Molly IPA to bez wątpienia jedno z najlepszych piw Doctor Brew. Na letnie upały i 20. stopień zasilania, Marcin i Łukasz przygotowali wersję Session IPA, czyli ze zmniejszonym ekstraktem. Premiera tego piwa, będzie w piątek 14. sierpnia 2015 r. w naprawdę niezwykłych okolicznościach przyrody. Przybywajcie.
No to byś przepłacił, to byś przepłacił bo Cejrowski sprzeda Ci za jedynie dziewięć dych xD http://sklepkolonialny.com/pl/c/Koszule-egzotyczne/18#content
90 dych bym pewnie dał. Chociaż u Cejrowskiego to bym oczekiwał koszul może i za 3 stówy, ale z jedwabiu, a nie jakiś tam cotton.
No widzisz, a ja kupiłem twoją z cotton ;D
No ale ja nie zachwalam na filmach koszul z jedwabiu, że są najlepsze, bo wypierzesz, ubierzesz i sucha. Sam koszul jedwabnych nie noszę (miałem kiedyś w późnej podstawówce – nieźle była obciachowa, ale rzeczywiście miła w noszeniu).
A propos Cejrowski… piłeś jakieś piwa warzone z jerba?
Yerba IPA, aczkolwiek zdecydowanie bardziej smakuje mi Nayerbane, czyli APA.
Me gusta el sombero de señor barman 🙂
„za razem”… serio? :/ no cóż… a filmik przekozacki 😀 chociaż trza było zakończyć na tym rzucie na plecy 😛 ujęcia spod wody doskonałe. I to lubię, te odmiany na Twoim blogu, a potem powrót do cichej kanciapki. Tak trzymaj!
Co do samego piwa, to trzeba będzie koniecznie spróbować, bo Molly zrobiło na mnie największe wrażenie jeśli chodzi o piwa Dr Brew (no może poza Xmas Rye).
PS. Barman, jako aktor drugoplanowy wypadł doskonale. Pozdrowienia dla Daniela z BGM! 😉
Kopyr-splash 😉
Ja już tęsknię za kanciapą.
„wsiąść” ręczniki, kąpielówki? wszystko trzeba braść 😛 (pisze dlatego, bo w pytaniach poprawiałeś kogoś od półek przez „u”, więc trzeba brać i wziąć przykład 🙂
ps. pochwalam koło ratunkowe przy piwie – drink responsibly 🙂
To mnie poprawiał 😉 ale przecież Tomek mówi „wziąć” (6:15) – może podmienił już filmik 😛
BTW: Może takie koszulkie niech założy: link.