Z okazji 100 tysięcy subów postanowiłem spróbować piwo… Tatra Strong z browaru Żywiec.
Polecam artykuł o zmianie etykiety piwa Tatra z białej z tańczącą parą, jaka jest na filmie, na żółtą. Wg autora nastąpiło to na początku lat 80 tych XX wieku, a więc degustowane przeze mnie piwo miało co najmniej 40 lat. Krój pisma sugeruje, że raczej bliżej 50.
Tomek, doceniam poświęcenie 😉
A nie bałeś się że mogły wytworzyć się tam jakieś śmiercionośne toksyny przez które w nocy kopniesz w kalendarz? Choć w sumie, czego nie robi się dla popularności 😀
Kto miał je wytworzyć?
Nie kto, a co. Chemia organiczna.
Jakaś przykładowa reakcja?
Mało degustacji piw w tym tygodniu… pewnie po wypiciu tego Żywca piana z dupy była przez trzy dni:)
Czemu dziwi Cię, że piwo po tylu latach jest klarowne? Wydawało mi się, że piwo im dłużej leżakuje to tym bardziej się klaruje. Możesz to wyjaśnić?
Wg Wikipedii Tatra Strong Lager eksportowano na Wyspy od 1980 r. Butelka może być z samego początku eksportu, bo później „klasyczną” etykietę z logiem Żywca zmieniono. https://pl.wikipedia.org/wiki/Tatra_(piwo)
Kopsnij łyka.
https://birofilistyka.jimdo.com/kolekcja-kapsli-polskich-r-%C5%BC/
No i tego kapsla nie widzę.
nuty miodowe lub miodowo-woskowe zawsze pojawiają się w starych alkoholach, które już bierze utlenienie, w każdym razie w winach jest to standard. Myślę, że jest to wynik jakiejś reakcji chemicznej, ale nie wiem jakiej
Pewnie reakcji utlenienia. Szok, nie?