[VLOG] i goniłem jak ten chart na arenie…

Za dużo pracujesz, Tomku…

Mógłbyś skrócić audycje. Nie warto używać 30 minut na coś na co wystarczy 10.

Raz na tydzień dla piwnych newsów jest ok, odpowiedzi na pytania oglądam rzadko, degustacje zagranicznych piw też. Recenzje piw polskich średnich, słabych (tak samo jak wybitnych) są bardzo potrzebne. Ja lubię streamingi, 1000 i 0 IBU, tego jest za mało.

Codzienne piwne newsy mnie nudziły i przestałem je oglądać, wolałem osobiście raz w tygodniu, ale skoncentrowane.

Tomaszu, to były wspaniałe 2 tygodnie. Nawet moja żona Cię polubiła 😉 Live jest fajne, mi się podobała Twoja aktywność. IMO jesteś zbyt surowy dla siebie 😉
Ale work-life balance ważny. Rób mniej, ale nie trać liveów – to kontakt z widzami. Ja widz to lubiłem

Tomku, ogólnie wszystkie materiały są naprawdę fajne, tylko tak jak mówisz czasem jak wrzucisz dwa (30 minut z zagranicy + 45 minut 100 pytań) to nie ma kiedy tego pooglądać. Z drugiej strony przychodzi sobota, nie ma nawet 15 minut i brakuje. Ciężko powiedzieć, bo to zależy co się dzieje w tygodniu.

Co do Kopyra na żywo to piwne niewsy raz w tygodniu powinny robić robotę, nawet może być na żywo (chociaż to nie jest musem,), byleby było solidnie i co tydzień. 100 pytań jak najbardziej na żywo – raz albo dwa razy w tygodniu, wedle Twojego uznania i czasu. Czasem są pytania, na które trzeba znać odpowiedź od razu, np. coś związanego z warzeniem i wtedy od razu jest odpowiedź na livie. Poza tym przy nadawaniu na żywo oprócz Twojego wybierania pytań też użytkownicy plusami wybierają, a to duży plus.

A reszta: na pewni bardzo ciekawe są materiały z wizyt w innych browarach czy zagraniczne. Tutaj duży plus, ale dużo montowania też. Sam mówisz, że masz dużo zaległości, może staraj się wrzucać zawsze w jakiś dzień coś, np. czwartek to browary + zagranica.
Degustacje: najlepsze są albo urywające dupę (ale tu ciężko stwierdzić co zrobi robotę) + takie piwa, które można dostać w sklepie łatwo, czyli polskie browary głównie i nie tylko te we współpracy ;).

Ciekawe by pewnie było też od czasu do czasu dać porównującą degustację – wyszły dwa nowe American Farmhouse, robisz degustacje dwóch na raz – jest coś innego + od razy dwa piwa lecą za jednym zamachem.

Kończąc: pomyśl może nad tym, żeby widzowie wybierali Ci piwa od czasu do czasu: wtedy masz pewność, że ludziom się spodoba, bo w końcu na to głosowali i chcieli tego.

Ale ogólnie robisz wielką robotę i jesteś osobą, o któej będzie się mówić dzieciom opowiadając o wojnie z koncernami i rebelią krafu :D. Także tak trzymaj i mimo wątpliwości rób swoje! Pozdrawiam i życzę spokoju ducha!

Degustacje piw mogą zostać.Piwne newsy zostają.

Moje podpowiedzi:

1. Mniej montażowych bajerów i krótsze filmiki.
2. Jeśli nie chcesz nagrywać wszystkich degustacji, to tylko fota piwka (na blogu/Insta czy FB), które chcesz wypić, 2 zdania o tym, czy dobre i generalnie warto wydać na nie pieniądze i tyle. Jeśli czujesz, że piwo wyrwie z kapci, to siadaj przed kamerą 😉
3. Jeśli czujesz, że masz dzień do gadania na jakiś temat nie związanych z piwem, to kręć więcej vlogów o różnych tematach.
4. Piwne newsy, raz w tygodniu wystarczą. A jeśli nagle coś ciekawego wyskoczy, o czym warto powiedzieć do kamery, to nawet telefonem nagraj coś na spontanie. Nie ma sensu się spinać, liczy się przekaz a nie forma.
5. A jeśli potrzebujesz przerwy od tworzenia, to po prostu daj info i to zrób. Każdy powinien do zrozumieć 😉

Pozdrawiam z Trójmiasta!

bravo za odważną decyzję ! życie jest najważniejsze .jeszcze raz bravo .Pozdrawiam

Pytania i Newsy w starej formie czyli jeden materiał na tydzień. Bardziej mi to odpowiadało. Lubie też takie VLOGi pokazują zawsze, że twórcy treści internetowych mają swoją ludzką stronę, a nie są tylko gadającymi głowami przemawiającymi z ekranu. Lubie też jak dopasowujesz się do klimatu piwa np jak było z niedobitym czy nosferatu to były świetne akcje! A teraz masz green screen więc np Apollo z setki można było pić na księżycu 😉

Tomku to jest to:)

Tomku, czasem te 100 pytan bylo powiem szczerze nudne ze wzgledu na pytania. Np malo obchodzi mnie (mysle, ze i wiekszosci) co myslisz po raz sryliard pierwszy o piwie z jakims Wszywka czy kiedy bedzie nowa warka Imperium prunum (przeciez sami trabia, ze za rok), czy kiedy bedzie jakas premiere w miescie X bo wszystko jest w miescie Y, czy kiedy nowa warka piwa Z. Ogladajac 100 pytan chce sie cos dowiedziec o warzeniu, o browarach, o czyms konkretnym, a niektorzy zadaja debilne pytania co myslisz o TK Bolek, czy czemu nie pijesz piw z Hehemonta (o czym mowiles tez sryliard razy). Wolalem wyselekcjonowane pytania przez Ciebie, ktore interesowaly, w Live niestety szly (te z hangout) jak leci, i ktore mialy najwiecej plusow, a wiadomo, ze pytania glupie dostana wiecej plusow bo „ciekawe co Kopyr na ten temat powie”. Tylko brakowalo mi w poprzednich wersjach stabilnosci, czasem czekalo sie dosc dlugo zanim opublikowales nowy odcinek, albo chociazby Piwne newsy. Rob newsy raz w tygodniu, moze dwa ale takie konkretne, tak samo jestem za 100 pytaniami, konkretne pytania na konkretne tematy. Nie musi byc to live, tylko regularnie jakby byly.

Jeśli chodzi Tomku o piwne newsy, to odkąd pojawiły się w nowej formule to jestem do tyłu. Praktycznie przestałem je oglądać, z jednej prostej przyczyny: tego było za dużo. Jak kiedyś były raz na tydzień to obejrzałem. Nie zawsze od razu, ale obejrzałem. Rozumiem, dlaczego tak zrobiłeś, gdyż tyle dzieje się w tej branży, że nie chciałeś, aby cokolwiek Tobie/Nam umknęło. Dziękujemy Ci za to, bo darzysz nas widzów szacunkiem.
100 pytań do na żywo ma chyba większy sens, gdyż bardziej nadgonisz te pytania z poprzednich odcinków. Tutaj też pojawia się inna kwestia: część pytań się powiela. Dla widzów z większym stażem są one już znane, ale młody widz tych odpowiedzi nie zna i chciałby uzyskać na nie odpowiedź.

Podsumowując:
1. Piwne newsy – raz w tygodniu, jest tyle tego, także chyba trzeba się zdecydować na selekcję,
2. 100 pytań do. Na żywo jak najbardziej, może też raz w tygodniu?
3. Więcej degustacji piw polskich, niż zagranicznych. Sam widzisz, że więcej wyświetleń jest jak degustujesz polskie piwa. Tutaj też ważna kwestia: aby te polskie piwa, głównie premiery były degustowane szybciej. Bo jak większość osób już smakowało dane piwo, a na kanale pojawia się degustacja tego piwa po dwóch/trzech tygodniach to mniej osób to obejrzy. W pierwszej kolejności materiały sponsorowane, ja to rozumiem, normalna kolej rzeczy.
4. Więcej 1000/0 IBU, chociaż tutaj działasz spontanicznie w zależności co się dzieje w piwnym świecie, więc zaplanować się tego nie da.

To tak na szybko co mi przychodzi do głowy

PS. Ktoś napisze, ojej, przecież Kopyr to robi dla kasy, zarabia na tym, więc czemu marudzi. I bardzo dobrze, tak ma być. Dostajemy multum informacji za darmo, Kopyr poświęca swój czas na to, inwestuje w to, więc dla mnie to jest logiczne, że zarabiać na tym musi.

Dziękujemy, że robisz, to co robisz, a że robisz to dobrze to rób tak dalej 🙂

Oj nie zgodzę się, że recenzje nic nie wnoszą, bo czasami pozwalają zaoszczędzić kasę w portfelu 😛
Moim zdaniem powinieneś się zastanowić nad wydawaniem części materiału w formie tekstowej. Np. Piwne Njusy spokojnie mogłyby się pojawiać jako właśnie parę linków i jakiś opis. Jeżeli chodzi o recenzje nudnych piw, to może też warto się zastanowić nad jakąś suchą oceną tekstową?
Dla mnie to, co jest najważniejsze na tym blogu to:
Recenje piw,
1000 IBU
Spotkania z browarami i piwowarami
Wielkie testy
Pytania do Kopyra

Kolejność ma znaczenie.

Dla mnie Piwne Newsy spokojnie mogłyby wypaść z ramówki

Piwne Newsy mnie kompletnie nie przekonują. Żeby to miało sens to musi być robione codziennie, bo zwyczajnie za dużo się w tej branży dzieje, a dzięki facebookowi o wszystkim i tak się szybko dowiadujemy.

Natomiast zastanowiłbym się też nad ilością degustacji piw. Zwłaszcza takich, które jak to określiłeś, nic nie wnoszą. Wiem, że to zawsze była sól twojej działalności, ale w pewnym momencie następuje przesyt. Ile razy można oglądać, degustacje nawet bardzo dobrego piwa. Poszedłbym choć częściowo w takim kierunku, że degustacja jest pretekstem do powiedzenia o jakimś zjawisku, opowiedzenia o stylu, browarze, kulturze piwnej kraju z którego piwo pochodzi. Tak byłoby znacznie ciekawiej.

No i oczekiwałbym dużo więcej edukacji i turystyki piwnej. Choć zdaje sobie sprawę, że to ostatnie będzie trudno zrealizować, bo raczej musi się łączyć z wyjazdami na konkursy, konferencje, raczej trudno oczekiwać, żebyś sam z siebie jechał i wydawał kasę na wyjazdy dla filmiku na YT.

Nie ma sensu nagrywać na żywo. Wolę sobie oglądać w dobrej jakości. Od czasu do czasu livestreeam mozesz zrobić z ciekawymi piwami i tematami. Najfajniejsze są degustacje w plenerze, vlogi typu wycieczka do usa (z piwem w tle). świetnie się oglądało też serie o altach. (może więcej piwnych podróży?)

Lubię oglądać degustacje drogich (cudownych) piw. nie oglądam w ogóle degustacji piw które sobie mogę kupić w sklepie i wypić za kilka / kilkanaście złotych. Najfajniejsze są degustacje drogich, unikatowych, wyrywających z butów, 1000 ibu. więcej edukacji w jakiejś ciekawszej formie? może więcej wywiadów z ludźmi świata piwa? może coś z konkursów?

Dałbym sobie spokój z tym „na żywo” szkoda czasu. Nikt nie kocha aż tak bardzo by rzucać wszystko bo kopyr nawija 😉

Wiadomo, najciekawsze jest 1000 IBU i vlogi. Dla mnie osobiście najnudniejsze są degustacje typu „pale ale z japonii” i powtarzanie tego samego po raz setny. Ale nie mogę powiedzieć że „nic nie wnoszą”, bo jak zaczynałem się interesować piwem, to właśnie najwięcej się nauczyłem ze zwykłych degustacji. Wydaje mi się że brakuje trochę materiałów edukacyjnych, mógłbyś (jak ci się chce oczywiście) od nowa nagrać o piwnych stylach, procesie warzenia itd, tylko krócej i zwięźlej, powiedzmy sobie szczerze, te stare materiały dzisiaj już nie robią roboty i nie zainteresują nikogo nowego. Wydaje mi się że blog trochę stoi w miejscu, a powinieneś cały czas szukaćć nowych formuł, próbować zainteresować nowych widzów. Wydaje mi się że twoja siła i potencjał opierają się na wartościach edukacyjnych i propagowaniu piwnej kultury, nie jesteś królem sensoryki i degustacje robią się troszeczke powtarzalne.
Prost!

Relacje z browarów i imprez jak najbardziej na plus, nie każdy zjadacz chleba może tam być, a ktoś kto interesuje się piwowarstwem ogląda takie filmy z wielkim zaciekawieniem. Testy piw koncernowych, farbowanych lisów… ja wiem są ok, ale dla ludzi którzy piją takie piwa na co dzień bądź trafiają na film z przypadku. Co do piwnych newsów za dużo tego wychodzi raz w tyg. wystarczy. Wieczorny livestream jest ciekawym dodatkiem to posłuchania w tle przy codziennych zajęciach bądź pracy przy komputerze (taka audycja radiowa :)) Degustacje to moim zdaniem początek i podstawa twojego blogerstwa, zarówno tych zagranicznych jak i z rodzimego podwórka, i nie powinno ich zabraknąć.
Przedstawiłem swój punkt widzenia.
Powodzenia i wytrwałości.

Tomku, na początek wielkie dzięki za Twoją pracę i wkład włożony w piwną edukację. Ja jestem niezmiernie wdzięczny, za to że mam możliwość dowiedzenia się czegoś na temat piwa i zgłębienia swojej wiedzy.

Na temat serii ukazujących się na Twoim kanale opinie mam różne, mam nadzieję że pomogą rozwiać Twoje wątpliwości.

1000/0 IBU – świetne, dla mnie nie ma tu nic do poprawy.

Piwne Newsy – tutaj gorzej, nie wiem ile osób z oglądających Twój kanał może sobie pozwolić na skosztowanie kilku piw w tygodniu, ja ze względu na pracę/życie mogę sobie pozwolić na kilka w miesiącu. Uważam, że nie ma sensu robić codziennie newsów tylko po to, żeby powiedzieć, że browar X wydaje nowe piwo, bo tych piw jest od groma i większość osób i tak tego nie kupi.
Ciekawe informacje to otwarcie nowego browaru w PL, nowa knajpa dla piwnych smakoszy, piwne targi, itp. itd. Nie chcę w newsach słuchać o piwach, ale o tym co z piwem związane, bo to są rzeczy ciekawe. Od piwa są na kanale degustacje.

Degustacje – no właśnie. Kiedyś oglądałem wszystkie, teraz oglądam te, które mają clickbait-owy tytuł. Świetna seria, ale osobiście wolałbym, abyś zamiast degustować „jakieś tam” piwo przysłane przez kogoś (oczywiście takie też powinny się pojawiać) zdegustował coś co pojawi się w sklepach za tydzień/dwa. Po degustacji Imperium mimo, że oglądało się ją świetnie, byłem zawiedziony, dlatego że pojawiła się za późno. Nie było szans na kupienie butelki, ale nie czas na pisanie o tym.

Podsumowując: Twój kanał subskrybuje ponad 60 000 osób, nie sądzę że wszyscy są na tyle zaaferowani piwnym światem, że śledzą informacje z nim związane non stop. Brakuje materiałów dla takich jak ja, ludzi którzy oglądają Cię, dlatego że nie mają czasu na śledzenie informacji o tym co się dzieje.
Nie wiem czym się różni porter, od porteru(portera?) bałtyckiego, ale nie mam czasu na szukanie i googlanie w tym temacie. Z wielką chęcią obejrzałbym film taki jak ten, gdzie chodzisz sobie po lesie, jest piękna pogoda i opowiadasz właśnie o tym. Krótki 20-30 minutowy film, gdzie zwyczajnie na żywił opowiadasz o jakimś temacie. Nie ma na Twoim kanale filmów, które traktowały by o banalnym temacie (np. co to IPA/APA/AIPA?). Uważam, że takie filmy są potrzebne i okraszone kilkoma ciekawostkami, smaczkami byłby też interesujące dla weteranów.

*** *** *** *** *** ***
TL:DR – mniej piwa, więcej o piwie
*** *** *** *** *** ***

Piwne niusy raz w tygodniu wystarczą. To co często sie pojawiało choćby w „100 pytań do”: „Kiedy warzę z Kopyrem?”. cykl można by poszerzyć tak by opowiedzieć o sdanym stylu przedstawić najlepsze przykłady z polskiego craftu. Potrafisz o tym bardzo ciekawie opowiadać a warzenie jest dodatkiem. Myślę że zainteresowało by to nie tylko piwowarów domowych. 1000 i 0 Ibu o czasu do czasu są ok tak samo jak wpadki. Przy okazji dzięki twojemu blogowi również ja warzę 🙂

A może wprowadził byś nowy cykl np. Znak Jakości Kopyra dla najlepszych, Twoim zdaniem, piw (tylko kwestia jak to rozwiązać z materiałami powstałymi we współpracy)?

Panie Tomku 🙂 Otóż według mnie piwne newsy raz na tydzień mają sens. Dlatego, że nie obserwuję na fejsie żadnych browarów a co dopiero wszystkich. Nawet tydzień po news jest dla mnie nowy. Nie obserwuję browarów bo zaśmiecają mi tablice. Tak samo jak ty myślisz, że wszyscy ludzie patrzą na twojego instagrama czy snapchata lub periscope. Nie , nie patrze tam bo mam to w dupie. Zdjęcie możesz wrzucić na fejsa, film też. Po co nam tyle mediów ? Właśnie dlatego wole obejrzeć raz w tygodniu piwne newsy do czego Cie zachęcam bo są lepiej zrealizowane i porządniej przedstawione 🙂

Mniej degustacji. Najlepiej wcale. Szczerze mówiąc mam gdzieś jak Tobie smakuje piwo – sam sobie wyrobię opinię. Piwne newsy były dla mnie ważne, śledziłem na bieżąco i bardzo mnie to ciekawiło. 100 pytań słucham jak sprzątam, więc nie muszą być live, mogą być rzadziej i dłuższe.

Kopyr po pierwsze to przestań ciągle marudzić, nikt nie mówił że na YT będzie lajtowo.

Jak dla mnie najlepszym wyjściem było by zrobienie harmonogramu w stylu pon. 100 pytań, wt. degustacja, śr. piwne newsy, czw. 1000 ibu, pt. jakiś vlog lub live bez tematu przewodniego – w każdym razie tak aby każdy dzień miał swój motyw przewodni i swoje grono odbiorców. Tym sposobem w ciągu pełnego tygodnia dajesz każdemu co kto lubi, nie będzie przesytu takiego jaki jest teraz, że wręcz wysrywasz na masówke 100 pytań i newsy i po prostu ludzie przestają to oglądać, bo albo w kółko to samo albo nie ma o czym mówić ewentualnie newsy czy degustacje są mało znaczące i nic nie wnoszą.

Tym sposobem każde pytanie, news, degustacja ma czas na weryfikacje jej konieczności zaistnienia na kanale i zawsze masz możliwość promować rzeczy najważniejsze (najciekawsze i najczęściej klikane), a w razie zastoju w tematach ciekawych masz w zanadrzu fillery 😉

Jeśli chodzi o piwne newsy to myślę, że raz w tygodniu to co najmniej wystarczająco. Nie ma sensu podawać tych samych informacji na temat piwa, które można znaleźć np. na fanpageu danego browaru. Ja widzę Twoje piwne newsy jako garść ciekawostek, które można usłyszeć tylko od Ciebie – czyli wynikające z Twoich kontaktów z browarami; takie rzeczy których nie można znaleźć nigdzie indziej.
Druga sprawa – najciekawszą rzeczą na Twoim blogu są: 1000 IBU, vlogi… Mając wrzucone filmiki dotyczące zasad postępowania z piwami (jak oceniać, jak warzyć), każdy początkujący piwosz może nauczyć się oceniać piwa i sam to robić w domu, niekoniecznie słuchać ocen (recenzji) na Twoim blogu. Dlatego myślę, że powinieneś stopniowo odejść od oceniania piw, które każdy może kupić i zastąpić to np. jakąś na bieżąco uaktualnianą listą z samymi ich ocenami; z wyróżnionymi zaletami i wadami. Dzięki temu każdy będzie mógł sobie sprawdzić jak oceniłeś dane piwo, a Ty będziesz miał więcej czasu na realizację ciekawszych materiałów.

Tomku całkowicie się z Tobą zgadzam.
Sam w tygodniu często miałem po prostu problem by o stałej godzinie
oglądać materiały – szczególnie newsy. Jak dla mnie dwa razy w tygodniu
było by optymalnie, ale raz też będzie ok. Live z pytaniami przyjemnie się
słucha robiąc sobie coś innego. Jak dla mnie live mogłybyś po 22 – po prostu
o tej godzinie jest czas by posiedzieć przed komputerem.

Jak dla mnie za mało ostatnio jest degustacji…

Newsy i tak szybciej będą w internecie – tego nie przeskoczysz. Chyba, że na zasadzie wybranych, najciekawszych z krótkim komentarzem.

może po prostu raz w tygodniu TOP10 albo TOP20 piwnych newsów wg Kopyra, bo jak ktoś się interesuje to na FB, TW, Instagram można wszystko wyczytać…

Newsy raz na tydzień stykną w zupełności 🙂

czy to nie jest początek jakiejś deprechy? 😉 chyba faktycznie trza się przekonać do robienia tego co się chce robić, a nie jechać wedle schematu – to nie jest telewizja, nie musi być regularnie, trochę więcej spontana życzę 🙂 pewnie łatwo tak sobie gadać gdy się samemu nie żyje z bloga/vloga… no ale. w końcu robisz to też dla siebie, co nie?
pewnie nie jestem najlepszym targetem, bo zaglądam tu dość nieregularnie – więc moje uwagi chyba trzeba trochę przefiltrować i skonfrontować z samym celem istnienia bloga…
z tego jak, kiedy i ile oglądam Twoje wytwory wychodzi mi, że najczęściej oglądam (i jestem w stanie wytrwać dłuższy czas) wielkie testy i mniejsze porównania piw. drugie w kolejności są degustacje – ale głównie tych piw, które choćby potencjalnie można dostać w jakimkolwiek sklepie, bo co mi z degustacji jakiegoś wynalazku zza wielkiej wody, kiedy na 99% nie będę miał szansy go posmakować? czasem lukam też na relacje wyjazdowe. przyznam się, że piwnych newsów ani 100 pytań jeszcze nawet raz nie widziałem 😛
głównym problemem jaki mnie dręczy, to długość filmów. rozumiem że wielki test może trwać i godzinę – można obejrzeć na dwie tury, ale degustacje są dla mnie zdecydowanie za długie. trochę tl;dr. i tu jest własnie problem – bo pewnie ciężko wycelować żeby było sprawnie, ale nie zbyt lakonicznie, nie za krótko ani nie za długo, żeby nie rozwlekać niepotrzebnie, ale żeby się zdążyło przekazać sporo informacji. rozumiem że ciężko to ugryźć.
osobiście marzą mi się, poza tym co powyżej, krótkie formy w ciągu dnia – takie max 3 minuty, treściwe, może „ciekawostkowe”, może zapowiedzi nowego piwa/nowej degustacji z krótkim info – tak żeby dało się luknąć w przerwie w robocie, żeby nie trzeba było sobie organizować co drugi dzień godziny na oglądanie.
to taka moja cegiełka – i jeszcze raz: trochę więcej luzu – jak w tych tutaj gorzkich żalach 🙂
pozdrowienia

Krótko:

Primo – 1000/zero IBU
Secondo – 100 pytań – może być raz, góra dwa razy w tygodniu
Terzo – jakaś Masakra 😉

Co do Piwnych Newsów: cykl jak najbardziej potrzebny, jednak sądzę, że powinno odbywać się to na zasadzie nagrywania i publikowania materiału zasługującego naprawdę na miano NEWSU przez duże „N”.

Najbardziej brakuje Warzenia z Kopyrem. 2x stout i 1xRIS to trochę słabo… Wiem, że w tym zawierało się kilka ciekawych artykułów ale sądzę, że dobrą ale zapewne czasochłonną inicjatywą byłoby rozbudowanie kursu o wskazówki do warzenia w odniesieniu do innych ciekawych stylów. Może raz w miesiącu, może raz na dwa miesiące coś innego 🙂
Sieć pełna jest wskazówek jak warzyć, fermentować konkretne style, czasami są to zupełnie sprzeczne informacje. Myślę więc, że warto byłoby posłuchać, popatrzyć jak to robi Kopyr.

Powodzenia i wytrwałości w tym, co robisz.

Poza tym: jeśli degustacje, to tylko przez duże „D” – jak np. Imperium Prunum, 30-letni Porter Żywiecki, czy oryginalne Grodziskie

Aleś doła załapał… 😉

Uważam też, że 2 materiały dziennie to jednak trochę za dużo. Ja ledwo to nadążałem oglądać, a się nie dziwie że inni nie nadanżali.
Co do piwnych newsów, raz w tygodniu a konkretnie to chyba dobra opcja. Jak ktoś chce mieć wszystko na bieżąco (ta jak ja 😛 ), to śledzi sobie browary na FB.
100 pytań, też za często. Uważam, że raz na tydzień (jak nie rzadziej) to będzie w sam raz.
Mnie live’y nie kręcą. Są to są, nie ma to też nie narzekam. A to chyba też taki materiał, że sporo osób chce oglądać na żywo bo następnego dnia oglądać 2-3 godziny to już nie ma sensu.
1000 i 0 IBU zawsze najciekawsze bo pełne ekspresji no ale to też musi być temat. A im bardziej edukujesz ludzi to chyba i mniej jest sposobności do tych felietonów 😉 [Choć materiał o piwach-kotach mógłby być dobry!]. Jedne co to tylko proszę, nie rób 0 IBU na tematy polityczne; wiem, że teraz może to być temat nośny ale nie po to tu ludzie przychodzą. Tu jest miejsce (jak w pubie) apolityczne 😀
Najlepszą chyba robotę robi, to czego nie może zabraknąć i po co tak właściwie chyba ten kanał powstał – degustacje piw. Najlepiej oczywiście polskich. Niekoniecznie przedpremierowe.

PS. Ja pewnie nie jestem zbyt reprezentatywnym odbiorcą, bo od kiedy Cię zasubskrybowałem (jakieś ponad 1,5 roku) oglądam każden jeden filmik, a odpowiedzi na ciekawe (interesujące mnie) pytania ze „100 pytań” to nawet po kulka razy (zanim nie zacząłem ściągać na dysk).

Tomku, nie myślałeś nigdy o współpracy np z LifeTube? Myślę, że oni mogliby pomóc Ci ukierunkować Twoje materiały i ogarnąć zarządzanie nimi. Dodatkowo pomagają też przy materiałach „zamawianych”. Chociaż podejrzewam że ogromnym minusem są prowizje za współpracę, które prawdopodobnie pobierają z materiałów.

Co do materiałów na Twoim kanale: zdecydowanie Piwne Newsy nie wpasowały się na żywo, były po prostu zbyt często. Według mnie poza degustacjami powinieneś zdecydować się na 100PdK raz w tygodniu, odpowiadając na 5-7 pytań w każdym odcinku związanych stricte z piwowarstwem a na przykład raz w tygodniu na live streamie odpowiadać na bieżące pytania offtopowe. Zgodzę się też z większością, zdecydowanie za mało 1000 i 0 IBU 😛

Oglądam bloga od 2 lat, to mój 1 post 🙂 100 pytań dwa razy w tygodniu super, piwne newsy raz wystarczą. Więcej polskich degustacji. Więcej sezonowych akcji. Idzie Euro2016 może bitwy piwne – piwa że wszystkich krajów + trochę ogólnych informacji o rynku piwnym u nich. Warzę z Kopyrem chyba wszyscy czekają, a jak nie ma czasu to może warzenie z Widawy. Pozdrawiam odwalasz kawał dobrej roboty!

Dla mnie najcenniejsze są degustacje polskich piw rzemieślniczych, ewentualnie zagranicznych, które można kupić w Polsce. Na degustacje przeciętnego piwa z Australii czy Laosu rzeczywiście szkoda czasu. Podobnie jak na wielki test miodowych :/

Swoją drogą, myślę, że śmiało mógłbyś nagrać 2 cześć przemyśleń, po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy i sugestii.

Proponuję powrót do korzeni uwarzyć coś na kanale i wszystko się po układa.

1. Piwne Newsy raz w tygodniu – ok (etykiety można wrzucać chałupniczno jak w live)
2. 100 pytań w formie live lub w studiu raz w tygodniu – ok.
3. Lubię 1000 IBU i vlogi, ciekawe są wizyty (szansa, żeby zobaczyć browary, festiwale, a nawet inne miasta).
4. Degustacje piw zagranicznych od czasu do czasu ok (albo okno na inny kraft [np. ukraiński] albo inspiracja do domowego warzenia).
5. Z niecierpliwością czekam na reanimację cyklu „Warzę z Kopyrem” – chce tego RISa na Braumeisterze.
6. Czekam na masakrację reklam (wiadomo – musi się uzbierać)
Dzięki za Twoją robotę.

MÓ – WI – ŁEM !!!

Odpocznij chwilę, to tylko wiosenne przemęczenie 😉

+ degustacje (jak dla mnie to każda coś wnosi)
+ livestreamy (spontan jest najlepszy 🙂 )
+ materiały z wyjazdów
+ 1000/0 IBU (publicystyka dobrze Ci wychodzi)

– piwne newsy ( po prostu nie oglądam)
– 100 pytań… (max raz w tygodniu, najlepiej live)

Witam, Ja to ci chyba nie pomogę, bo od jakiś 2 lat nie opuściłem chyba żadnego Twojego filmu z YT,

Ale najfajniejsze były degustacje z pomysłem, np te z piwami Radugi jaK Nosferatu, Lost weekend, jak oglądałem recenzje Sumita Doctorów z poradnikiem „uprawy cebuli” banan nie schodził mi z twarzy, Janusz i Mietek też fajne, ale nie za bardzo lubię kiedy wychodzisz z roli, i mylisz co Kopyr by lubił czy ja on Janusz lubi.Kiedy Stajesz się Januszem nie przekraczaj 4-5minut ja Simon. A swoją drogą Jakbyś kiedyś nagrał degustacje w kuchni jako Simon to dopiero by było :D.
Moim zdaniem to nie piwo ma wyrywać Ciebie z kapci, tylko ja Twój widz mam mieć rozrywkę, to mnie ma uśmiechnąć , douczyć czegoś w trakcie oglądania, ja mam się bawić a Ty no cóż jesteś w pracy ;>

Jeśli chodzi o piwne newsy To Ty źle to policzyłeś 1 odcinek robił 10 tyś. wyświetleń, 3 odcinki robię 15 tys. wyświetleń , czyli że więcej 🙂

Ale tak naprawdę to chcę ci powiedzieć żebyś został sobą robił swoje ja Cię raczej oglądać nie przestane.

P.S. i tylko taka prośba nie przemycaj swoich poglądów policzonych czy gospodarczych, bo niestety nie wiesz czym jest prawica i liberalizm, a czasami ci się wydaje, że wiesz.. I jak można zadziej zachwalaj Imperium prunum. albo BA Doctorów , bo ja nie miałem nawet szansy żeby cokolwiek mi urwały, i bardzo wielu ludzi nie miało szansy ich pokosztować, a nie wiesz jak to boli kiedy tak często powracasz do tego jakie to one były dobre.

Przestałem oglądać Piwne Newsy, bo za dużo czasu to zajmowało a ostatnio niewiele ciekawych newsów. – wystarczy raz w tygodniu, najważniejsze
100 pytań do Kopyra, często są pierdoły zadawane, też nie oglądałem.

Recenzje? Tak, to lubię!
Swoją drogą ostatnio kupiłem 7 stoutów w Drink Hali. 5 z nich było bardzo mocno średnich, aż zraziłem się do kraftu, bo skoro nic w nim ciekawego, to po co przepłacać? Jedynie z bodajże Redenu (z beczką) robiło robotę.
Zobaczymy co będzie na BGM4.

– piwne newsy raz na tydzień wystarczą
– sto pytań? wystarczy raz w tygodniu live stream i odpowiedzi na pytania zadawane na żywo, wtedy nie tracisz czasu na grzebanie w pytaniach na blogu i youtubie
– oczywiście degustacje muszą być
– kopyr z latającą kamerą jest git
– warzenie też powinno robić robotę
– ogólnie to bądź sobą nic na siłę

Nie chcę oglądać filmów z wypalonym Kopyrem, więc lepiej wyluzować i złapać trochę dystansu. Nic na siłę. Piwne newsy codziennie nie ogląda się z przyjemnością. Informacja że pojawi się kolejne „ok” piwo, też nie jest ciekawa. Lepiej ogląda się informację o naprawdę ciekawych piwach, na co zwrócić uwagę itp. 100 pytań…? są fajne, ale część z nich się powtarza i przydała by się większa weryfikacja pytań. Lepiej skupić się na pytaniach które Ciebie Tomku interesują, wnoszą coś ciekawego i chcesz na nie odpowiedzieć, bo czasami odpowiadasz na pytania, powiedzmy, na odczepnego. Niech blog Ciebie bawi. Dla mnie super są filmy z wyjazdów i rozwinięte degustację fajnych piw. Widać że Ciebie to cieszy.

Tomek jak sam mówiłeś tworzysz niszowy kontent i w pewnym momencie dochodzi się do szklanego sufitu. Nie ma możliwości żebyś regularnie robił testy i masakrował reklamy a to chyba najpopularniejsze tematy. Musisz chyba pogodzić się z faktem, że piwny blog nigdy nie będzie kanałem z prankami czy grami. Musisz pamiętać jednak, że zrobiłeś coś wielkiego bo w kraju takim jak Polska gdzie kraft raczkuje/wał stworzyłeś największy kanał piwny na świecie. Wiem, że czasami przychodzi zwątpienie ale każdy ma lepsze i gorsze dni.

Witam

Byłem ciekaw ile tak wytrzymasz w takiej formie. Zadał Ci to pytanie Żekso w którymś tam odcinku na żywo, no i miarka się przebrała. Dziennie to wszytko było za bardzo męczące nawet dla widza. Tak to każdy czekał na te newsy albo 100 pytań jak były raz na jakiś czas. Co do montażu filmów za bardzo nie ma co kombinować, bo ludzie chyba wolą konkrety w parę minut np. jeśli chodzi o degustację.

-najlepsze są livestremy takie długie jak na 20M, 0/1000 IBU, ale to wiadomo „zależy jak leży”
-degustacje najlepiej polskie, czasem zagraniczne. Nie każdy ma możliwość kupienia polskiego kraftu, a co dopiero z innych krajów (więcej w plenerze lub innych miejscach)
-newsy i 100pyt. max raz w tyg.
-coś o warzeniu w domu też by się przydało od czasu do czasu (jest coraz więcej piwowarów domowych)

Pozdro!

1. Za dużo tych odcinków 100 pytań i newsów. Nie ma kiedy oglądać i umówmy się nie wydarza się codziennie tyle sensacyjnych rzeczy żeby wymagało to robienia codziennych odcinków. Raz na tydzień w zupełności wystarczy tym bardziej że sam widzisz jak te informacje z browarów napływają. To że wcześniej się ukazują na fanpage browarów nie ma znaczenia. Przecież nie każdy subskrybuje strony wszystkich browarów i nie każdemu subskrypcje się wyświetlają. Zawsze możesz wprowadzać jakąś nową informację do danego newsa która nie ukazała się na stronie.

2. wygląd studio. Wg mnie poprzednie było bardziej przytulne, to obecne jest jakieś puste, za plecami nic się nie dzieje. Może spróbuj je jakoś zaaranżować. Wykorzystaj ścianę z tyłu na coś. Ściana z tyłu jest trochę za daleko i sprawia wrażenie zbyt dużego pustego pomieszczenia jak na studio. Odkąd jest nowe studio jakoś rzadziej oglądam materiały, a jak już to seryjnie ale wybieram tylko te wg mnie najciekawsze.

3. wiele piw które degustujesz są praktycznie niedostępne, ogląda się to i tyle. Lizanie loda przez szybę. Myślę też że sama „rewolucja” doszła do ściany. Browary nie mają pomysłu na siebie (oprócz Pinty, która jest niesamowita w kwestii nowych produktów i pomysłów). Reszta produkuje cały czas to samo tylko kiedyś po 6zł a teraz za 9zł. Wiem że to nie ten temat na dyskusję, ale jak patrze w sklepie z piwem w dużym wojewódzkim mieście na skrzynki z wyprzedażami po 2,99zł za doktorów czy innych, to dochodzę do wniosku że minął już ten efekt WOW, potwierdził to również sprzedawca w rozmowie ze mną.

4. może więcej wyjazdów do browarów, pokazy warzenia, dyskusja na żywo co warzą, jak to się odbywa i kiedy będzie dostępne. Może więcej wiedzy/edukacji praktycznej na temat oceniania piw – coś w rodzaju kursów sensoryki tylko poszerzonych. Może więcej czegoś w rodzaju wykładów o stylach piw, krajów/regionów z których się wywodzą, czego w nich szukać. Może więcej praktycznej wiedzy o warzeniu domowym, własne doświadczenia, unikanie popełniania błędów.

Myślę że degustacja kolejnego n-tego przeciętnego piwa nie wnosi nic nowego.

Jak dla mnie, to nie musiałoby znajdować się na blogu nic poza degustacjami. Najbardziej mnie interesuje sam czas degustacji, nawet nie to Twoje gadanie o różnych sprawach życiowych i światowych. To moje zdanie, nawet jak rozmawiam ze znajomymi. Niektórzy przewijają do momentu jak zaczynasz degustować. Więcej właśnie samej oceny piwa. Konkretnie i na temat 🙂 Jak dla mnie to jest klu sprawy. Powodzenia 🙂