Imperialny Porter Bałtycki, czyli No 1 z serii Projekt 30 z browaru Maryensztadt. Porter bałtycki wzmocniony miodem gryczano-spadziowym, czy to może zagrać?
Nic dziwnego, Bałtyk musi być jednak mocno odfermentowany, trzeba czuć tę smukłość, a nie koniecznie alkohol. A tutaj to jednak jakiś RIS na dolniakach wyszedł.
Jakoś nie wyczułem entuzjazmu w Twoim głosie, jednak porter 652 m npm z browaru Podgórz zrobił na Tobie większe wrażenie mimo niższego ekstraktu.
Dla mnie trochę za słodkie. Ciekawe, ale nie moja bajka.
Nic dziwnego, Bałtyk musi być jednak mocno odfermentowany, trzeba czuć tę smukłość, a nie koniecznie alkohol. A tutaj to jednak jakiś RIS na dolniakach wyszedł.
Bardziej barley wine, niż RIS.
A no to już w ogóle.
Nazwa nawiązuje do Maryensztadtu bo tam miał być początkowo browar. Ale ponoć mieszkańcy się oburzyli, że będzie hałas i miasto zakazało.
Czyli jednak to nie jest do końca stylowy przykład porteru bałtyckiego? To jednak zostaję przy „jasnych” piwach 😀
10,5% to z 22 Plato można wyciągnąć
No można.
Czy orientuje się ktoś co to za butelka ?