu. Nagazowanie dla mnie było trochę za duże. Przynajmniej, za duże w porównaniu z całą resztą.
Za to jaśminu zdecydowanie za dużo. Ja jaśmin lubię, jak jest go trochę, w tle. A tutaj wali w łeb.
Dziękuję, więcej nie kupię.
Zgadzam się w 100% – najlepszym stylem na upał jest Wit. Blanche de Namur zmrożony i upał nie taki straszny.
Ja osobiście uważam, że zdecydowanie lepsze są Berliner Weisse czy Gose 🙂