Panie Tomku, apropos Doctor Brew, piłem wczoraj Vermont ipa i Molly ipa. obydwa waliły kanalizą, sianem, ogólnie bardzo nieprzyjemny aromat, w smaku to samo. Na początku przez pierwsze 2-3 lata istnienia DB kupowałem ich wszystkie piwa, były niesamowicie aromatyczne, soczyste, chmielowe, później przeszkadzał mi w nich cukier resztkowy i zaniechałem kupowania ich piw na jakiś czas, w zeszłym roku kupiłem trzy butelki i smakowały dokładnie tak samo jak te pite wczoraj. To samo miałem z ale browarem, smoky joe był kwaśny, drożdżowy i przegazowany, dwie kolejne warki. Rozumiem że piwo czasem nie wyjdzie, ale żeby to sprzedawać ludziom to jest lekko nie fair.
Tomek, pozdro od ekipy PINTA z Francji.
Widziałem ślimaki, widziałem. 😉
Panie Tomku, apropos Doctor Brew, piłem wczoraj Vermont ipa i Molly ipa. obydwa waliły kanalizą, sianem, ogólnie bardzo nieprzyjemny aromat, w smaku to samo. Na początku przez pierwsze 2-3 lata istnienia DB kupowałem ich wszystkie piwa, były niesamowicie aromatyczne, soczyste, chmielowe, później przeszkadzał mi w nich cukier resztkowy i zaniechałem kupowania ich piw na jakiś czas, w zeszłym roku kupiłem trzy butelki i smakowały dokładnie tak samo jak te pite wczoraj. To samo miałem z ale browarem, smoky joe był kwaśny, drożdżowy i przegazowany, dwie kolejne warki. Rozumiem że piwo czasem nie wyjdzie, ale żeby to sprzedawać ludziom to jest lekko nie fair.
Zerknij tutaj https://www.airhelp.com/pl/