Może i komuś się podoba kobieta w dresie i w chustce na głowie, mnie nie i nie chcę takiego widoku na naszych ulicach (w sensie kulturowym), tak więc nie próbuj tu ocieplać wizerunku uchodźców i przyznaj się tak jak zrobiła to Angela, że popełniłeś błąd próbując na siłę zalewać imigrantami Europę.
Na szczęście Grupa Wyszehradzka wywalczyła zakaz przymusowych liczb uchodźców i próba zaklinania rzeczywistości spaliła na panewce, tak więc sorry Winnetou, ale perspektywa multi-kulti nad Wisłą nie wypaliła.
Przejedź się do Warszawy i zobaczysz kobietę w chustce na głowie – uuuuuaaaaa strach….
Grupa Wyszechradzka, to nas sprzeda Putinowi za czapkę gruszek, ale luz, jak mawiał wieszcz – nowe przysłowie sobie Polak kupi, że i przed szkodą i po szkodzie głupi.
Tak, tak, a gdyby nie Władysław Jagiełło to szprechałbym po niemiecku. LOL
Z dwa lata temu byłem w Bułgarii, i Temelko Pampov nie bił pokłonów do dywanika. Wręcz przeciwnie, mówił że w czasie gdy Europa Zachodnia się wyrzynała także na tle religijnym, w Bułgarii pod kapciem sułtana, to Panie nuda była. Kto chciał chodzić do cerkwi ten chodził.
A gdyby nie Mieszko, Mieszko nasz koleszko to byśmy Peruna czcili 😉
PS. A co to właściwie znaczy „alternatywna społeczność”? Hipsterzy?
No wiesz, weganie i cykliści. 😉
Aha, ale myślałem, że takie towarzystwo Tobie nie przeszkadza, a tu z taki przekąsem to powiedziałeś, że myślałem, że o jakąś inną „alternatywność” chodzi 😉
Twoje prawo zachwycać się kulturą, która zatrzymała się na etapie rozwoju pół tysiąclecia temu, natomiast próba zaszczepienia jej na nasz grunt jest z góry skazana na porażkę, gdyby to była taka prosta sprawa to Cyganie już dawno by się u nas zasymilowali, tymczasem cały czas mają pełno analfabetów u siebie.
A Ty mi nie wmawiaj, że ja Ci coś wmawiam, to chyba oczywiste że nie kręciłbyś na siebie bata w postaci propagowania kultury, w której tradycja piwowarska praktycznie nie istnieje.
Ależ piecze osobę, że inni nie mają problemu z życiem obok innych kultur. Multi-kulti w Polsce wypaliło już dawno, prześledź historię swojego kraju. Ale i tak najlepsze są pokłony wobec Grupy Wyszehradzkiej – to dzięki nim Polska wychodzi z ogona Europy! Pij piwo, zostaw politykę, kolego.
Ja nie mam problemu z innymi kulturami, tylko czasem te inne kultury mają problem z naszą, stąd taka a nie inna decyzja, naszej części Europy. Ja zapraszam wszystkich uchodźców do nas pod warunkiem że poddadzą się naszym przepisom imigracyjnym.
Nie sądzę, żeby Europa była taka jaka jest, gdyby przez wszystkie wieki zamiast Chrześcijaństwa był Islam, uważam, że skoro muzułmanie, tak cenią sobie Islam niech żyją sobie jak chcą w krajach muzułmańskich, co do Polski – ciężko nas zdefiniować kim jesteśmy, ale łatwo zdefiniować kim nie jesteśmy, nigdy nie będziemy zachodem Europy, ani wschodem Europy, ani żadnym orientem, jeśli zachód chce żyć z Islamem, ma do tego prawo, my raczej nie chcemy.
Romery w Holandii. Oni wszędzie jeżdżą rowerami. Pamiętam jak w drugiej połowie lat 90 byłem tam na praktykach studenckich, to na imprezy do miasteczka kazano nam jeździć rowerami, bo dzięki temu mogłeś się napić. Tak, tak – jazda rowerem po alkoholu była tam wtedy dozwolona. Potem wracałeś drogą dla rowerów, bo te były nawet wzdłuż szos pomiędzy miasteczkami i wioskami. Nie wiem jak jest dzisiaj, ale jeśli tak jest, to mają fajnie.
Wiem, że to nasza maniera, że poprawianie i w ogóle ale…
buczers nie baczers
Zapadło mi to w pamięć, bo sami angole kiedyś mnie z tym poprawiali 🙂
Może i komuś się podoba kobieta w dresie i w chustce na głowie, mnie nie i nie chcę takiego widoku na naszych ulicach (w sensie kulturowym), tak więc nie próbuj tu ocieplać wizerunku uchodźców i przyznaj się tak jak zrobiła to Angela, że popełniłeś błąd próbując na siłę zalewać imigrantami Europę.
Na szczęście Grupa Wyszehradzka wywalczyła zakaz przymusowych liczb uchodźców i próba zaklinania rzeczywistości spaliła na panewce, tak więc sorry Winnetou, ale perspektywa multi-kulti nad Wisłą nie wypaliła.
Przejedź się do Warszawy i zobaczysz kobietę w chustce na głowie – uuuuuaaaaa strach….
Grupa Wyszechradzka, to nas sprzeda Putinowi za czapkę gruszek, ale luz, jak mawiał wieszcz – nowe przysłowie sobie Polak kupi, że i przed szkodą i po szkodzie głupi.
Aha, a wiesz że gdyby nie Jan III Sobieski i odsiecz Wiednia to dzisiaj biłbyś pokłony do dywanika?
Tak, tak, a gdyby nie Władysław Jagiełło to szprechałbym po niemiecku. LOL
Z dwa lata temu byłem w Bułgarii, i Temelko Pampov nie bił pokłonów do dywanika. Wręcz przeciwnie, mówił że w czasie gdy Europa Zachodnia się wyrzynała także na tle religijnym, w Bułgarii pod kapciem sułtana, to Panie nuda była. Kto chciał chodzić do cerkwi ten chodził.
A gdyby nie Mieszko, Mieszko nasz koleszko to byśmy Peruna czcili 😉
PS. A co to właściwie znaczy „alternatywna społeczność”? Hipsterzy?
No wiesz, weganie i cykliści. 😉
Aha, ale myślałem, że takie towarzystwo Tobie nie przeszkadza, a tu z taki przekąsem to powiedziałeś, że myślałem, że o jakąś inną „alternatywność” chodzi 😉
Twoje prawo zachwycać się kulturą, która zatrzymała się na etapie rozwoju pół tysiąclecia temu, natomiast próba zaszczepienia jej na nasz grunt jest z góry skazana na porażkę, gdyby to była taka prosta sprawa to Cyganie już dawno by się u nas zasymilowali, tymczasem cały czas mają pełno analfabetów u siebie.
Nie wmawiaj mi choroby. Niczego nie chcę zaszczepiać, niczym się nie zachwycam. Dementuję po prostu szowinistyczne stereotypy.
A Ty mi nie wmawiaj, że ja Ci coś wmawiam, to chyba oczywiste że nie kręciłbyś na siebie bata w postaci propagowania kultury, w której tradycja piwowarska praktycznie nie istnieje.
Ależ piecze osobę, że inni nie mają problemu z życiem obok innych kultur. Multi-kulti w Polsce wypaliło już dawno, prześledź historię swojego kraju. Ale i tak najlepsze są pokłony wobec Grupy Wyszehradzkiej – to dzięki nim Polska wychodzi z ogona Europy! Pij piwo, zostaw politykę, kolego.
Ja nie mam problemu z innymi kulturami, tylko czasem te inne kultury mają problem z naszą, stąd taka a nie inna decyzja, naszej części Europy. Ja zapraszam wszystkich uchodźców do nas pod warunkiem że poddadzą się naszym przepisom imigracyjnym.
Nie sądzę, żeby Europa była taka jaka jest, gdyby przez wszystkie wieki zamiast Chrześcijaństwa był Islam, uważam, że skoro muzułmanie, tak cenią sobie Islam niech żyją sobie jak chcą w krajach muzułmańskich, co do Polski – ciężko nas zdefiniować kim jesteśmy, ale łatwo zdefiniować kim nie jesteśmy, nigdy nie będziemy zachodem Europy, ani wschodem Europy, ani żadnym orientem, jeśli zachód chce żyć z Islamem, ma do tego prawo, my raczej nie chcemy.
@mixtat +_1, o to to, właśnie uderzyłeś w sedno sprawy. Tak powinno zostać.
Romery w Holandii. Oni wszędzie jeżdżą rowerami. Pamiętam jak w drugiej połowie lat 90 byłem tam na praktykach studenckich, to na imprezy do miasteczka kazano nam jeździć rowerami, bo dzięki temu mogłeś się napić. Tak, tak – jazda rowerem po alkoholu była tam wtedy dozwolona. Potem wracałeś drogą dla rowerów, bo te były nawet wzdłuż szos pomiędzy miasteczkami i wioskami. Nie wiem jak jest dzisiaj, ale jeśli tak jest, to mają fajnie.
Witam Panie Tomaszu! Wybiera się Pan może do Szczecina na I Szczeciński Festiwal Piwa w dniach 30.09-1.10.2016?
Nie.
Czy w ramach Vlogowych podróży można liczyć na spacer ulicami Obornik Śl.? ;>
Na razie nie przewiduję, ale może… kiedyś… kto wie…