czyli co pić?
Ponieważ poprzednia edycja wypadła całkiem fajnie, więc postanowiłem powrócić do pomysłu ankiety, w której zapytam Was o to jaką recenzję chcielibyście zobaczyć w najbliższym czasie. A zatem nie przedłużając zapraszam do filmu prezentującego stan magazynu i do głosowania.
A zatem głosujcie, można wybrać 3 odpowiedzi. Można też w komentarzach pisać jakie konkretnie piwo z rarytasów czy wynalazków.
Loading ...
ja zaproponował bym coś bardziej przyziemnego 😀 Lwówek Belg 😉
Dziś właśnie zakupiłem to piwko 😀 zobaczymy czy warto było 😉
a ja proponował bym piwko TROOPER
Szkoda czasu na to piwo. Zwyczajny ale bez fajerwerków. Zawiodłem się mocno…
a z czego wynikaly Twoje oczekiwania wzgledem tego piwa?
pewnie myślał że mu IM będzie grał:)
Sierra Nevada i Brew Dog…
Oczywiście najdroższe:)
I tak żadnego nie kupie w najbliższym czasie -więc co mi tam:)
R Cat Hop Animal!
no cóż, powyższe piwa ciężko dostępne i bardzo drogie, jestem za pozycjami przyziemnymi. Kopyr zejdź na Ziemię! Czekam na nasze krajowe niespodzianki, to tyle 😛
Zaraz zaatakuje nas krzykacz Jacer, ale popieram cie, Carno. Co mi z recenzji takich piw, skoro są mega drogie i nie dostępne dla większości oglądających.
Ja to osobiście postrzegam w ten sposób, że piwo stosunkowo tanie i dostępne w sklepie mogę sobie bez problemu kupić i samemu zdegustować, natomiast po recenzji drogiego piwa, które można gdzieś kupić, jeżeli ona będzie pozytywna, to wiem, że wydatek kilkunastu czy kilkudziesięciu złotych jest mniej ryzykowny i mając większy zasób portfelowy i chęć zaszaleć, ryzykuję mniej. Stąd uważam, że recenzje piw z wyższej półki cenowej jak najbardziej mają sens. Czy teraz zostanę krzykaczem?
Całkowicie się z tym zgadzam, w ogóle recenzji piw które już piłem to raczej nie oglądam, bo po co, przecież wiem jak smakują 🙂
Po to, że jak się kiedyś znajdziesz na wakacjach/delegacji/innym wyjeździe gdzieś zagranicą w sklepie specjalistycznym to ichnie piwa nie będą już tylko obcobrzmiącymi nazwami ale mniej więcej będziesz świadom czego się możesz po nich spodziewać. A po co recenzja Belga? Nie wiesz jak smakuje? Możesz sprawdzić parokrotnie i to z niewielkim uszczerbkiem na budżecie.
W filmie jest mowa o piwie z dodatkiem ostrej papryki i czekolady. Brzmi to ciekawie jednak nie widzę tego piwa czy kategorii wynalazki w ankiecie.
Najciekawsze wydają się rarytasy czy Artezan, ale z drugiej strony lubię „wspólne” degustacje, gdy porównuję swoje odczucia pitego akurat piwa z tym co sądzi Kopyr. Z prezentowanych mam w domu kilka Baxtonów czy Rogue Sheakspere Oatmeal Stout, a niedawno wypiłem całą baterię Revelation Catów.
A gdzie się kolega zaopatruje ?
Te papryczki z czekoladą brzmią fajnie. A jeśli za gorąco na papryczki to I Hardcore You, bo z opisu wynika, że stracili rachubę przy chmieleniu na zimno 😉 więc ciekawa jestem efektu.
Proponuję, żebyś patrzył przede wszystkim na daty ważności, bo jak piwo się nadpsuje, to nie będziesz miał z niego radości, a też recenzja mało się przyda, bo będzie zupełnie niemiarodajna. Dla mnie zarówno nagrywanie, jak i oglądanie filmiku z piwem ze zwietrzałym aromatem chmielowym/wędzonym tudzież niezamierzoną kwasotą jest stratą czasu. Pozdrawiam
porter chilli z ambera, gruit kopernikowski z kormorana, witbier z kormorana
co do papryczek w piwie, to ostatnio probowale Sachsenberga z Chili jest jeszcze inna wersja z pieprzem, calkiem powszechnie dostepne piwa. Chili czuc bardzo wyraznie, ale moim zdaniem przy jasnym piwie to sie nie sprawdza – nie ma tego, co moze troche zlagodzic kwasno-ostry smak papryczek (vide slody karmelowe, palone)
Szczerze? to bez znaczenia które pierwsze i tak to Ty wszystkie je wypijesz.
Tomku – skoro otwierasz knajpę, w której jak dobrze rozumiem będziesz szefować, to nie pozostaje nam domagać się niczego innego jak właśnie recencji polskich nowości Z BECZKI!!! I tak na pewno będziesz próbować niemal każdego piwa, które tam dotrze.
To jest słuszna koncepcja. Będzie Pracownia Piwa z beczki.
to jak jechać na rower jutro do obornik :)?
Zapraszamy od 15-tej.
Hej! Proponuję kilka piweczek w stylu pale ale single hop: Oakham Ales – Citra, Crouch Vale – Amarillo, Marstons seria Single Hop – Marynka (polski akcent :)), może jakiś porter: Fullers – London Black Cab. Jeżeli jakieś piwa były już oceniane, to przepraszam za przeoczenie 🙂
Za klasyczny, brytyjski porter się nie obrażę 🙂
Poproszę KORMORANA PRZYSMAKI „Witbier”
Poza tym pominałeś jedno piwo które Ci stało na stole – to po lewej ze złotawą kontretykietą.
Mokah jest ?
Ooo to prosimy o niego, otwieraj, nalewaj i jedziesz z degustacją !
Zagłosowałem na „Jakiś rarytas” ale jestem ciekawy twojej opinii na temat Smokey Georgr który moim zdaniem jest bardzo słaby.
Jest wybitnie słaby. To było jedno z najgorszych piw wędzonych jakie piłem. Słabe wędzenie i potężna słodowość – makabra.
Piłem tylko pierwszą warkę i był to fajny, choć dość słodki stout. Aromat był w porządku (choć nie mam porównania z żadnym innym piwem wędzonym torfem)
Smokey George nie jest stoutem 😉
http://www.ratebeer.com/beer/rittmayer-smokey-george/71610/
A mnie smakował, chociaż rozumiem że jest specyficzny i nie każdemu podejdzie 🙂
z rewelacyjnego kotka najchętniej zobaczyłbym co powiesz o dabl dabl.
Z racji plotek o niepewnej przyszłości Browaru Konstancin proponuję degustacje piw z tegoż browaru, ku pamięci potomnych.
Ja zagłosowałem na najdroższe, ale po przemyśleniu sprawy wolałbym the Mayan, bo sam planuje zrobić stouta z chipotle.
Myślę, że degustacja piwa z beczki to świetny pomysł. Z innych pomysłów – kiedyś na blogu degustowałeś czeskie piwo z PET-a, ale z tego, co widzę, nie było nagrania z picia piwa w takim opakowaniu. Może w dalszej przyszłości zrobiłbyś taką degustację? Takie nagranie miałoby o tyle sens, że w kilku miejscach w kraju są dostępne PET-y z małych czeskich browarów – podejrzewam, że we Wrocławiu jest niezły wybór, w Krakowie w Marii regularnie na składzie jest Bělečský Car, Rampušák z Dobruški, Uneticke, Ferdinand i Kout. Na browar.bizie widziałem przypadki, że ludzie bali się „plastiku”; może gdyby zobaczyli, że można w ten sposób dostać świetne piwo, to by zmienili nastawienie.
Proponuję przede wszystkim degustacje piw z Polski:
po 1) są łatwiej dostępne dla tych którzy chcieliby degustować razem z Tobą,
po 2) w ostatnim czasie pojawia się dużo nowych, ciekawych piw,
po 3) trochę partiotyzmu ;),
po 4) jeszcze trochę i Twoja „kolejka wstydu” będzie krótsza od polskich niekoncernowych nowości, których nie spróbowałes razem z nami.
Co np.? Manufaktura Piwna, Ciechan, Lwówek, seria Książęce (tak koncern – ale inny, może być degustacja zbiorcza ;)), Widawa :> i różne inne wynalazki, których nie zdążyłeś lub nie chciałes publicznie zdegustować. Byle polskie (nie wszystkie muszą być dobre – trochę poświęcenia ;]).
pzdr
Jestem bardzo ciekawy Twojej opinii na temat piwa Trooper. Pewnie prędzej czy później i tak na nie trafisz, więc ponawiam prośbę/sugestię drodro2.