Piwo, które ma zachwycać.
Odebranie paszportu z wklejoną wizą amerykańską postanowiłem, jak obiecywałem, uczcić piwem Speedway Stout z pochodzącego z San Diego browaru AleSmith.
Odebranie paszportu z wklejoną wizą amerykańską postanowiłem, jak obiecywałem, uczcić piwem Speedway Stout z pochodzącego z San Diego browaru AleSmith.
Czy w planie jest degustacja Gorączki Czarnego Złota receptury Łukasza Szynkiewicza, a produkcji browaru Jan Olbracht? Bardzo jestem ciekaw Twojej opinii na temat tego krajowego American Stoutu, który akurat u nas w Trójmieście jest powszechnie dostępny i w butelkach i na kranach.
Fajnie,że lecisz a co do piwa to ciekawe czy kapsel by wytrzymał dwa lata leżakowania w wilgotnej piwnicy.No i zobacz piwowar 400 nagród a piwo takie sobie.
Niestety. Stalowy kapsel, aluminiowa (czy jaka tam inna) folia, trochę wilgoci i mamy piękną korozję, bo tworzy nam się ogniwo galwaniczne.
Jest szpan i takie „Ę,Ą” z tym „pazłotkiem” a w praktyce robi się nieciekawie. Lepiej wtedy dawać korek.
Acetaldehyd pół roku po rozlewie to nie jest dobrze.
To że masz B1/B2 zmienia chyba własnie to, że dostajesz ją na 10lat. Jesli dobrze kojarzę (ale moge się mylić)sama B2 jest ważna krócej.
Oj w Stanach jest co próbować. Szkoda, że nie jesz mięsa, bo steki w USA sa genialne! Polecam też wynajać samochód i pojeździć trochę na wycieczki (nawet dla samego pojeżdżenia) – system dróg tam, to marzenie (mówie na podstawie doświadczeń ze stanów południowo-wschodnich).
Jeszcze raz gratuluję wyjazdu 😉 Ja też niedługo lecę, ale w trochę inny rejon (Houston i potem Orlando).
Pozdrawiam!
Panie w Denver to sie nie pije piwa teraz tylko jara medyczna trawe na potege 😀
Polecam 5 odcinek BrewDogs. Akcja dzieje się właśnie w Denver i to co tam się dzieje jest niesamowite… Więcej browarów rzemieślniczych w jednym mieście niż w całej Polsce. Na pewno znajdzie się coś do wypicia 😉
Odnośnie starego oleju silnikowego, próbowałeś taki twór?
Old engile oil
Piłem i nawet mam buteleczkę, która czeka na degustację.
Dla mnie na razie największy olej to było DORIS z Hoppin Frog 😉 Smoła praktycznie 😉
Ja myślę że Speedway ma jednak nawiązywać do żużlu, a dokładniej do nawierzchni jaką kiedyś stosowali, nawet profil smakowy by basował do tego: czarny i ostry.
Raczej do NASCAR. Zuzla w US to raczej nie doswiadczysz.
To że teraz nie jest popularny nie znaczy że nie był. Lepszego źródła nie che mi się szukać http://en.wikipedia.org/wiki/United_States_national_speedway_team
A nazwisko Hancock na pewno wielu obiło się o uszy: http://www.youtube.com/watch?v=Yq6oFcuEFYU
Żużel w Stanach jest. Odbywają się zawody, jednak nie są one tak powszechne jak w Polsce. Jest to na innych warunkach niż w naszym kraju. Większy luz. Nie zapominajmy, że jeden z bardziej utalentowanych zawodników dalej jeżdżących jest z USA – Greg Hancock.
Niemniej NASCAR czy wyścigi samochodowe są tam bardziej popularne.
Pozdrawiam
Tutaj receptura na klona: http://www.ratebeer.com/forums/speedway-stout-clone_70070.htm
Kolesie mowia aby najlepiej kawe dodac przy cichej (secondary) – jezeli ktos robi. W formie wywaru z zaparzania na zimno, albo z zalania spirolem (nalewka). Oraz ponoc mniej niz w powyzszej recepturze!!!
Tutaj screenshot z 'oryginalnej’ recepury z Zymurgy:
http://imgur.com/4Vgc29M
Jak lecisz pierwszy raz to najlepiej leć z pustą walizką – gwarantuję że tam zrobisz dużo zakupów. Druga sprawa jeżeli nie masz karty kredytowej to lepiej sobie wyrób, w wielu miejscach się bardzo przydaje. Denerwujące jest to że w USA powszechne jest to, kelner zabiera Ci kartę i idzie gdzieś do baru żeby nabić, więc lepiej mieć dodatkową kartę z małym limitem. W wielu barach chcą Ci zabrać kartę na początku – w razie jakbyś chciał wyjść i nie zapłacić. Weź także rozmiary dzieci – ostatnio synkowi (2 lata) kupiłem jeansy Levisa za 3$ i kurtkę Calvin Klein za 25$ i to nie była pomyłka tylko wyprzedaż letnia. Jeżeli chodzisz w skórach to się bardziej rozejrzyj – paski, czapki skórzane można mieć czasem 3x taniej niż w PL. Gdzie najtaniej kupić francuskie perfumy? Odpowiedź: w WallMarcie. Teraz $ nie stoi nisko, ale warto sprawdzić. Przy wlocie do PL wszystkie metki odrywamy, perfumy wyjmujemy z opakowań i jakby co nasze własne przywiezione z PL – niby dlaczego nie mogę się panie celniku psikać Hugo Boss for Woman?
Jeszcze jedna rada – masz wizę B1/B2 więc nie wymawiaj słowa „work” – nie lecisz tam pracować bo nie masz takich zezwoleń. Zawsze jak lecę to mówię: business meetings. Absolutnie nie przyznawaj się do tego że cokolwiek dostaniesz za sędziowanie – bo możesz przylecieć do PL dużo szybciej niż zamierzasz – jak to mówią: „szpilka się nie przeciśnie” 😉
Sęk w tym, że nie dostanę.
Kto by 2 lata wytrzymał trzymając Takie piwo w piwnicy? 🙂
Fragment definicji RISa:
„Smak na podniebieniu i finisz mogą być różne od relatywnie wytrawnych do umiarkowanie słodkich”.
To, ze Ty lubisz bardziej słodkie wersje nie zmienia faktu, ze właśnie Speedway jest bliższy tej definicji niż te stouty, które Ty wolisz.
Pamiętaj o tym przy sędziowaniu 🙂
Wyrwałeś ten fragment z kontekstu. BJCP podaje odczucie w ustach jako: Full to very full-bodied and chewy, with a velvety, luscious texture (although the body may decline with long conditioning). Co oznacza pełne, do bardzo pełnego, gęste, aksamitne, wyklejające.
To co przywołałeś dotyczy finiszu, czyli tego co czujesz po chwili od przełknięcia. Chodzi o to, że piwo pozostawia palony i goryczkowy, a co za tym idzie wytrawny charakter. No i z tym się zgadzam, piwo nie powinno sprawiać wrażenie ulepka, piwa słodkiego, ale piwa bardzo goryczkowego, gęstego, ale ta gęstość daje też słodycz.
za rok do LA zawita cykl Grand Prix. wpadnie cała europejsko-australijska czołówka. na zachodnim wybrzeżu coś się tam dzieje. może nie za takie pieniądze jak u nas, ale są tory i się ścigają.
Jak San Diego, to zapytam tak: znasz zespół P.O.D.? Lubisz?
Nie znam, ale zrobiłem mały research i oczywiście Youth of the nation słyszałem.
don’t panic, jesteśmy z Polski 😉