[Livedegu] Podsumowanie 9. WFDP

17
4487

Podsumowanie 9. Wrocławskiego Festiwalu Dobrego Piwa na żywo. Wbijajcie.

17 KOMENTARZE

  1. Co do segregowania to nie tak, że ten co myje kubeczek po jogurcie to debil tylko taki jest przekaz o ekologii, że mało kto wie co gdzie wrzucić. Czy papier którym wytarłem ręce i jest mokry/wilgotny mam wrzucać do suchych czy zmieszanych?!

    Więc nie uogólniaj za bardzo takich rzeczy.

    • Ej, no nie obrażaj się. Może rzeczywiście powinienem powiedzieć, że mycie to debilizm, a nie ten co myje to debil, no ale taki miał być sens.
      Ręcznik papierowy do zmieszanych.

    • Tylko, że na tych petach zakłady komunalne zarabiają, podobnie jak na złomie, a my im jeszcze to za darmo segregujemy, tzn nie za darmo, bo jeszcze im do tego interesu dopłacamy. Dlatego właśnie interes na śmieciach to złoty interes.

      • Ja patrzę na to z perspektywy mojego portfela. Przed sortowaniem płaciłem powiedzmy stosunkowo niewiele, a obiecywali że ceny nie wzrosną, jeśli nawet nie spadną, że drogo będą płacić ci co nie segregują. I co się okazało? Ceny za segregowane śmieci wzrosły dwu, a nawet trzykrotnie, a śmieci w lasach jak były tak są. Także jak ktoś mi mówi, że teraz będzie ekologiczniej, to już wiem, że drożej dla mnie, mimo że śmieciami nie paliłem i do lasu nie wywoziłem.

        • Ile Ty masz lat, że wierzysz jeszcze w takie obietnice 😉
          Obecna partia nam jaśnie panująca obiecała, że nie podniesie żadnego podatku. Chyba nie muszę wymieniać…

  2. Tomciu mam takie pytanie mianowicie, pewien craft pub na podlasiu ktory serwuje wiele kranów. Za każdym razem w każdym piwie jest totalna apteka, bandaże ale tak ordynarne ze wąchać sie tego nie da. Im piwo dłużej jest na kranie tym gorzej natomiast nawet gdy jest podłączone wczoraj i na drugi dzień po otwarciu lokalu biorę dwa piwa które powinny byc świeże ale i tak jest apteka taka ze pic sie tego nie da. I teraz pytanie bo sadziłem ze jest to piwo z przewodu poprostu ale. Dziwnym jest to ze w świeżo podpiętym piwie ta apteka odrazu występuje. Czy jest to wina instalacji czy środków dezynfekujących? Strzałem w kolano jest na pewno fakt ze instalacja jest mega długa od wejścia do kranów to jest w ciul metrów przewodu. Zreszta byłeś tam raz wiec pewnie kojarzysz. Najgorszym jest to ze właściciel za każdym razem odpowiada ze taki urok tego piwa …. I sprzedaje dosłownie zakażone piwa i mówi ze to jest Ok. Nie wspominam o baranach którzy leja ipy z butelek do szkła do weizena ale juz pomijając to. To jest dla mnie skandal. Kupujesz piwo za 13 zł a dostajesz bandaż którego pic sie nie da. Czy to przypadkiem nie jest bardzo duże igranie ze zdrowiem konsumenta? I co w takim przypadku zrobić?

    • Zdrowiem nie ryzykujesz, ale jeśli nie jest to piwo ze słodem wędzonym torfem, to nuty bandaży, apteki są jak najbardziej niepożądane. Może to być skutkiem brudnej linii, brudnego kranu. Jeśli mówisz, że tam byłem, to kojarzy mi się tylko jeden lokal i nie przypominam sobie, żebym miał tam problem z jakimś piwem.

      • Kiedyś było Ok problem jest od około 8-10 miesięcy. Najgorsze jest to ze wieku nieświadomych ludzi to pije a właściciel nie chce z tym nic zrobić. Szkoda pieniędzy i tak dobrych piw No i tego ze bardziej rozeznania społeczność traci na tym ze nie ma jak sie napić świeżego piwa. Tak myślałem ze jest to wina instalacji bo nienormalnym jest żeby w świeżym piwie biło bandażem a w piwach które sa dłużej na kranie to jest dosłownie odór tych bandaży na kilometr.. No nic jedyny plus ze ze zdrowiem nic złego sie nie moze stac

  3. Festiwal był WSPANIAŁY! Spróbowałam wielu znakomitych piw, w tym ze stylów których nigdy nie miałam okazji pić np. piw kwaśnych czy pszenicznych. Wszystko co działo się na scenie było mega ciekawe, panele dyskusyjne, degustacje. Mogłam poznać (zobaczyć) wielu ludzi związanych z kraftem których nie znałam. Docent jest super, bez niego polski kraft nie był by taki sam 😀 Znalazłam na festiwalu piwo moich marzeń: Milky Moon browaru Golem !!! Przez rok czasu z człowieka który był wrogiem piwa, stałam się osobą która stawia w krafcie pierwsze kroki,ale jest tym bogactwem piwnego świata zachwycona. Zawsze myślałam że piwo to tylko koncernowe lagery, na szczęście się myliłam. Dziękuję bardzo za autograf i za Twoją prace na festiwalu (panele dyskusyjne) doceniam. Szkoda że następny WFDP dopiero za rok 🙁

Leave a Reply