Rozmaryn właśnie super gra z mięsami. Faktycznie rozmaryn jest nie do zajechania. Inne zioła na jesień mi padały, tak rozmaryn się trzyma dobrze. Kiedyś prawie wjechałem w sowę. Sobie siedziała na drodze. Na szczęście zacząłem hamować, a ona wzbiła się do lotu. Wszytko na styk i centymetry. Jej wzrok pamiętam do dzisiaj.
Rozmaryn właśnie super gra z mięsami. Faktycznie rozmaryn jest nie do zajechania. Inne zioła na jesień mi padały, tak rozmaryn się trzyma dobrze. Kiedyś prawie wjechałem w sowę. Sobie siedziała na drodze. Na szczęście zacząłem hamować, a ona wzbiła się do lotu. Wszytko na styk i centymetry. Jej wzrok pamiętam do dzisiaj.
Hymn narkomanów:
ułani werbują, strzelcy maszerują
ZACIĄGNĘ SIĘ 🙂
Tomek, nie śpiewaj, proszę…
Żydowskie piwo w akompaniamencie patriotycznej piosenki? Śmierdzi mi to fejkiem.
kopyr prośba o nagrywanie z mikrofonem, bardzo ciche są nagrania
E tam, to chyba kwestia sprzętu do odsłuchu, u mnie kolumny na 25% i jest za głośno 🙂
Czołem, rozmaryn dodawany był do whirlpoola.
A świeży czy suszony?
Suszone igiełki. Poszło go naprawdę niewiele w stosunku do chmielu.
Smaczne piwo, pijalne, ma się ochotę na następne. Brawo