W ubiegłą sobotę w ramach współpracy z Browarem Brodacz udałem się na oficjalną premierę piwa Primavera do sopockiej klubo-galerii Dwie Zmiany. Przybył tam kwiat gdyńskiego piwowarstwa domowego zrzeszonego w Gdyńskiej Inicjatywie Piwowarów oraz autorzy tego piwa w osobach Tomka i Marty, z którymi porozmawiałem o najbliższych planach browaru Brodacz i festiwalu Hevelka.
Materiał powstał we współpracy z Browarem Brodacz.
Hmmm trzeba było pozwolić kobiecie trochę zaistnieć a nie tylko trochę na ozdobę pierwszego planu.
A tak to beergeek gada z beergeekiem a osoby towarzyszące podpierają mury. Czyli jak impreza u informatyków.
Festiwal w Gdańsku zbliża się dużymi krokami, mam nadzieję, że frekwencja dopisze i program będzie atrakcyjny. W Trójmieście bardzo brakuje takiej imprezy.
Tomku jako twój fan z zamiłowaniem śledzący twojego bloga muszę mimo wszystko pozwolić sobie na drobną uwagę. W moim subiektywnym odczuciu nie zawsze dajesz się swobodnie wypowiadać twoim rozmówcom, zaobserwowałem to już w kolejnym filmie. Zamiast umożliwić im pełną i nieskrępowaną wypowiedź dość często przerywasz ich wypowiedzi w połowie zdania wyrażając swoje własne opinie i poglądy. Zdaje się, że tak prowadzona rozmowa odbiega trochę o koncepcji wywiadu.
Pozdrawiam ufając, że nie uraziłem.
Jakie kuźwa ALTIMEJT??? ALTYMYT do jasnej cholery – wkurza mnie, jak Polacy chcą zabłysnąć z angielskiego a nie ma za bardzo czym; to pewnie też wpływ durnych reklam, gdzie pełno jest właśnie takich ALTIMEJTÓW i innych źle wymawianych słów angielskich.
Oj tam, oj tam… to taki polish english, tak jak klubbing 😉
PS. Coś ci wszyscy Kubowie (wszystkie Kuby?) śakieś nerwowe 😛
Nie nerwowe tylko akurat takie coś mnie wkurza. I jeszcze jedno – chociaż uczę angielskiego to maksymalnie mnie drażni zaśmiecanie naszego języka anglicyzmami, zwłaszcza tam, gdzie mamy do dyspozycji piękne polskie słowa.
Popieram i Twoje zdrowie 🙂
Cheers 😉
Cheers 🙂