czyli nowafalowy wit z Alzacji.
O Sainte Crucienne pisał Piotr Pokora, od którego zresztą otrzymałem to piwo. Jak mi później napisał, jest to wit z Simcoe. Cóż, chyba aromat mu uleciał, bo amerykańskich chmieli nie wyczułem. Jak poza tym wypadło Bière Blanche Nihiliste?
Jak się ma w porównaniu z Witbier’em z Kormorana?
Nie ma porównania 😛
Taki ble czy taki cacy?
Obejrzyj recenzję Witbiera z Kormorana i wszystko będziesz wiedział.
Oglądałem, dwa razy. Ale który lepszy?
Kormorana można zaliczyć do czołówki stylu, Sainte w środku, albo nawet może lekko poniżej.
No stary? Co powiedziałem o Kormoranie, a co Sainte Cru? Nie załamuj mnie.
No cóż, pewnie i tak nie pójdę za Białym Królikiem więc poluje na Kormorany…
Na ratebeer.com Witbier z Kormorana jest na 8 miejscu wśród wszystkich piw w stylu Witbier.
Piłem kiedyś jedno po drugim witbiera z Kormorana i z Hoegaardena (czyli nie jako ikona stylu). Hoegaarden ewidentnie odstawał.
Mam pytanie w kwestii piwa pszenicznego czy dopuszczalne jest aby był w nim wyraźny aromat kukurydzy konserwowej? I skąd mógł się wziąć? Czy to tylko kwestia producenta czy raczej niewłaściwego przechowywania? Piwo w takim stanie trafiło do mojego sklepu, wycofałem je ze sprzedaży bo szanuje swoich klientów a piwo nie było tanie.
Jeśli to gotowana kukurydza/warzywa to zapewne jest to DMS, który jest wadą. Wtedy jest to wina producenta.
Przestań. Kukurydza nie jest winą producenta. Jest winą rządu 🙂
Po francusku na zdrowie to „à santé”, wymowa w przybliżeniu to asąte 😉
A wasze zdrowie będzie „à votre santé” (awotrsąte) 😉