Kolejna postać z krainy Chmielogrodu, to Kulawy Ork. Jest on reprezentantem ciemnej strony mocy, a więc nie dziwi, że piwo jest czarne. Jak wypadnie Black IPA uwarzone w Witnicy, czy uchroni się przed jej maślaną klątwą?
Kolejna postać z krainy Chmielogrodu, to Kulawy Ork. Jest on reprezentantem ciemnej strony mocy, a więc nie dziwi, że piwo jest czarne. Jak wypadnie Black IPA uwarzone w Witnicy, czy uchroni się przed jej maślaną klątwą?
Piłem jakiś czas temu i diacetyl był wyraźny. Być może miałeś inną warkę, albo piwo się ułożyło i diacetyl się stracił.
Przezabawne!!! 😉 Obśmiałem się jak norka!!! Ale tego piwa spróbuję. 😉
Wszystkie piwa z Chmielogrodu są jakieś takie nijakie…. niby dobre ale nuda straszna….. Żadnego takiego sznytu ciekawego nie mają. Nie jest to żadne uprzedzenie się, broń Boże, pełen obiektywizm… Bo np. nie odpowiada mi niemiecka- śląskość Kraftwerka (wolę inny rodzaj śląskości) ale ich piwa są ciekawsze, mają taki ten zaciekawiający element, każde inny. A ten Chmielogród jakiś taki niby ok ale pffffff
Teraz się nie pisze pffff, tylko meh 😛
A cóż to za 'meh’ ? Jakąś nowa moda?
No tak, a Ty tak staromodnie 😉
Jak to czytam:
http://pl.urbandictionary.com/define.php?term=Meh
http://www.internetslang.com/MEH-meaning-definition.asp
to nawet bardziej niż staromodnie…. nie nadążam za tym he he, znaczy meh….
Wojtku… i drugi Wojtku… Jak żyć??? Czekałem na morską opowieść i się nie doczekałem… No, jak żyć???
Szkoda, że CD Project przy okazji „Wiedźmina 3” nie nawiązał współpracy chociażby z Chmielogrodem ;/
Może się bali, że wyrżnie wszystkie potwory 😛
Fajny motyw muzyczny na początku. Dla mnie choć uwielbiam paloność w piwie, w tym piwie finisz palony jest trochę zbyt mocny, długi i zalegający.
A ja w Łodzi, tydzień temu kupiłem zgrzewke Orka za 20,00 zł , czyli 1 szt. = 1,00 zł Petarda!!!