To ostatnia degustacja… dzisiaj się rozstaniemy… dzisiaj się rozejdziemy… na jakiś czas… 😉
Dimi3ri i Zawisza Czarny z Browaru Łańcut.
To ostatnia degustacja… dzisiaj się rozstaniemy… dzisiaj się rozejdziemy… na jakiś czas… 😉
Dimi3ri i Zawisza Czarny z Browaru Łańcut.
Dimitri to po prostu Zawisza który nie wyszedł browarowi.
Pies trącał te wszystkie opakowania, kartoniki, fikuśne buteleczki. Niedługo dojdzie do tego, że byle cienkusz będzie musiał być przelany do szafirowej karafki i zawinięty w atłas, żeby wzbudzić zainteresowanie.
Sztosy muszą być dobre! 🙂
8:28 puste szkło nie pachnie