i zaproszenie na premierę.
Ponieważ współpraca przy premierze Sunny Ale była bardzo udana, więc jak zostało zapowiedziane wracamy do niej przy okazji American IPA. Zatem dziś prapremierowa degustacja, a już w piątek 14. marca o godzinie 20:00 premiera w Browarze Mieszczańskim. Jeśli chcielibyście sprzedawać w swoim sklepie lub pubie piwa od Doctora Brew, skontaktujcie się z hurtownią Beer O’clock.
Tak jak byłem bardzo usatysfakcjonowany ogólnymi wrażeniami dzięki Sunny ALE, tak i teraz z niecierpliwością czekam na tą premierę 🙂 być może rośnie nam kolejny świetny browar kontraktowy 🙂
Oby.
Jeśli nie zaliczą jakiejś poważnej wpadki z wadliwym piwem na początku to na pewno odbiorą część klientów alebrowarowi, pincie itp.
Chociaż póki co chłonność polskiego rynku na nowofalowe piwa jest jak studnia bez dna.
a kiedy psycho z bazyliszka?
Lejsing? Po naszemu jak to bedzie?
Koronkowanie, jakby się silić na bezpośredniość. Po polsku myślę, że niezłym określeniem jest krążkowanie.
ażurowanie 🙂
Firanka
Krochmalenie
oblepianie 🙂
Ale przeca Kejter to nie AIPA.
Kejter to Amber Ale 😉
Rozumiem że te hostessy jako „piguły”, panów doktorów obecne będą? Szkoda że innych browarów na takie jajcarskie premiery nie stać.Niby na Brown Foocie jakieś tam pióropusze były czy coś, ale według mnie piwo i piękne kobiety doskonale się komponują.Branża samochodowa i developerzy gier dawno to pojęli.
A dla mnie to oklepane szczucie cycem…
Naprawde dobre kurcze chyba to bedzie moje ulubione AIPA. I w pelni zgadzam sie z Kopyrem. Piwo dobre i ciekawe. Czekam na „latajaca kamere” (sorry za brak polskich znakow taki komp)
pozdrawiam
co nadaje smak grejfruta ????
chmiel 😀
Myrcen – organiczny związek występujący w chmielu. Jedną z największych jego zawartości zawiera Amarillo.
Jakiej instytucji można zlecić badanie piwa pod kątem zawartości IBU czy alkoholu?
właśnie zakupiłem dziś w krakowie, póki co butelki się chłodzą:) wieczorem degustacja
totalnie nie zrobiło wrażenia, goryczkę czuć, ale zalegającą; poza tym jest dosyć płasko
do poprawy, konkurencja w tym stylu ma więcej do zaoferowania
mam takie same odczucia: goryczka zalegajaca, plasko oraz… w moim przypadku prawie zerowe nagazowanie :/
Dobre piwo, ale nadzieje po sunny ale miałem bardzo rozbudzone i trochę się zawiodłem. Idea karmelowego IPA do mnie po prostu nie przemawia, do tego goryczki w ogóle nie ma przy piciu (zapewne przez karmelowy słód) a dopiero chwilę po przełknięciu okazuje się mocna…. Moim zdaniem powinna być porównywalna zarówno przy przełykaniu jak i krótko po (no można by jej zarzucić już zaleganie… mimo, że sam mocną goryczkę uwielbiam).
Zdziwiony jestem entuzjastycznym przyjęciem. Jak dla mnie przypomina gorsze warki IPA Samurai od Kocoura.
Czy możliwe, że są różnice pomiędzy butelkami? Piwo w mojej miało idealną, choć niską jak na AIPA, goryczkę.
Wszystko jest możliwe, ale pewne rzeczy są bardziej lub mniej prawdopodobne. Dużo zależy od preferencji osobistych, bardzo dużo od temperatury. No i czasem dyspozycja dnia – przekonałem się o tym przy okazji Pale z Glastonbury. Nie smakowało mi. Tego dnia jednak prawie nic mi nie smakowało. Nawet Lemur był płaski, ze słabym aromatem. Dwa dni później Pale było bardzo dobre. Lemur oczywiście też. 😉