Lubię migdały, ale jestem na nie uczulony, po zjedzeniu „puchnę”. Czy do takiego piwa przechodzą alergeny z orzechów, czy tylko smak? Ktoś się orientuje? Nawet nie tylko pytam o migdały konkretnie, ale też ogólnie, jak to wygląda w przypadku innych popularnych alergenów dodawanych do piwa w czasie produkcji?
Jasne, to oczywiste, ale myślałem, że poza kwestią indywidualną jak kto zareaguje, są też znane jakieś ogólne zachowania popularnych alergenów w piwie.
Nie sądzę, żeby ktoś robił takie badania. Może gdzieś na zachodzie, ale umówmy się dodawanie orzechów do piwa, to nisza w niszy.
Tomku, wielokrotnie przy degustacji piwa z zalegającą goryczką,obarczasz winą za jakość goryczki chmiel Magnum. Tymczasem Czesław Dziełak w swoich wykładach, które są na Youtubie mówi, że chmiel Magnum czy Junga na goryczkę są w porządku, a na jakość goryczki wpływa jakość fermentacji. Mówił, że w swoich piwach również na goryczkę używa chmielu Magnum, a jego piwa były bardzo wysoko oceniane na konkursach. Poza tym niejednokrotnie piłem piwo, które miało w składzie chmiel Magnum, a miał intensywną i krótką goryczkę. Jak Ty to widzisz?
Taki luźny styl można powiedzieć, gdyż pamiętam Twoją recenzje Tomku Old Ale z Birbanta z 2015r ale i ja pamiętam do dziś jego smak. W Old Ale z Birbanta był ciemniejszy kolor i przede wszystkim zapamiętałem parkiet, takie dechy w smaku. Fakt faktem tam były użyte płatki dębowe. Myślałem że tak musi być a okazuje się, że Doctor Brew pokusił się o własną interpretacje… i bardzo dobrze skoro styl na to pozwala.
Jak dobrze kojarzę Old Ale to taki no nie wiem, kuzyn Barley Wine? 🙂 coś w ten deseń
Lubię migdały, ale jestem na nie uczulony, po zjedzeniu „puchnę”. Czy do takiego piwa przechodzą alergeny z orzechów, czy tylko smak? Ktoś się orientuje? Nawet nie tylko pytam o migdały konkretnie, ale też ogólnie, jak to wygląda w przypadku innych popularnych alergenów dodawanych do piwa w czasie produkcji?
No po coś te ostrzeżenia są. Myślę, że jak sam nie spróbujesz, to nikt Ci wiążącej odpowiedzi nie da.
Jasne, to oczywiste, ale myślałem, że poza kwestią indywidualną jak kto zareaguje, są też znane jakieś ogólne zachowania popularnych alergenów w piwie.
Nie sądzę, żeby ktoś robił takie badania. Może gdzieś na zachodzie, ale umówmy się dodawanie orzechów do piwa, to nisza w niszy.
Tomku, wielokrotnie przy degustacji piwa z zalegającą goryczką,obarczasz winą za jakość goryczki chmiel Magnum. Tymczasem Czesław Dziełak w swoich wykładach, które są na Youtubie mówi, że chmiel Magnum czy Junga na goryczkę są w porządku, a na jakość goryczki wpływa jakość fermentacji. Mówił, że w swoich piwach również na goryczkę używa chmielu Magnum, a jego piwa były bardzo wysoko oceniane na konkursach. Poza tym niejednokrotnie piłem piwo, które miało w składzie chmiel Magnum, a miał intensywną i krótką goryczkę. Jak Ty to widzisz?
Możliwe, że jestem uprzedzony.
Piłem kilka piw na Magnumie i każde z nich miało charakterystyczną, tępą goryczkę, której nie spotkałem przy piwach chmielonych czymkolwiek innym.
Czym różni się Old Ale od Barley Wina?
http://www.bjcp.org/2008styles/style19.php
Nareszcie plener 🙂 Mam nadzieję, że więcej pleneru będzie, bo w tym „gabinecie lekarskim” już nudą wiało 🙂
Tomku kto Cię wozi w plener, bo chyba sam po degustacji nie wracasz?
Chodzę pieszo.
Taki luźny styl można powiedzieć, gdyż pamiętam Twoją recenzje Tomku Old Ale z Birbanta z 2015r ale i ja pamiętam do dziś jego smak. W Old Ale z Birbanta był ciemniejszy kolor i przede wszystkim zapamiętałem parkiet, takie dechy w smaku. Fakt faktem tam były użyte płatki dębowe. Myślałem że tak musi być a okazuje się, że Doctor Brew pokusił się o własną interpretacje… i bardzo dobrze skoro styl na to pozwala.
Jak dobrze kojarzę Old Ale to taki no nie wiem, kuzyn Barley Wine? 🙂 coś w ten deseń
Jak dla mnie te migdały były zdecydowanie zbyt intensywne – w połączeniu z wspomnianą likierowością dawały efekt „aromatu do ciasta”
chyba jestem walniety, ale czuje nuty przypalanych ziaren kawy :O z polaczeniem wlasnie owocow, a migdaly gdzies gleboko w tle