Browar Hoppy Beaver postanowił zaryzykować i na swój debiut wybrał piwa klasyczne, bez jakichkolwiek ekstrawagancji, czyli Urbi et Orbi – belgijski tripel i Scotland Yard – scottish ale. Czy w tym szaleństwie jest metoda?
Materiał powstał we współpracy z browarem Hoppy Beaver.
Dla mnie tripel nieco za pełny, co w połączeniu ze (zgodnym ze stylem) mocnym wysyceniem po jakimś czasie zaczęło męczyć. Ale poza tym spoko.
Browar Palatum robi przyzwoitego tripla od jakiegoś roku o nazwie Illusio.
Dla klasyki też powinno znaleźć się miejsce, zawsze to jakaś odskocznia dla osób szukających czegoś innego i klasycznego. A jeśli ktoś przygodę z piwem dopiero zaczyna to fajny sposób, żeby liznąć coś na temat stylu. Trzymam kciuki.
Tomku, a może by tak przy okazji dubel, tripel i quadrupel w „Stylach Piwnych”. pozdrawiam.
W zasadzie masz o tym w odcinku Piwne Style o Piwach Trapistów.
Pierwsza negatywna recenzja we wspópracy. Szczera na końcu, ale na początku, aż negatywna.
Po pierwsze, nie jest negatywna. Po drugie, nie jest to pierwsza niehurraoptymistyczna recenzja.