Obiecane starcie IRA, czyli Ognie Szczęścia z Pinty i Irish Red Ale z Nepomucena. Jeśli nie oglądaliście koniecznie zobaczcie odcinek z serii Piwne Style poświęcony Irish Red Ale.
Obiecane starcie IRA, czyli Ognie Szczęścia z Pinty i Irish Red Ale z Nepomucena. Jeśli nie oglądaliście koniecznie zobaczcie odcinek z serii Piwne Style poświęcony Irish Red Ale.
Pinta można powiedzieć, że jest w punkt, wypośrodkowane. Nepomucen to taka swoista wariacja na temat tego stylu. Dla mnie bardzo fajnie, jest różnorodność, dla każdego coś dobrego.
Czy w konkursie piwo z browaru Nepomucen zostałoby zakwalifikowane do tego stylu?
No to zależy od sędziów. Ja bym raczej odwalił.
Oczywiście, że to było ciekawe. Teraz wiem, że po te piwa nie można sięgać jeśli chcę spróbować prawidłowego Reda Ale.
Później oglądnę 🙂 Napiszę tylko, że keg z pierwszej warki w 4Hops zszedł w godzinę. To tak a propos czy ludzie tęsknią za takimi stylami.
Noc Walpurgii to jedno z ulubionych przez kanclerza Adolfa Hitlera dzieł muzycznych. Cała ta pseudoreligia (Towarzystwo Thule) nawiązywało do pogaństwa. to tak na marginesie
Beltane a Belleteyn 🙂