Czyli Wielka Draka w Londyńskiej Dzielnicy Camden Town
American Wheat Ale o nazwie Camden Town BearD pojawiło się jako owoc współpracy Weird Beard Brew Co i pubu BrewDog Camden. Co z tego wynikło i dlaczego teraz piwo nazywa się K*ntish Town BearD, o tym dowiecie się z recenzji.
[box type=”warning”] tak, wiem już, że tak się tego nie wymawia ;)[/box]
Mistrz drugiego planu 🙂
chyba pierwszy raz w historii się trafił 😀
American wheat to bardzo fajne piwo do warzenia w domu. IMO dosyć łatwe, a efekty są zadowalające.
Lwowek Jankes? WAAAT?
Co to, IPA z Lwowka?
W piwnych newsach tego nie bylo :O
Mój kapsel z holy hoppin hell też miał takie wgniecenie ;p
Ja się przez moment zastanawiałem nad tą nazwą, czy to nie jest też trochę taka gra z wulgaryzmem „cunt”, które oznacza, za przeproszeniem „cipę, pizdę”. Zdarza się, że słowo to jest pisane przez „k” dla zmylenia cenzury. Może chcieli dopiec w ten sposób Camden Town Brewery, więc wykropkowali sprytnie tę jedną literkę, żeby każdy mógł sobie podstawić co mu się podoba. Ale możliwe też, że to zbyt daleko idąca interpretacja 😀
Moim zdaniem zbyt daleko, bo przecież pub BrewDoga też jest z dzielnicy Camden.